----- Reklama -----

LECH WALESA

29 marca 2012

Udostępnij znajomym:

Trwa pobieranie wersji audio...

Burmistrz Emanuel przedstawił w tym tygodniu ambitny plan zmiany Chicago w nowoczesną metropolię na miarę XXI wieku. Wszystko będzie odmienione - budynki, parki, place zabaw dla dzieci, a także lotnisko O`Hare. Planuje przeznaczyć na to ponad 7 mld. i przy okazji stworzyć tysiące nowych miejsc pracy.

Rahm Emanuel przekonuje, że miasto stoi na popękanych, zaniedbywanych przez dziesięciolecia fundamentach. Jeśli nie dokonamy remontu, to Chicago nie będzie w stanie konkurować w przyszłości z innymi, nowoczesnymi miastami świata.

Dlatego proponuje przebudowę niemal wszystkich elementów, włączając w to między innymi 20 nowych stacji kolejki, 12 nowych parków i 20 placów zabaw dla dzieci w ciągu najbliższych 5 lat.

Nieco dłużej, bo 10 lat zająć ma całkowita wymiana kanalizacji i systemu wodociągów. Jednocześnie planowana jest wymiana nawierzchni na ponad 900 milach dróg miejskich.

To nie wszystko, gdyż główne linie lotnicze operujące w Chicago otrzymały już zaproszenie do rozmów na temat kolejnego, czwartego pasa do startów i lądowań na O`Hare.

To wszystko zbiegnie się w czasie z ogłoszonym miesiąc temu na wspólnej konferencji prasowej z byłym prezydentem, Billem Clintonem, powstaniem specjalnego funduszu inwestycyjnego, którego celem ma być modernizacja sieci energetycznej Chicago. W tym tygodniu poznaliśmy więc szczegóły " kilku innych projektów związanych z infrastrukturą miasta".

Cały projekt ma kosztować ponad $7.2 mld. Ponieważ miasto nie posiada takich pieniędzy i nie będzie ich posiadało w trudnej do określenia przyszłości, finansowaniem planu zajmą się prywatni inwestorzy. Największym będzie konsorcjum hiszpańsko-australijskie o nazwie Macquarie Infrastructure and Real Assets, Inc. Pozostali to między innymi Citibank N.A. Citi Infrastructure Investors, J.P. Morgan Asset Management Infrastructure Investment Group oraz Ullico.

Oczywiście tak wielkie sumy wymagają gwarancji finansowych dla inwestorów. Eksperci obawiają się, że jest to bardziej skomplikowane, niż nam się wydaje.

"Kiedy budowana jest na przykład płatna autostrada, to wiadomo gdzie są zyski – mówi Joe Schwiterman, ekspert od spraw transportu związany z DePaul University – Kiedy jednak mówimy o miejskiej infrastrukturze, nie jest to takie oczywiste. Nie wiadomo dokładnie, w jaki sposób prywatny inwestor odzyska swe pieniądze."

Burmistrz Emanuel zapewnia jednak, że osiągnie cel bez kolejnych sprzedaży i dzierżaw własności miejskiej. Szczegóły planu dopiero poznamy.

"Nieważne, czy chodzi o wymianę rur, zmianę nawierzchni dróg, odbudowę mostów lub budynków, najważniejsze jest odbudowanie fundamentów Chicago - mówił na konferencji Rahm Emanuel – Dlatego dziś przedstawiam plan przyszłości dla miasta. Mówiąc krótko, to plan budowy nowego Chicago".

Z planem zgadza się już większość aldermanów, nawet ci, którzy jeszcze się z nim nie zapoznali. To od ich głosów zależy, czy zostanie on wcielony w życie.

RJ



----- Reklama -----

OBAMACARE - MEDICARE 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor