02 grudnia 2015

Udostępnij znajomym:

Przeciętna długość życia wydłuża się z biegiem lat, a postęp medycyny doprowadził do wręcz niebezpiecznego wydłużenia przeciętnego czasu życia. Urodzony w 1900 roku Amerykanin żył przeciętnie 49 lat. W 1998 ta długość życia wydłużyła się już do 76 lat i planuje się, że w roku 2050 przeciętna długość życia wyniesie 82 lata. Do tak znacznego wydłużenia naszego życia przyczyniły się szczepionki uodporniające nas na choroby zakaźne, rozwój nowych leków, udoskonalenie opieki nad kobietami ciężarnymi i noworodkami, poprawienie warunków życiowych całej populacji poprzez zwiększenie dochodu na głowę, zaprzestanie palenia, zdrowszego odżywiania się. Najszybszy wzrost długości życia zaczął się od 1969 roku i łączył się z nowyni metodami zapobiegania i leczenia choroby wieńcowej serca, udarów mózgu, chorób nowotworowych. W dalszym ciągu te trzy grupy chorób są odpowiedzialne za większość zgonów, ale coraz więcej nowych sposobów zapobiegania im jak też i ich leczenia jest dostępnych i szacuje się, że w niedalekiej przyszłości choroby metaboliczne takie jak cukrzyca staną się główną przeszkodą w wydłużeniu okresu życia. Wraz z wydłużeniem długości życia wzrasta również ilość ludzi starszych. Około 46% z nas obawia się, że ze starzeniem utracimy zdrowie, 38% obawia się, że nie będzie w stanie zapewnić sobie finansowej niezależności, 13% obawia się utraty sprawności umysłowej, 12% obawia się, że będzie ciężarem dla innych.

W 1993 roku grupa młodych lekarzy, specjalistów medycyny sportowej i medycyny wewnętrznej założyła Amerykańską Akademię Zapobiegania Starzeniu (American Academy of Anti-Aging Medicine, A4M). Celem tej organizacji jest promowanie wczesnego wykrywania chorób, zapobieganie chorobom poprzez zmianę stylu odżywiania się, wzrostu aktywności ruchowej, przyjmowaniu witamin i odżywek, które opóźniają lub też zapobiegają chorobom, jak też promowanie badań naukowych na temat przedłużania życia. Jest to w tej chwili najszybciej rozwijająca się organizacja medyczna w Stanach Zjednoczonych. A4M skupia obecnie około 10,000 lekarzy, naukowców, pracowników służby zdrowia, a od 1997 roku organizacja ta przeprowadza egzaminy specjalizacyjne (Board Examinations) dla swoich członków. Co roku A4M przeprowadza zjazdy naukowe, na których dyskutuje się najnowsze wyniki badań naukowych na temat zapobiegania starzeniu się.

Jest kilka teorii starzenia się. Teoria genetyczna zakłada, że process starzenia się mamy zakodowany w naszym materiale genetycznym i już w momencie narodzin nasze zdolności umysłowe i zdrowotne są ustalone poprzez geny otrzymane od naszych rodziców. Według tej teorii również informacja z jaką predkością będziemy się starzeć jest zapisana w tym kodzie. Ten nasz "zegar genetyczny" może być przyspieszany poprzez nadmierne niszczenie naszego DNA (cząsteczki zawierającej geny) procesami utleniającymi związanymi z nieprawidłowym odżywianiem, toksynami, zanieczyszczeniem środowiska, promieniowaniem. Z punktu widzenia tej teorii, jesteśmy w stanie przyspieszyć lub opóźnić process starzenia poprzez przyspieszenie lub opóźnienie procesu niszczenia naszego DNA. Jedną z najnowszych teorii genetycznych w tej chwili jest teoria telomerów. Telomery są to małe ilości materiału genetycznego znajdujące się na końcach chromosomów. Otóż zauważono, że telomery skracają się z każdym podziałem komórki. Z czasem telomery są tak krótkie, że komórki zatracają zdolność do podziału i obumierają. W tej chwili trwają prace naukowe nad wpływem niektórych hormonów na naprawę telemerów i co za tym idzie, przedłużenie życia. Bada się również enzym telemerazę, enzym istniejący tylko w komórkach zarodkowych i nowotworowych, który ma właściwości naprawy i odbudowy telomerów. Na dzień dzisiejszy praktyczne znaczenie ma informacja, że wolne rodniki (free radicals) i nadmierny poziom cukru we krwi doprowadzają do uszkodzenia DNA. Od dłuższego czasu trwają badania nad wpływem związków przeciwutleniających (antioxidants) takich jak witaminy E, C, Koenzym Q10 (Coenzyme Q10) na ochronę DNA i choroby nowotworowe.

Teoria neuroendokrynowa skupia się na skomplikowanych zależnościach pomiędzy neuroprzekaźnikami zawiadującymi uwalnianie chormonów przez podwzgórze, stosunkowo słabo jeszcze poznaną część mózgu. Przy pomocy tychże neuroprzekaźników podwzgórze kontroluje różne funkcje naszych organów wewnętrznych i gruczołów wydzielania wewnętrznego. Z wiekiem ta kontrola podwzgórza nie jest już tak precyzyjna, a receptory hormonów i neuroprzekaźników stają się mniej czułe. Z czasem dochodzi do obniżenia stężenia wielu hormonów, a i ich skuteczność działania jest niższa. Jest to tak zwana teoria starzenia się "ze zużycia" ("wear and tear"). Zwraca się tu uwagę na niepożądany wpływ hormonu kortyzolu, który jest produkowany przez nadnercza, a jego ilość zwiększa się ze stresem. Jest to również jeden z nielicznych hormonów, których ilość zwiększa się z wiekiem. Zakłada się, że podwzgórze jest uszkadzane przez kortyzol, co z kolei doprowadza do podwyższenia stężenia kortyzolu, a to doprowadza do dalszego uszkodzenia podwzgórza. Z czasem dochodzi do sytuacji, gdzie podwzgórze nie jest w stanie kontrolować funkcji organizmu. Ta teoria jest podstawą używania takich substancji jak fenytoina, Gerovital-H3, DHEA, które zwalniając proces nagromadzania się kortyzolu doprowadzają do zwolnienia starzenia się. Zakłada się, że oczyszczone hormony podwzgórza mogą być wkrótce wykorzystywane do regulacji, kontroli i poprawy funkcji organizmu.

Teoria "wolnych rodników" została rozwinięta w 1956 roku i opiera się na założeniu, że każda cząsteczka posiadająca wolny elektron może go przekazać innej cząsteczce doprowadzając do powstania następnej cząsteczki z nadmiarem elektronu. Końcowym wynikiem powyższych zmian jest zniszczenie zdrowych cząsteczek naszego organizmu. Proces ten opisywany jest jako tworzenie niestabilnych cząsteczek poprzez kontakt z niestabilnymi cząsteczkami, które z kolei wytrącają z równowagi inne zdrowe cząsteczki (reakcję tą można porównać do łańcuchowego wypadku na autostradzie). Dzisiaj wiadomo, że dieta, styl życia, promieniowanie ma wpływ na tworzenie wolnych rodników. W naszym własnym organizmie najwięcej wolnych rodników wytwarza się w mitochondriach, mikroskopijnych organellach odpowiedzialnych za produkcje energii w każdej komórce. Te wolne rodniki uszkadzają błony komórkowe, DNA, RNA, zaburzają process produkcji białek, energii. Wraz z poziomem uszkodzenia komórek wzrasta ilość odpadów i produktów toksycznych. Do neutralizacji wolnych rodników wykorzystuje się antyutleniacze (antioxidants) takie jak beta karoten, witamina C, E, wyciąg z nasion winogron, hyderginę, malatoninę, vinpocetynę.

Teoria membranowa opiera się na założeniu, że z wiekiem nasze komórki zawierają więcej tłuszczów, a mniej wody. Ta ilościową zmiana doprowadza do jakościowego zaburzenia funkcji błon komórkowych w postaci upośledzenia przewodnictwa związków chemicznych, ciepła, i impulsów elektrycznych wewnątrz komórki, jak też i pomiędzy komórkami. W mózgu, sercu, płucach, skórze dochodzi do nagromadzenia lipofuscyny, która jest barwnikiem zużycia zniszczonych komórek. Związki, które wykazują zdolność usuwania lipofuscyny to DMAE, centrofenoxin, Acetyl-L-karnityna, karnozyna.

Teoria ograniczeń Hayflicka zakłada, że każda komórka może ulec podziałowi tylko określoną i ograniczoną ilość razy. Już w 1961 roku Dr. Hayflick zauważył, że komórki ludzkie mogą się podzielić tylko około 50 razy, po czym przestają się dzielić i po prostu obumierają. Hayflick wykazał też, że komórki przekarmiane dzieliły się dużo szybciej aniżeli komórki przebywające w pożywkach z niedoborem produktów pokarmowych. Z obserwacji na zwierzętach jest wiadomym, że dieta uboga w kalorie znacznie wydłuża życie zwierząt. Wiąże się to najprawdopodobniej z teorią wolnych rodników, gdzie nadmiar pożywienia doprowadza do wzrostu stężenia wolnych rodników i produktów odpadowych. Być może wiąże się to również z obniżonym poziomem glukozy i insuliny we krwi. Glukoza doprowadza do niszczenia komórek i tkanek na zasadzie glikozylacji, czyli dołączenia cząsteczki cukru do innych biologicznie aktywnych związków. Teoria ograniczeń Hayflicka wskazuje konieczność spowolnienia prędkości z jaką komórki się dzielą. Spowolnienie podziałów komórkowych można osiągnąć poprzez niskokaloryczną dietę, natomiast maksymalne wykozystanie zdolności podziałowych naszych komórek możemy osiągnąć poprzez zastosowanie odżywek bogatych w DNA i RNA. (NeyGeront, RN13).

Teoria zmniejszającej się wydolności mitochondriów zakłada, że te mikrofabryki energii zmniejszają swoją wydolność z wiekiem, a ponieważ energia nie może być przekazywana pomiędzy naszymi komórkami, dochodzi do zaburzeń funkcji komórek. Z braku energii komórki nie mogą regenerować się tak sprawnie jak komórki młode, a niewydolność poszczególnych komórek może doprowadzić do niewydolności organów i całego organizmu. O ogromnym znaczeniu mitochondriów niech świadczy fakt, że 180 funtowy człowiek potrzebuje codziennie 80-90 funtów ATP, związku, który jest podstawowym nośnikiem energii w naszych komórkach. Podczas wysiłku fizycznego mitochondria mogą produkować ponad jeden funt ATP na minutę. Z wiekiem błona mitochondriów może się stawać coraz bardziej przepuszczalna dla produkowanych w nich wolnych rodników i substancji odpadowych doprowadzając do powolnego podtruwania komórek. Wszystkie substancje antyutleniające mają działanie osłaniające na mitochondria. Do osłony mitochondriów stosowane są również związki takie jak Idebenon, Pregnenolon, Acetyl-L-karnityne, hydergine.

Teoria krzyżowych wiązań, inaczej nazywana teorią glikozylacji, zakłada że w obecności tlenu glukoza jest wiązana z cząsteczką białka doprowadzając do zmian organicznych i czynnościowych danego białka. Szansa na takie nieprawidłowe połączenie białka z glukozą zwiększa się z wiekiem jak też i ze stężeniem cukru we krwi. Do dzisiaj nie jest wiadomo jakie stężenie cukru we krwi jest optymalne aby temu procesowi zapobiec, ale już dzisiaj wiadomo, że ten process przebiega nawet przy tak zwanym normalnym poziomie glukozy we krwi. Ten process glikozylacji jest odpowiedzialny za powiększanie serca, stwardnienie włókien kolagenowych, uszkadzanie nerek i szybki rozwój miażdżycy tętnic. Związki, które zapobiegają tworzeniu się wiązań krzyżowych to aminoguanidyna i karnozyna.

Jak Państwo możecie się domyślać powyższe teorie często się przeplatają, łączą, uzupełniają a związki, które są używane do zapobiegania starzeniu się często się powtarzają. Z kongresu A4M wynika jeden jedyny wniosek. Pomimo postępu biologii i medycyny ciągle jeszcze nie znamy procesu starzenia się, a jedyny lek który można zastosować aby nasze życie przedłużyć to jest niskokaloryczna dieta. W czasie ostatniego kongresu zaprezentowano bardzo wiele prac naukowych poruszających zagadnienie niestarzenia się, ale droga którą mamy do przejścia jest ciągle jeszcze bardzo długa. Stosowanie uzupełnień hormonalnych i odżywek witaminowych powinno odbywać się na zasadzie indywidualizacji, gdyż ciągle brak jednolitych dowodów naukowych, że hormony i odżywki pomagają każdemu kto je bierze.

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor