02 grudnia 2015

Udostępnij znajomym:

Grażyna Sobiczewska, M.A.

Nie tylko narkotyki ...

Uzależnienie - podstępny wróg - część XVII

Nadużywanie alkoholu przez młodzież jest poważnym problemem, który dotyka wiele tysięcy rodzin. Badania przeprowadzone w 1999 roku wskazują, że w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych nastąpił znaczny wzrost spożycia alkoholu przez nieletnich. Prawie 70% piętnastoletnich chłopców piło alkohol w ciągu ostatniego miesiąca (oraz 55% dziewcząt). Prawie 60% piętnastolatków upiło się w ciągu ostatniego roku (oraz 45% dziewcząt). Prawie 40% piętnastolatków upiło się w ciągu ostatniego miesiąca (25% dziewcząt). Co dziesiąte dziecko po wypiciu alkoholu uczestniczyło w bójce lub poważnej awanturze. 5% nastolatków po wypiciu alkoholu doświadczyło wypadku lub uszkodzenia ciała. 5% piętnastolatek po spożyciu alkoholu miało niechciane (często brutalne) kontakty seksualne oraz kontakty seksualne bez zabezpieczenia. Tyle fakty.

Istnieją realne obawy, że znaczna część rodziców nie zdaje sobie sprawy z tego, że ich dzieci używają i nadużywają alkoholu. Wielu z nich także ma tendencję do minimalizowania problemu. Wiąże się to niewątpliwie z powszechną dostępnością alkoholu, z przychylnym nastawieniem społeczeństwa do alkoholu i z pewnymi wzorcami społecznymi, które plasują alkohol w grupie substancji niegroźnych. Niektórzy z rodziców usypiają swój niepokój, porównując alkohol do innych narkotyków: "lepiej niech już pije niż miałby się narkotyzować". To bardzo niebezpieczne złudzenie. Faktycznie, inne narkotyki szybciej degradują i zabijają, jednakże rozmiary szkód, spowodowanych przez nadużycie alkoholu przez nastolatki, są obecnie wielokrotnie większe niż szkody, spowodowane pzez użycie narkotyków. Żaden nastolatek ani nastolatka nie jest całkowicie i trwale uodporniony na alkohol. W ciągu ostatnich dziesięciu lat odsetek uczniów osiemnastoletnich, którzy pili w swoim życiu alkohol, wynosił 92%, co oznacza, że tylko 8 młodych ludzi (osiemnastoletnich) na 100 nigdy nie piło alkoholu.

Ważne wydaje się, aby rodzice byli całkowicie świadomi faktu, że bez względu na to, czy sami używają alkoholu czy też nie oraz bez względu na ich systemy wychowawcze czy programy edukacyjne w szkole - prawie każde dziecko prędzej czy później sięgnie po alkohol i spróbuje jak on smakuje, a co najważniejsze, jakie przynosi efekty. To znowu są fakty, a z nimi trudno jest dyskutować, więc wydaje się, że najlepiej przyjąć je do wiadomości i postępować mając je na uwadze.

Rodzice często myślą, że mogą uchronić swoje dziecko przed próbą wypicia alkoholu czy też uodpornić je wręcz na alkohol, a co za tym idzie, uchronić od upijania się i uzależnienia. To też niebezpieczne złudzenie. Pogląd ten jest błędny i każdy, kto go podziela, nie posiada, niestety, dostatecznie rzetelnej wiedzy na temat problemów alkoholowych. Proszę mnie dobrze zrozumieć, fakt że rodzice mają ograniczony wpływ na decyzje podejmowane przez ich nastoletnie dzieci, nie znaczy, że nie mają żadnego wpływu. Rodzice mogą się nauczyć metod zwiększania swojego wpływu, a co za tym idzie siły oddziaływania na własne dorastające dzieci.

Ważnym krokiem, aby ten cel osiągnąć jest poznanie w jak najszerszym zakresie aktualnej wiedzy, dotyczącej nie tylko picia alkoholu przez nastoletnich ludzi, ale wiedzy o problemie alkoholowym w ogóle. Wiedza o alkoholizmie, jaką posiadają najczęściej rodzice, służy im niewielką pomocą, a czasem wręcz szkodzi. Opiera się ona na ogół na stereotypach dotyczących alkoholizmu, co w połączeniu z przyzwoleniem społecznym na używanie i nadużywanie alkoholu, czyni rodziców całkowicie nieskutecznymi w walce o trzeźwość własnego dziecka. Najczęściej praktyczne metody, które stosują rodzice, opierają się na "sprawdzonej" przez pokolenia taktyce wywoływania lęku w dziecku (straszenie przed konsekwencjami picia alkoholu), co ma skutkować odmową, opierającą się na prostej radzie: "jak cię będą namawiać, powiedz nie". Tylko niewielka część nastolatków zastosuje w praktyce radę rodziców, zdecydowana większość oprze się jej skutecznie, oprze się też może wszelkiej interwencji rodzicielskiej mimo ogromnych wysiłków, jakie zdarza się czynić rodzicom. Najgorszym błędem jednak, jaki mogą zrobić rodzice, jest minimalizowanie problemu, czyli powstrzymanie się od jakichkolwiek działań i udawanie, że nic złego się nie dzieje, lub bezradne przyglądanie się z dystansu, milcząco cierpiąc z powodu frustracji, które niesie za sobą życie z pijącym dzieckiem. Ważne jest dla rodziców, aby poznać fakty dotyczące picia alkoholu przez młodzież (to właśnie jeden z aspektów wiedzy ogólnej o alkoholizmie). Służy to temu, aby wreszcie spojrzeć prawdzie w oczy - skonfrontować się z faktami.

Statystki dowodzą, że 92 nastolatków na 100 spróbuje alkoholu przed ukończeniem szkoły średniej. Około 2/3 tej grupy prawdopodobnie zacznie pić alkohol regularnie przed ukończeniem 18 roku życia. Powna część trwale uzależni się od alkoholu i na długo, jeśli nie na zawsze, skomplikuje życie sobie i swoim bliskim. Nie ma gwarancji, że w tej grupie nie znajdzie się twój syn czy córka. Nie piszę tego w tym celu, aby wywołać lęk w przerażonych już i tak często rodzicach. Ma to wyłącznie służyć temu, aby na skutek wzrostu świadomości pełnych troski i zaangażowania rodziców, mogli oni podjąć właściwą decyzję, kiedy staną przed koniecznością wyboru: mogą unikać konfrontacji z problemem, mając nadzieję, że to "nie przytrafi się ich dziecku", lub zdecydować się na przyjęcie aktywnej postawy wobec używania przez ich dzieci alkoholu.

Aktywna postawa to podejmowanie kroków, aby nauczyć sie skutecznych sposobów postępowania wobec pijącego syna czy córki. Największym problemem rodziców jest nieskuteczność ich wysiłków, ponieważ ich metody oddziaływania, jak wspomniałam, opierają się na lęku i mają ograniczony zakres działania. Rodzice często myślą, że rozwiązanie problemu polega wyłącznie na powiedzeniu "nie", ale nie zdają sobie sprawy, że przeważnie nastolatek praktycznie nie jest w stanie tego powiedzieć, ponieważ za tym, że dziecko najczęściej mówi alkoholowi "tak" stoi bardzo wiele czynników. W następnym miesiącu - ciąg dalszy porad na temat problemu używających i nadużywających alkoholu nastolatków i roli rodziców w edukacji dzieci.

Autorka artykułu, Grażyna Sobiczewska,

jest terapeutą rodzinnym i małżeńskim.

Family Counseling & Rehabilitation Center

5820 W. Irving Park Road, Chicago, IL

Tel. 800 652 0005, 773 685 8482 www.helpfamily.com

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor