02 grudnia 2015

Udostępnij znajomym:

Przyjscie na swiat miotu oczekiwanych szczeniat jest chyba najbardziej emocjonalnym przezyciem dla kazdego prawdziwego hodowcy. Od tego momentu liczy sie kazdy dzien, kazda godzina, a nawet minuta. Tak wiele wydarza sie w zyciu malych pieskow. Miedzy 11 a 19 (przecietnie 13) dniem zycia otwieraja one oczy. Niekiedy szczenieta otwieraja je nieco wczesniej lub w wyjatkowych przypadkach rodza sie juz z otwartymi oczami. Szczenie zaczyna widziec okolo trzeciego tygodnia, wczesniej nie reaguje na poruszajace sie obiekty. Podobnie rozwija sie sluch. Do 3 tygodni zycia szczenie jest gluche. W 18-tym dniu rozpoczyna sie nauka chodzenia. Najpierw jest to nierowny, kolyszacy sie krok, stopniowo przeksztalca sie w pewne stapanie z plynnym wykorzystaniem wszystkich czterech lap. Wyjatkowo zdarzaja sie szczenieta, ktore rozpoczynaja nauke chodzenia juz w 12 dniu zycia. Po 21 dniach szczenie samo zaczyna podchodzic do obiektow, ktore przyciagaja jego uwage poprzez zapach, dzwiek lub wyglad zewnetrzny. Pies rodzi sie z zupelnie nierozwinietym mozgiem. Dopiero po uplywie trzech tygodni organ ten przybiera forme dojrzala. Do 21-szego dnia zycia fale mozgowe nie sa jeszcze wyczuwalne. Intensywna prace mozgu daje sie zauwazyc dopiero pozniej, przy czym fale mozgowe sa inne kiedy szczenie spi i inne gdy jest obudzone. Nie ma wiec sensu rozpoczynania nauki malego pieska przed uplywem 3 tygodni zycia, gdyz jego pamiec jest zbyt krotka - moze to byc zaledwie do kilku minut, a czesto tylko kilkanascie sekund. Szczenieta urodzone przedwczesnie uzyskuja sprawnosc zmyslow nieco pozniej. Mozg normalnie rozwijajacego sie psiaka uzyskuje pelna sprawnosc w wieku 7 tygodni. Charakter psa ksztaltuje sie w okresie miedzy 7 a 16 tygodniem zycia. Pomiedzy 21 a 28 dniem nastepuje gwaltowny rozwoj szczeniat. Potrzebuja one wowczas suki. Usuniecie szczeniat od matki w okresie tego tygodnia moze byc bardzo niekorzystne w skutkach. Matka nie tylko uczy, ale rowniez wpaja dyscypline. Jej obecnosc jest nie mniej wazna od obecnosci czlowieka. Rownie istotny jest takze kontakt z pozostalymi psami z miotu, gdyz socjalizacja trwa do 7-go tygodnia zycia. Jesli miot jest w calosci meski, to dominuje z reguly najwiekszy i najsilniejszy osobnik. W przypadku miotu zenskiego przewodzi suczka, ktora jest najbardziej halasliwa, czyli dokladnie tak jak wsrod nas - ludzi. Szczenieta wczesniej odsuniete od miotu przywiazuja sie do ludzi nie dbajac o inne psy i z reguly wykazuja wieksze tendencje do bojek, a niejednokrotnie takze pociag seksualny do ludzi zamiast psow. Przez caly okres odchowywania szczeniecia musi ono byc intensywnie socjalizowane z ludzmi. Funkcje te spelnia hodowca. Kazdy z malych pieskow musi wiec byc przytulany i pieszczony w taki sposob, aby kontakt z czlowiekiem na stale zostal utrwalony w swiadomosci psiaka. Musi kojarzyc mu sie to z czyms bardzo przyjemnym, wowczas wyrosnie z niego pies przyjazny dla ludzi. Rola hodowcy nie jest latwa. Kazde szczenie wymaga wielokrotnego kontaktu kazdego dnia, co pochlania czas. Dla prawdziwego hodowcy mozliwosc kontaktu ze szczenietami jest przyjemnoscia i nagroda. Dla masowego producenta szczeniat jest problemem, gdyz wobec duzej liczby rodzacych sie szczeniat, wypelnialoby to cale dni od switu do nocy. Wobec tego czynnosc ta zostaje zaniechana.

Tragiczne skutki braku nalezytej socjalizacji z czlowiekiem oraz innymi psami potwierdzaja wyniki badan naukowych prowadzonych dla potrzeb armii amerykanskiej:

Na ogrodzonym terenie w osrodku badan naukowych bawily sie trzy szczenieta foksteriera szorstkowlosego w wieku 4 miesiecy. Dwa z nich ciagnely w dwie przeciwne strony znaleziony w trawie patyk. W trakcie zabawy biegaly i szczekaly radosnie w sposob typowy dla ich wieku i rasy. Trzecie szczenie, ktore o dziwo pochodzilo z tego samego miotu, lezalo samo w trawie. Po dostrzezeniu lezacego opodal 5-cio galonowego wiadra na wode, foksterrier rozpoczal "obszczekiwanie", zachecajac przedmiot do zabawy. Probowal je gryzc. Kiedy odpoczal chwile, zmeczony wielokrotnymi probami "pokonania" wiadra, wspial sie na dwie nogi i zaczal je toczyc. Psiak nie przejawial zupelnie zainteresowania swoim rodzenstwem. Kiedy dwojka bawiacych sie wspolnie foksterrierow podeszla do "samotnika", ten ostatni nie potrafil znalezc sie w sposob wlasciwy dla psa. Dwa pieski, zdumione nietypowym zachowaniem trzeciego szczeniecia, przepedzily go nie chcac miec z nim nic wspolnego. Samotne szczenie nie bylo pod wplywem lekarstw, nie mialo operowanego mozgu i nie przezylo stresu lub strachu, ani niczego innego, co mogloby miec wplyw na tak dziwne zachowanie. W wieku 20 dni maly foksterrier zostal odizolowany od reszty szczeniat. Byl on bardzo dobrze zywiony, a jego wyglad zewnetrzny byl nawet nieznacznie lepszy od pozostalej czesci miotu. Poczawszy od 20-go dnia nie mial on jednak kontaktu z psami i ludzmi. Jedynymi "towarzyszami" do zabawy dla rosnacego pieska byly pozostawione mu dwa przedmioty, czyli wyzej wspomniane wiadro oraz miska do jedzenia. W wieku 4 miesiecy szczenie mialo po raz pierwszy kontakt z innymi psami. Bylo to jego rodzenstwo, lecz mimo tego psiak nie poznawal ich zupelnie. Nie wiedzial nawet, ze byly to psy jak on sam. W tym wieku wytracil zupelnie zdolnosc socjalizacji. Trzynascie tygodni calkowitej izolacji sprawily, ze pies ten nigdy juz nie bedzie w stanie przystosowac sie do wlasciwego fukcjonowania tak w otoczeniu ludzi, jak i psow.

Szczenieta pochodzace z masowych hodowli trafiaja do sklepow zoologicznych w bardzo mlodym wieku. Sa wowczas zabawne i szansa na ich szybka sprzedaz, a wiec zysk jest znacznie wieksza. Niejednokrotnie po sprzedaniu rodzenstwa male szczenie samotnie przebywa w klatce przez wiele dni, az do czasu znalezienia nabywcy. Jednakze, jesli nawet ma szczescie byc w klatce wspolnie z innymi szczeniakami, to i tak nie jest nalezycie socjalizowane z ludzmi i nie przebywa z suka.

Masowe kombinaty produkcji szczeniat, ktore ciezko jest mi okreslic mianem hodowli, to czarna strona kynologii amerykanskiej. Nazywa sie je puppy mills . Kiedys probowalem zglebiac to zagadnienie. Usilowalem odwiedzic jedna z takich "hodowli" w stanie Wisconsin, lecz nie zostalem wpuszczony do srodka. To, co zdolalem dostrzec przez brame, pokrywa sie z opisami innych osob. Jest to siec budynkow wypelnionych klatkami na wzor farmy lisow. Siedzace w klatkach psy nigdy nie sa wyprowadzane na zewnatrz. Przy takiej ich liczbie nie sposob poswiecic wlasciwej ilosci czasu kazdemu z psow i o jakiejkolwiek socjalizacji nie ma wiec mowy. W wielu przypadkach zaniedbana jest takze higiena i opieka weterynaryjna. A.K.C. rozpatruje pozytywnie wszystkie wnioski o rejestracje szczeniat, jesli tylko zostanie uiszczona wymagana oplata. W rezultacie wszystkie psy pochodzace z puppy mills posiadaja rodowody na rowni ze szczenietami z malych hodowli. Przecietny nabywca nie jest w stanie odroznic wartosci oferowanych mu szczeniat i widzac rodowod jest przekonany o zakupie z dobrego zrodla. Pozniejsze problemy wychowawcze lub zdrowotne sa duzym zaskoczeniem. Niewatpliwie hodowanie duzej ilosci psow ma sens finansowy. Podobnie jak przy produkcji artykulow przemyslowych produkcja masowa obniza koszt jednostkowy i powieksza zysk producenta, przy rownoczesnym obnizeniu cen towaru. Umozliwia to latwiejszy zbyt. Problem w tym, ze pies nie jest artykulem, lecz zywa istota, ktora nie tylko widzi, slyszy i mysli, ale nade wszystko czuje. Opowiadania masowych producentow psow o ich rzekomej milosci do zwierzat wkladam miedzy bajki. Nie potrzeba miec 50-ciu psow, aby wlasciwie zaspokoic swa potrzebe okazywania uczuc, tak jak nie potrzeba miec 50-cioro dzieci, aby je kochac. Nie potrafie tez zrozumiec potrzeby hodowli wielu krancowo roznych od siebie ras. Rozumiem, ze hodowca spanieli mogl z czasem zdecydowac sie rowniez na hodowle, powiedzmy, seterow. Rozumiem nawet, ze hodujac rottweilery mozna rownolegle uwielbiac np. AmStaffy. Nie jestem natomiast w stanie pojac jak mozna jednoczesnie hodowac charty, terriery, wielkie psy obronne i malenkie pieski do towarzystwa. To jednak niezmiernie czesto zdarza sie w puppy mills. Jakosc hodowanych psow nie ma wiele wspolnego z ich iloscia. A zatem jedynym czynnikiem pchajacym do ilosciowego rozwijania hodowli jest zysk. Nie jestem przeciwnikiem zysku w biznesie. Wszyscy przeciez lubimy pieniadze, ja je nawet kocham. Jednakze zdecydowanie sprzeciwiam sie hodowli psow dla zysku za wszelka cene. W praktyce granica miedzy puppy mills a duzymi hodowlami zarobkowymi "wielkich hodowcow" jest bardzo plynna i trudna do wychwycenia. Niekiedy trudno w ogole ja dostrzec. Wlasciciele puppy mills istotnie byli kiedys milosnikami psow, lecz z czasem staneli w obliczu wyboru pomiedzy miloscia do psow i miloscia do pieniedzy, i ta druga okazala sie byc znacznie wieksza.

Zawsze najwyzej cenilem sobie malych hodowcow-milosnikow, traktujacych hodowle psow jako hobby i pasje zyciowa. Majac inne zrodlo utrzymania, nie musza oni masowo produkowac i sprzedawac szczeniat. Posiadanie kilku psow sprzyja nalezytej socjalizacji i wychowaniu kazdego z nich. Urodzone raz na jakis czas szczenieta moga zostac wlasciwie wychowane, starczy na to czasu. Zdaje sobie sprawe z faktu, ze male hodowle borykaja sie z wieloma klopotami. Koszty udzialu w wystawach i podrozy sa wysokie. Sprzedaz nielicznych szczeniat nie dostarcza srodkow finansowych na intensywna reklame. Odpada mozliwosc sprzedazy szczeniat w sklepach zoologicznych. Zaden szanujacy sie hodowca nigdy nie oddalby swego szczeniaka do sklepu i zaden nie sprzedalby psa bez dokladnego poznania osoby kupujacej.

Tym bardziej jestem pelen podziwu dla hodowcow potrafiacych te wszystkie problemy przezwyciezyc.

Forma malej hodowli pozostawia nieco wiecej miejsca na etyke i zwykla ludzka uczciwosc, choc naturalnie trudno tu generalizowac. W gospodarce nie jedna wielka huta, czy fabryka, lecz setki malych biznesow sa czynnikiem zapewniajacym rozwoj. W kynologii wystepuje to w jeszcze wiekszym stopniu.

W kynologii "male jest wielkie, a wielkie jest male".

Szkoda, ze nie jestem nieco nizszy ...

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor