W ciagu konczacego zime weekendu, w dniach od 19 do 21 marca, odbyla sie w okolicy Chicago wystawa zwierzat (czyli Pet Show) organizowana dorocznie w hali przy stadionie do wyscigow konnych w Arlington Heights, czyli polnocno - zachodnich przedmiesciach Chicago. Imprezie towarzyszyly targi produktow dla zwierzat. Zwiedzajacy mogli nabyc niemal wszystko potrzebne: poczawszy od smyczy dla psow, poprzez urzadzenia do trenowania gryzoni, skonczywszy na przekaskach (snacks) dla wezy, jaszczurek i zab. Bedac jednym z organizatorow tej trzydniowej imprezy zostalem zaskoczony milym polskim akcentem, czyli obecnoscia klubow dwoch polskich ras psow. Z odleglego stanu Washington przybyli czlonkowie klubu owczarka podhalanskiego w Stanach Zjednoczonych (Polish Tatra Sheepdog Club in America) liczac na poparcie Polonii (licznej w rejonach Chicago). Na czele grupy stala p. Carol A. Wood, prezydent klubu i zasluzony propagator owczarkow podhalanskich. Jak na ironie ta wytworzona w gorach rasa, ktora niestety nie cieszy sie duza popularnoscia w Polsce, znalazla liczne rzesze milosnikow w Holandii, kraju polozonym na depresji. W Stanach Zjednoczonych poglowie owczarkow podhalanskich ocenia sie na okolo 200 psow. Druga z polskich ras reprezentowanych na wystawie to polski owczarek nizinny, czyli w skrocie PON. Stopniowo rosnie popularnosc tych psow w USA. Czlonkowie klubu przybyli z sasiedniego stanu Wisconsin. Przybyle psy posiadaly piekne polskie imiona, na przyklad Tosia, Rola itp. Stoiska klubow dwoch powyzszych ras byly udekorowane na bialo - czerwono i ozdobione dodatkowo pieknymi fotografiami; cieszyly sie duzym zainteresowaniem osob zwiedzajacych wystawe.
Czlonkowie obydwu klubow obiecali przybyc ponownie w przyszlym roku.
