02 grudnia 2015

Udostępnij znajomym:

Historia wykorzystywania psow do udzialu w wojnach siega poczatkow cywilizacji ludzkiej. Pierwsze zapiski na ten temat pochodza z okolo 700 roku p.n.e. Od tamtego okresu psy widywane byly w armiach Asyryjczykow, Persow, Grekow oraz Rzymian, przy czym tym ostatnim przypisuje sie utworzenie regularnych jednostek organizacyjnych armii zlozonych z psow. W pozniejszym okresie Galowie i Celtowie wynalezli obroze nabijane ostrymi kolcami i skreconymi ostrzami, ktore rozcinaly nogi koni w kawalerii wroga, powodujac chaos i panike. W sredniowieczu psy towarzyszyly rycerzom w wyprawach krzyzowych, rzekomo, wedlug zrodel koscielnych, rozrozniajac wechem chrzescijan od pogan. Na kontynencie amerykanskim Indianie hodowali psy do strozowania i ochrony obozowisk. Wiele plemion koczowniczych uzywalo je do transportu elementow namiotow, ciagniecia san itp., jednakze najwczesniejsze zastosowanie psow do celow scisle wojennych mozna odnotowac dopiero po przybyciu na ten kontynent bialych kolonizatorow. Przywiezione przez Hiszpanow mastiffy, wyszkolone do ataku, przyczynily sie do podbicia Peru i Meksyku.

Cortez posiadal liczne charty do pogoni za uciekajacymi Indianami. W Ameryce Polnocnej w 1755 roku Benjamin Franklin organizujac obrone stanu Pensylwania przed Indianami nasladowal metody Hiszpanow i zalecal uzycie duzych psow bojowych. Podobne zalecenia dowodcow mozna znalezc wielokrotnie rowniez i w przekazach z pozniejszych lat XVIII wieku, lecz nigdy nie byly one wypelniane na skale masowa lub zorganizowana. W czasie wojny secesyjnej psy okazjonalnie sluzyly do celow lacznikowych, lecz pozostalo to bez echa w programach rozwojowych armii amerykanskiej.

W okresie I wojny swiatowej znane jest powszechne uzycie psow przez kraje Europy Zachodniej, gdzie hodowla i szkolenie do tego celu staly na bardzo wysokim poziomie. Niemcy kontynuujac tradycje pruska rozwinieta za czasow kanclerza Otto Bismarcka, ktory byl milosnikiem dogow niemieckich i hodowli, uzywali masowo psow (glownie owczarkow niemieckich) do pomocy sanitarnej, lacznosci oraz odnajdywania zyjacych rannych wsrod cial poleglych zolnierzy. Do podobnych celow Francuzi uzywali swe briardy. W armii belgijskiej owczarki ciagnely ciezkie karabiny maszynowe na podstawach kolowych. Analogiczne funkcje spelnialy angielskie mastiffy, zas do innych celow sluzyly Anglikom ruchliwsze airedale terriery. Ocenia sie, ze liczba psow, ktore wziely udzial w akcji na frontach I wojny swiatowej przekroczyla 75 tysiecy, z czego okolo 7 tysiecy poleglo. Doceniajac osiagniecia psow w czasie wojny, w 1918 roku w kongresie amerykanskim probowano przeforsowac ustawe o ich wykorzystaniu w silach zbrojnych. Niestety, inicjatywa ta upadla i nie zostala ponownie podjeta. W dziedzinie tej Stany Zjednoczone pozostaly daleko w tyle.

W okresie miedzywojennym USA staly sie swiatowa potega kynologiczna. Na poczatku lat 40-tych liczbe psow oceniano na 13-15 milionow; na terenie Stanow Zjednoczonych funkcjonowalo kilkaset regionalnych organizacji kynologicznych, organizowano okolo 400 wystaw rocznie. Dobrze rozwinieta kynologia zywo kontrastowala z nieprzychylnym spojrzeniem dowodztwa sil zbrojnych tego kraju, na mozliwosc uzycia psow. Przebiegajacy w latach 20-tych i 30-tych proces mechanizacji armii doprowadzil do calkowitej likwidacji kawalerii, wiec psy na rowni z konmi uznawane byly za przezytek. Tymczasem zbrojace sie Niemcy posiadaly w skladzie swej armii, policji oraz organizacji paramilitarnych ponad 200 tysiecy psow. W ramach pomocy sojuszniczej, przed atakiem na Pearl Harbor, Japonia zostala przez Niemcy wyposazona w 25 tysiecy wyszkolonych do potrzeb wojny psow. Ten wlasnie fakt, odkryty przez wywiad, byl jedna z przyczyn zmiany stosunku dowodztwa amerykanskich sil zbrojnych.

Wobec braku wlasnego zaplecza hodowlanego oraz funduszy na ten cel, armia musiala siegnac po pomoc ludnosci cywilnej. Z ogromnym zapalem powolano do zycia ochotnicza organizacje DOGS FOR DEFENCE, INC. , (psy do obrony), ktora zajela sie poborem i szkoleniem, korzystajac z angielskich doswiadczen. Zalozycielami byli ludzie zwiazani scisle z kynologia, a wiec czlonkowie klubow kynologicznych, sedziowie, weterynarze, hodowcy itp. Dzialalnosc te popieral aktywnie Amerykanski Zwiazek Kynologiczny. Na rowni z intensywnym szkoleniem psow, szkolono takze trenerow. Psy pochodzily z darow od prywatnych wlascicieli lub hodowcow. Na skutek naplywu duzej ilosci psow nieprzydatnych do wykonywania stawianych przed nimi zadan, ustalono waruki ich przyjecia. I tak musialy to byc psy rosle, wysokie na 23 - 28 cali (ok. 58 - 71cm), wazace 55 - 85 funtow (ok. 25 - 40kg), limit wiekowy okreslono na 14 miesiecy do 3.5 roku. Ciekawa jest takze historia wyboru ras. Niemal wszyscy hodowcy usilowali reklamowac swa rase jako wlasciwa, totez pierwsze wytyczne armii dopuszczajace selekcje w obrebie az 32 ras, z czasem zostaly zredukowane. Do odrzuconych ras nalezaly: dalmatynczyk (ze wzgledu na ubarwienie widoczne z daleka, jak rowniez zbyt czeste przypadki gluchoty), psy polujace ( wyzly, setery, pointer, griffon, z powodu braku zadan stosownych dla tych ras), duze pudle (szybko rosnaca siersc, koniecznosc strzyzenia), dogi (zbyt duze rozmiary, klopoty z transportem), norweskie elkhoundy (znaczna ich czesc mimo wielu zalet okazywala lek przed wystrzalami), briardy, rottweilery, bouviery (doskonale spelnialy wszystkie funkcje, lecz ich liczba byla wowczas w Ameryce niezmiernie mala).

Potem w 1944 liczba ras ograniczona zostala do pieciu: owczarek niemiecki, owczarek belgijski, doberman, collie oraz sznaucer olbrzym. Dopuszczano rowniez mieszance powyzszych ras. Wreszcie w roku 1946 pod wplywem doswiadczen wojennych oficjalnym psem armii (ladowej) uznano owczarka niemieckiego, zas w ocenie piechoty morskiej (marines) najwlasciwsza rasa byl doberman.

Szkolenie psow odbywalo sie w trzech osrodkach: Front Royal w stanie Virginia, San Carlos w Kalifornii oraz Fort Robinson w Nebrasce. Kilkumiesieczny trening obejmowal obok bezwzglednego posluszenstwa, nauke zadan o charakterze scisle wojskowym. Jednym z celow treningu bylo podniesienie poziomu kontrolowanej agresji; psy zbyt lagodne odsylane wiec byly do dzialajacych rownolegle osrodkow szkolenia psow - przewodnikow dla zolnierzy, ktorzy w wyniku dzialan wojennych stracili wzrok. Psy nieprzydatne do treningu odsylano z powrotem do wlascicieli. W poczatkach 1942 roku pierwszych "absolwentow" zaczeto wysylac na front.

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor