----- Reklama -----

LECH WALESA

03 czerwca 2025

Udostępnij znajomym:

Trwa pobieranie wersji audio...

Seria iPhone 17 wzbudza już od wielu miesięcy spore emocje wśród entuzjastów Apple, a kolejne plotki i przecieki napływają niemal codziennie. Co w porównaniu z poprzednimi modelami wprowadzi Apple w nowych urządzeniach i czy warto zaczekać z zakupem?

Według obecnych spekulacji, iPhone 17 trafi do sklepów w tradycyjnym, wrześniowym terminie. Niektórzy analitycy wskazują nawet bardzo precyzyjnie datę prezentacji na połowę września 2025 roku, prawdopodobnie w okolicach 11–13 września.

Seria iPhone 17 ma ponownie składać się z czterech modeli: iPhone 17 (zwykły), iPhone 17 Air (ultracienki), iPhone 17 Pro, iPhone 17 Pro Max.

Wśród przecieków można spotkać informacje, że już w przypadku „podstawowego” iPhone’a 17 zobaczymy znaczące zmiany w porównaniu do iPhone 16 – szczególnie w kontekście wyświetlacza i aparatu. Warto jednak pamiętać, że wiele informacji to plotki, choć staram wybierać się takie, które można znaleźć w wielu źródłach.

Zmiany w konstrukcji i materiałach

W ubiegłych latach flagowe modele „Pro” korzystały z tytanu (iPhone 16 Pro) lub stali nierdzewnej (iPhone 15 Pro), podczas gdy aluminiowa rama była zarezerwowana dla tańszych urządzeń. W przypadku serii iPhone 17 Apple planuje ujednolicić materiały – wszystkie cztery modele mają posiadać aluminiową ramę. Jednocześnie tylna obudowa zostanie podzielona na dwie części: górna wykonana z aluminium, dolna ze szkła, co umożliwi wdrożenie bezprzewodowego ładowania.

Modyfikacje w module aparatu

W modelach „Pro” pojawi się całkowicie nowy, prostokątny moduł aparatu (w kształcie większego, aluminiowego wybrzuszenia), który zastąpi tradycyjny, zaokrąglony wygląd „wysepki”. Moduł zostanie podzielony na część aluminiową (górna) i szklaną (dolna), co z jednej strony ułatwi integrację nowych, większych obiektywów, a z drugiej poprawi odporność na uszkodzenia.

Warto też wspomnieć, że sam tylny panel zostanie przeprojektowany – ramka przechodzić ma w płaską taflę szkła, bez zaokrąglonych krawędzi, co może sprawić, że urządzenie będzie wydawało się nieco cieńsze wizualnie. W efekcie wielu fanów marki oczekuje, że w połączeniu z cieńszymi ramkami ekranowymi całość zyska nowoczesny, niemal futurystyczny wygląd.

Wyświetlacz i Dynamic Island

Jedną z najgłośniejszych informacji jest rozszerzenie technologii ProMotion (zmienna częstotliwość odświeżania od 1 Hz do 120 Hz) na całą serię iPhone 17. W poprzednich latach ta funkcja była zarezerwowana tylko dla wersji „Pro” (od iPhone’a 13 Pro i 13 Pro Max). W 2025 roku Apple ma wprowadzić ProMotion także do podstawowego iPhone’a 17 oraz iPhone’a 17 Air, co nie tylko poprawi płynność animacji, ale otworzy drogę do implementacji funkcji Always-On Display (z wyświetlaniem godziny, powiadomień i widgetów) bez nadmiernego wpływu na czas pracy baterii.

Apple planuje również zastosować w iPhone’ie 17 nową, twardą powłokę antyodblaskową, mającą przewyższać dotychczasowe Ceramic Shield pod względem odporności na zarysowania i redukcji refleksów. Ma to być „supersilna warstwa” („super-hard anti-reflective layer”), której głównym celem jest zredukowanie odblasków nawet o 75% w porównaniu do starszych rozwiązań. Jednocześnie ma ona zwiększyć odporność na upadki i ścieranie.

W kwestii „wyspy” („Dynamic Island”) w iPhone 17 Pro/Pro Max pojawiają się dwie główne koncepcje:

Zmniejszenie fizycznej wielkości Dynamic Island – dzięki zastosowaniu nowych, mniejszych komponentów Face ID fizyczny obszar wyspy ma się skurczyć, co da poczucie większej przestrzeni ekranowej.

Wczesne testy pod-ekranowego Face ID – chociaż pełna implementacja Face ID pod ekranem ma się raczej odbyć w iPhone 18, to iPhone 17 może zostać wyposażony w tymczasowy, mniejszy czujnik z ulepszonym 24-megapikselowym przednim aparatem, który będzie zajmował mniej miejsca i jednocześnie poprawi jakość „selfie”.

Aparat fotograficzny

W modelach „Pro” spodziewamy się systemu z trzema obiektywami tylnymi, każdy o rozdzielczości 48 MP. Dzięki temu użytkownicy zyskają większą elastyczność w kadrowaniu i obróbce zdjęć, a także możliwość nagrywania wideo w jakości 8K, co wcześniej było domeną aparatów profesjonalnych (tej funkcji próżno szukać w iPhone 16 Pro).

Dla porównania: iPhone 16 Pro oferował zestaw 48 MP (chief) + 12 MP (ultraszeroki) + 12 MP (tele), zaś iPhone 16 Pro Max miał 48 MP tele. Przejście do pełnej triady nowych sensorów 48 MP w serii iPhone 17 Pro Max to znaczny skok w możliwościach.

Wydajność i chłodzenie

Jednym z kluczowych elementów każdego iPhone’a jest jego układ SoC. W przypadku iPhone 17 Pro i Pro Max będziemy mieli do czynienia z nowym układem A19 Pro (realizowanym w procesie 3 nm +) oraz prawdopodobnie 12 GB pamięci RAM LPDDR5. Dzięki temu wydajność ma znacząco wzrosnąć w porównaniu do A18 Pro z iPhone’a 16 Pro i Pro Max, a także zostaną otworzone drzwi do nowych możliwości związanych z Apple Intelligence.

Wszystkie cztery modele iPhone 17 mają zostać wyposażone w system chłodzenia typu „vapor chamber” (komora parowa), co umożliwi lepsze rozprowadzanie ciepła i zmniejszy ryzyko dławienia („throttlingu”) podczas intensywnego użytkowania – szczególnie przy wymagających grach lub nagrywaniu wideo 4K/8K. Dotychczasowe rdzenie w iPhone’ie 16 Pro korzystały ze standardowego układu chłodzenia, co – przy znacznie mocniejszym A19 – mogłoby być niewystarczające. Zastosowanie komory parowej zapewni więc stabilniejszą pracę i niższe temperatury podczas długotrwałego obciążenia.

Adrian Pluta
E-mail: adrian@infolinia.com

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor