----- Reklama -----

LECH WALESA

15 listopada 2007

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

00:00
00:00
Download

Doręczyciel poczty, obsługujący rejon pomiędzy ulicami 118-tą, a State w Chicago postrzelony został z broni palnej. Wszystko wskazuje na to, iż na jego życie targnął się mężczyzna, który uznał, iż poczta roznoszona jest zbyt późno.

31-letni Denny Robinson roznosił przesyłki około godziny 6.30 po południu w dzielnicy West Pullman. Świadkowie twierdzą, że w pewnym momencie usłyszeli wściekłe okrzyki jednego z mieszkańców, który narzekał na zbyt późne dostarczenie listu. Chwilę potem rozległ się strzał.

Listonosz odwieziony został do pobliskiego szpitala z nie zagrażającą jego życiu raną postrzałową nogi. Przedstawiciele poczty przyznają, że Robinson pracował po godzinie 5-tej, uznawanej za koniec pracy roznosicieli. Miało to jednak miejsce we wtorek, tuż po poniedziałkowym Veterans Day i liczba przesyłek była większa, niż zazwyczaj.

----- Reklama -----

OBAMACARE - MEDICARE 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor