02 grudnia 2015

Udostępnij znajomym:

"Dobry " pies

nigdy nie ugryzie dziecka.

Stosunek psów do dzieci nie jest miernikiem ich wartości. Nawet najłagodniejszy pies może warknąć lub nawet ugryźć jeśli nie jest przyzwyczajony do obcowania z dziećmi. Poziom cierpliwości oraz tolerancji psów na dokuczanie dzieci jest różny i ma charakter indywidualny, bardzo luźno związany z rasą czworonoga. Psy ras miniaturowych ze względu na stosunkowo mniej stabilne charaktery, nie nadają się na towarzyszy dla dzieci. Statystycznie rzecz biorąc, suki są daleko bardziej odpowiednie dla rodzin z dziećmi, aniżeli psy-samce. Generalnie, zarówno dzieci jak i pies powinny być starannie przyuczone do umiejętności obcowanie razem. Dzieci do lat pięciu nigdy nie powinny przebywać same z psami. Niewykastrowane psy oraz niekiedy suki w okresach cieczki mogą stanowić większe zagrożenie. Jak na ironię, suki ras bojowych oraz obronnych, pomimo teoretycznie większej agresji w obrębie tychże ras, ze względu na stabilny charakter oraz dużą tolerancję na ból, są bardzo dobrymi partnerami dla dzieci.

Nawet najbardziej cierpliwa matka nie pozwoli dziecku na wszystko, nie oczekujmy zatem tego, że pies, który jest w końcu tylko zwierzęciem, będzie posiadał nieograniczoną cierpliwość.

Szkolenie psa powinno rozpocząć się

kiedy ten ostatni ukończy jeden rok.

To bezsensowny mit, który doprowadził w wielu rodzinach do ogromnych strat materialnych, utraty nerwów właścicieli, a niekiedy nawet do pozbycia się psa.

To tak jakby pozwalać naszemu dziecku na wszystko, tolerując bezsilnie jego wyczyny do 15 roku życia, a potem oczekiwać gwałtownych zmian na lepsze w rezultacie nauki.

Najlepsze rezultaty w wychowaniu naszego szczenięcia osiągniemy, jeśli rozpoczniemy naukę od pierwszego dnia jego pobytu w naszym domu, a zatem od 8 tygodnia życia psiaka.

Mózg szczeniaka potrafi zapamiętywać wszystko w stopniu takim jak dorosły pies już w wieku 7 tygodni. Naturalnie czas lekcji powinien być zdecydowanie krótszy, w porównaniu z dorosłym psem ze względu na krótszy okres możliwości skupienia się u szczenięcia, podobnie jak w przypadku naszych dzieci. Również metody nauki powinny być dostosowane do wieku szczeniaka, a więc zaleca się dużo nagradzania oraz generalnie nieco zabawowy charakter ćwiczeń.

Pies musi zostać uśpiony

do przelotu samolotem.

Wielokrotnie podróżowałem ze swoimi psami samolotem, nigdy nie używałem żadnych środków chemicznych ani leków, a moje psy miały się świetnie. Nigdzie nie jest powiedziane, że nasz czworonożny przyjaciel potrzebuje tego typu "wsparcia". Myślę, że znacznie ważniejsze jest fakt przyzwyczajenia psa do klatki, w której będzie leciał. Czworonogi należycie wychowane (a więc korzystające z klatek na co dzień) oraz w dobrej formie znoszą loty samolotem stosunkowo bezstresowo, ponieważ podróżują z własnym łożkiem. Psy nie znające klatek popadają w stres już w momencie zamknięcia ich w nieznanej im klatce, a sam lot ten stress pogłębia. Tylko niektóre czworonogi istotnie boją się przeciążeń spowodowanych wznoszeniem się samolotu, ale jest to mały procent, tak jak w przypadku ludzi. Jednakże, nawet i te powinny podróżować, gdyż pozostawione bez właściciela również nie bedą szczęśliwe, zaś wspólne spędzenie urlopu, podczas którego "pan" będzie miał więcej czasu na zabawy oraz spacery wynagrodzi krótkotrwały stres spowodowany przelotem.

Poprzez ciągłe lizanie

pies przyspieszy gojenie się rany.

Lizanie ran jest naturalnym odruchem polegającym na próbie przerwania jednostajnego bólu lub swędzenia. Jest to odruch całkiem normalny dla zwierząt. Podobnie jak nasze dzieci odruchowo chowają obolały palec do ust. Niestety, wbrew powszechnym opiniom nie przyspiesza to procesu gojenia się ran. Ślina zawiera w sobie bakterie, które mogą zainfekować otwartą ranę, zaś regularne pobudzanie językiem może przyczynić się do nadmiernego rozrostu tkanek w obrębie lizanej.

Pies powinien zawsze posiadać zimny nos, ciepły jest oznaką choroby.

Często tak, lecz nie jest to niezawodny sposób określania stanu zdrowia psa. Psy miewają ciepłe nosy podczas snu oraz często jeszcze przez pewien czas po przebudzeniu. Znacznie lepszym sposobem dla określenia stanu zdrowia naszego "Ciapka" będzie obserwacja jego apetytu oraz jakości i konsystencji odchodów. W wielu przypadkach chore psy odmawiają przyjmowania płynów.

Obcinanie uszu oraz ogonów

jest konieczne u niektórych ras.

Absolutnie nie jest to konieczne. Jest to tradycja wywodząca się jeszcze z czasów, kiedy psy walczyły z innnymi zwierzętami podczas łowów lub na arenach celem dostarczenia rozrywki widzom. Uszy o dużych rozmiarach podnosiły ryzyko ich poszarpania, a w rezultacie wykrwawienia się psa. Dziś obcinanie uszu lub ogonów ma wyłącznie znaczenie estetyczne, nie jest niezbędne.

W krajach skandynawskich i w Niemczech obcinanie uszu oraz ogonów jest zabronione. W Anglii tylko uszy nie mogą być skracane. Powyższa kwestia wywołuje żywe dyskusje wśród miłośników psów. Aby jej uniknąć wybrałem dla siebie rasę psów, które posiadają naturalne zarówno ogon jak i uszy.

Psy instynktownie wiedzą

co jest dla nich najlepsze.

Bardzo życzyłbym sobie aby tak było. W rzeczywistości, psy będa jadły chętniej to co im lepiej pachnie, a nie to co dla nich właściwsze lub zdrowsze. To troszkę tak, jakby zapytać moje dzieci co jest najlepsze. Prawdopodobnie codziennie jadłyby tylko lody oraz chodziłyby do McDonalda, zamiast jeść to co powinny. Podobnie ma się rzecz z naszymi psami. Przy dzisiejszym poziomie technologii oraz wiedzy, wytworzenie żywności o zapachu atrakcyjnym dla psów nie jest problemem. Bardzo często atrakcyjność jedzenia dla naszych czworonogów o wysokiej jakości jest niższa aniżeli ta w przypadku karmy o niskiej jakości, gdyż ta ostatnia pachnie wspaniale dzięki dodanym do niej środkom chemicznym. Wykładnikiem jakości karmy jest lista składników na odwrocie każdej z toreb. Niestety cena także idzie w parze z jakością, pod warunkiem oczywiście, ze porównujemy ceny produktów zakupionych z tego samego źródła.

Młode psy powinny pić mleko.

Poza kilkoma pierwszymi tygodniami życia, dzikie zwierzęta nie otrzymują już mleka od swej matki. Nie ma zatem powodu aby dokarmiać nim nasze szczenięta. Konsystencja oraz zawartość składników w mleku psim jest zupełnie inna od mleka krowiego, podawanie mięsa miałoby więcej sensu. Mleko spowoduje również rozwolnienie tak u szczenięcia jak i u dorosłego psa.

Psia dieta powinna być urozmaicona,

aby się psu nie nudziła.

Ogromna wiekszość gatunków zwierząt w przyrodzie odżywia się takim samym jedzeniem na przestrzeni całego życia. Uroizmaicona dieta ludzi jest wynikiem spełniania zachcianek o podłożu obyczajowym lub estetycznym i jest rezultatem podniesienia się standardu życia, a nie potrzeb natury dietetycznej. Ciagłe zmienianie pokarmów psa uczyni go wybrednym, zaś jego odchody będą mieć konsystencję trudną do przewidzenia.

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor