Gubernator Pat Quinn podpisał w poniedziałek ustawę, która wprowadza obowiązek zapinania pasów bezpieczeństwa także przez pasażerów siedzących z tyłu pojazdu. Nowe przepisy wejdą w życie 1 stycznia 2012 r. Za ich złamanie będzie grozić mandat od 25 dolarów w górę.
“Ta ważna ustawa pomoże uratować życie” – powiedział gubernator Pat Quinn.
Jej sponsorem w stanowym Kongresie był przewodniczący Senatu John Cullerton. Demokrata przyczynił się w latach 80. do wprowadzenia w Illinois obowiązku zapinania pasów bezpieczeństwa przez kierowcę i pasażera z przodu.
Do tej pory pasy z tyłu musiały zapinać osoby poniżej 18 roku życia. Od 1 stycznia 2012 r. obowiązek zapinia pasów bezpieczeństwa będą miały wszystkie osoby na tylnich siedzieniach. Wyjątkiem będą taksówki i pojazdy uprzywilejowane, np. radiowozy czy karetki pogotowia.
Sekretarz stanu Jesse White powiedział, że chodzi nie tylko o bezpieczeństwo pasażerów siedzących z tyłu, ale także tych na przodzie pojazdów.
„W przypadku niezapiętych pasów bezpieczeństwa przy gwałtownym hamowaniu osoby siedzące z tyłu mogą się stać ludzkimi pociskami dla tych, którzy są z przodu“ – stwierdził White.
Ze statystyk wynika, że większość pasażerów siedzących z tyłu nie zapina pasów bezpieczeństwa. Tymczasem pasy zdecydowanie poprawiają bezpieczeństwo i w razie wypadku mogą uratować życie.
Od nowego roku w życie wejdą także inne przepisy o ruchu drogowym podpisane w poniedziałek przez gubernatora, jak zakaz przebywania w pojazdach, które są holowane po autostradzie.
JT