02 grudnia 2015

Udostępnij znajomym:

Na półkuli północnej sezon świąteczny zbiega się z początkiem kalendarzowej zimy (tak, tak na półkuli południowej jest początek lata, a święta przebiegają bez śniegu). Oddalenie od bliskich, krótsze dni, brak odpowiedniego naświetlenia, zbliżające się Święta Bożego Narodzenia powodują, że wielu z nas doświadcza zaburzeń nastroju, które mogą w prawie niedostrzegalny sposób przekształcić się w depresję.

Definicja depresji, oprócz obniżonego nastroju, obejmuje również utratę radości i zadowolenia z czynności i rzeczy, które zazwyczaj sprawiały nam przyjemność (anhedonia). Obniżonemu nastrojowi i anhedonii muszą towarzyszyć jednocześnie co najmniej cztery z poniższych cech dodatkowych: zaburzenia apetytu (nadmierny lub też jego brak), zaburzenia snu (brak snu lub nadmierna ospałość), zmęczenie (nadmierne, nieproporcjonalne do wysiłku), zaburzenia psychiczno-ruchowe (nadmierna aktywność, drażliwość lub też obniżenie aktywności), obniżenie poczucia własnej wartości, zaburzenia koncentracji, pamięci, brak zdecydowania w podejmowaniu decyzji, myśli samobójcze. Objawy te powinny trwać co najmniej dwa tygodnie. Powyższe objawy trwające powyżej dwóch lat określa się nazwą dystymii.

Przyjmuje się, że w społeczeństwie amerykańskim 5-20% całej społeczności doświadczy depresji w swoim życiu. Depresja występuje u dzieci i u ludzi starszych, ale najczęściej dotyczy ludzi około czterdziestki, a kobiet częściej niż mężczyzn. Pomimo tego, że co czwarta wizyta w gabinecie medycznym odbywa się z powodu depresji, 30-50% przypadków nie jest rozpoznawanych prawidłowo i nie jest leczonych.

Jest to choroba powodowana przez wiele czynników środowiskowych i zdrowotnych, ale ogólnie przyjmuje się, że wywołują ją zaburzenia w układzie neuroprzekaźników i ich receptorów w naszym mózgu. Serotonina (przeciwdepresyjny przekaźnik), noradrenalina (hormon walki i ucieczki), dopamina (odpowiedzialna również za schizofrenię i chorobę Parkinsona) są podstawowymi neuroprzekaźnikami odpowiedzialnymi za objawy depresji. I tak na przykład obniżenie ilości noradrenaliny powoduje spowolnienie i ospałość, natomiast zmniejszenie serotoniny powoduje nadmierną drażliwość, agresję, i myśli samobójcze.

Neuroprzekaźniki wywołują powstawanie bodźców nerwowych w komórkach mózgu poprzez połączenie się ze swoimi receptorami. Zaburzenia w koncentracji tychże receptorów na wypustkach komórek nerwowych są również odpowiedzialne za powstawanie depresji. Jak z powyższego opisu wynika, depresja jest chorobą psychiczną powstajacą w wyniku zaburzeń na poziomie molekularnym komórki, a co się z tym wiąże, jest to choroba organiczna (mózgu), tak jak każda inna choroba somatyczna. Dzięki wiedzy na temat zależności pomiędzy neuroprzekaźnikami i ich receptorami, współczesna medycyna wykształciła nowe koncepty leczenia depresji, jak też i nowe leki, bardziej skuteczne, i o małym potencjale wywoływania objawów ubocznych.

Depresję możemy podzielić na jednobiegunową (unipolar) i dwubiegunową (bipolar), nazywaną również cyklofrenią. Przy chorobie dwubiegunowej okresy depresji są oddzielone od siebie okresami nadmiernej aktywności (manii lub hypomanii). Niektóre postacie depresji są dziedziczne.

Wystąpienie depresji jest najczęściej poprzedzone przez znaczny stres (zgon bliskiej osoby, rozwód), ale może też towarzyszyć większej ilości stresorów zbiegających się w jednym czasie (na przykład egzaminy w szkole, trudna sytuacja finansowa, choroba). Depresja poporodowa dosyć często towarzyszy młodym matkom nawet po porodzie bez żadnych komplikacji.

Wystąpieniu depresji sprzyja historia depresji, samobójstw, alkoholizmu i nadużywania narkotyków w najbliższej rodzinie. Choroby przewlekłe, migrenowe bóle głowy, ból przewlekły (plecy!), choroba wrzodowa żołądka, brak snu, stres, dojrzewanie, okres menopauzy, zawały serca i udary mózgu również sprzyjają powstawaniu depresji.

Ze względu na różnorodność objawów, depresje można pomylić z organicznymi chorobami mózgu, zaburzeniami hormonalnymi (niedoczynność lub nadczynność tarczycy), cukrzycą, niewydolnością nerek, wątroby, brakiem witaminy B12, niedoborem kwasu foliowego, objawami ubocznymi używania leków, lub też objawami odstawienia leków, nadużywaniem alkoholu i narkotyków, jak też ich odstawieniem.

Do leczenia depresji używa się psychoterapii i farmakoterapii. Z leków stosowanych obecnie najbardziej popularne są leki należące do grupy tak zwanych wybiórczych inhibitorów wyłapywania serotoniny (SSRI- selective serotonin reuptake inhibitors). Najpopularniejszymi lekami z tej grupy są Prozac, Zoloft, Paxil, Lexapro. W niektórych postaciach depresji hipnoza lub fototerapia (przebywanie w pomieszczeniach silnie oświetlonych) mogą przynieść pacjentom poprawę. W przypadkach odpornych na leczenie ciągle jeszcze można zastosować elektrowstrząsy. Pacjenci mający myśli i plany samobójcze powinni być leczeni w szpitalu. Najbardziej popularnym lekiem do leczenia cyklofrenii pozostaje lit (lithium).

Pomimo dużej ilości dostępnych leków do leczenia depresji na rynku, każdy pacjent wymaga indywidualnego leczenia. Indywidualizacja leczenia dotyczy wyboru odpowiedniego leku, ustalenia najlepszej dawki, jak też długości leczenia. O tym, czy dany lek jest nieskuteczny często można stwierdzić dopiero po kilku tygodniach. Niektóre leki przeciwdepresyjne mają bardzo powolny początek działania, a wycofywanie się z nich również powinno przebiegać stopniowo. Długość terapii trwa najczęściej kilka miesięcy (6-12), ale niektórzy pacjenci obawiając się nawrotu choroby, po zaprzestaniu leczenia wymagają długoletniego podawania leków. Sama świadomość, że istnieje lek, na który można liczyć w przypadku nawrotów, znacznie poprawia nastrój pacjentom. Niestety, nawroty zdarzają się często. Podawanie niektórych suplementów razem z lekami przeciwdepresyjnymi może mieć niebezpieczne komplikacje (szczególnie dziurawca - St. John"s wort).

Do dzisiejszego artykułu dołączam dwa kwestionariusze na wykrywanie i potwierdzenie obecności depresji. Mam nadzieję, że szybko się z nimi Państwo uporacie. Połączenia telefoniczne do Polski są coraz tańsze, święta miną szybko, a do wiosny już niedaleko.

Jak mawia Spongebob, bohater bardzo popularnej, szczególnie wśród dzieci kreskówki, jutro będzie lepszy dzień, a jeżeli nawet nie, to jak wykazują badania, jutro będzie nowy dzień.

Wszystkim czytelnikom "Monitora", a szczególnie tym, którzy znajdują się z daleka od najbliższych, życzę miłych, spokojnych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia.

Doktor medycyny Błażej Łojewski, M.D. 

(Blazej Lojewski)

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor