Drugi rok z rzędu w Illinois wzrosła liczba śmiertelnych wypadków drogowych. W 2013 roku na drogach naszego stanu zginęły 973 osoby – wynika ze wstępnych danych Stanowego Departamentu Transportu. To więcej niż w 2012 roku. Co prawda liczba śmiertelnych wypadków wzrosła w ujęciu rocznym, jednak od pięciu lat utrzymuje się poniżej 1000 zabitych. Zdaniem ekspertów bezpieczeństwo na drogach ciągle poprawia się.
Do sylwestra tragiczny bilans wypadków na drogach Illinois za 2013 rok wzrósł do 973 zabitych. To o 2 procent więcej niż rok wcześniej, kiedy odnotowano 956 śmiertelnych wypadków. W 2011 roku na drogach naszego stanu śmierć poniosło 918 osób. Mimo że liczba śmiertelnych wypadków od dwóch lat wzrosła, to jednak ciągle utrzymuje się poniżej 1000 zabitych – podkreślają przedstawiciele Stanowego Departamentu Transportu (IDOT). Ten tragiczny pułap nie został przekroczony w ciągu ostatnich pięciu lat. W 2009 roku w Illinois doszło do 911 śmiertelnych wypadków drogowych i była to najniższa liczba od 1921 roku. Jak się okazuje najwięcej ludzi ginęło w wypadkach na drogach w latach 40-tych ubiegłego wieku. W 1941 roku w Illinois odnotowano aż 2600 śmiertelnych wypadków. Tragiczny bilans powyżej dwóch tysięcy zabitych utrzymywał się każdego roku w latach 1963-1979. W latach 80-tych i 90-tych średnio rocznie dochodziło od 1500 do 1700 śmiertelnych wypadków. Dla porównania w 2004 roku, który był jednym z najgorszych pod tym względem w ostatnim dziesięcioleciu, na drogach zginęło 1355 osób.
"Naszym celem jest, by liczba śmiertelnych wypadków spadła do zera, aby każdy szczęśliwie dotarł do celu" - powiedziała rzeczniczka prasowa Stanowego Departamentu Transportu (IDOT) Paris Ervin.
Mówiąc o czynnikach, które wpływają na spadek w ostatnich latach wypadków ze skutkiem śmiertelnym, wskazała, wzrost używania pasów bezpieczeństwa, które w Illinois są obowiązkowe, edukację o bezpieczeństwie ruchu drogowego i działania prewencyjne policji w Illinois.
Eksperci wskazują, że bezpieczeństwo na drogach poprawiło się w ostatnich dekadach nie tylko w Illinois, ale także w całych Stanach Zjednoczonych. W sąsiadującym z Illinois Wisconsin od początku 2013 roku do końca grudnia odnotowano 519 ofiar śmiertelnych wypadków. To mniej niż średnia za ostatnie pięć lat, kiedy to na drogach w tym stanie ginęło 571 osób.
W Illinois średnia w ostatnich pięciu latach była wyższa niż w Wisconsin i wynosiła 951 zabitych. Ze stanowych statystyk wynika, że ponad jedna czwarta wszystkich śmiertelnych wypadków miała miejsce na terenie powiatu Cook. W 2013 roku w Cook County doszło do 232 wypadków, w których zginęło 250 osób.
JT