10 grudnia 2021

Udostępnij znajomym:

- to temat ponownie wywołany przez Państwa. Przede wszystkim zdrowo, bezpiecznie i z odrobiną wiedzy na ten temat, wszak psy są znane z nieposkromionego apetytu. Z największą przyjemnością zasiadłyby z nami do stołu i spróbowały wszystkiego z naszych talerzy. Ich oczy i skomlące proszenie często łamią nam serca i dzielimy się naszym jadłem, które nie zawsze im służy. O tym należy pamiętać, szczególnie przed świętami.

Psi organizm jest zupełnie inny niż ludzki i to, co jest dla nas zdrowe, może stać się śmiertelną trucizną dla czworonogów. Wiele smacznych i bezpiecznych dla ludzi produktów poważnie szkodzi psom, a nawet może doprowadzić do ich śmierci. Co może, a czego nie może jeść pies?

59Najlepszą jest karma gotowa – mokra i sucha. Dieta mieszana zaspokaja wszystkie potrzeby żywieniowe, a dodatkowo – zwierzęta mają możliwość skorzystania z zalet obu typów jedzenia. Karma sucha jest 3-krotnie bardziej kaloryczna od karmy mokrej, dostarcza więc proporcjonalnie więcej energii. Ponadto chropowata struktura suchych granulek wspiera zdrowie jamy ustnej czworonoga (mimo to codzienne szczotkowanie jego zębów wskazane). Pożywienie mokre – poza atrakcyjnym zapachem - wspomaga optymalne nawodnienie organizmu i dbanie o szczupłą sylwetkę zwierzęcia. Dobrej jakości gotowa karma zapewnia zbilansowaną ilość wszystkich niezbędnych składników odżywczych: witamin, aminokwasów i minerałów, co w warunkach domowych (gotowanie dla psa) jest trudne, ale nie jest też niemożliwe (o czym przy najbliższej okazji). Zaleca się więc stosowanie diety mieszanej w proporcjach 50% pokarmu suchego i 50% pokarmu mokrego. Ważne dla naszych przyjaciół są też przysmaki (od zaufanych producentów, nieużywających konserwantów i innych dodatków chemicznych), które dodatkowo wpłyną na prawidłowe działanie organów wewnętrznych, skórę i sierść (szczególnie ziołowe). Przysmaki na wagę, pochodzące z niepewnych źródeł, mogą być niebezpieczne dla czworonoga. Nienajlepsze są też świńskie uszy czy ogony - mogą być zanieczyszczone mikrobiologiczne, a ich gryzienie może uszkodzić zęby psiaka. Zdarza się też, że tego typu przysmaki nie ulegają strawieniu i powodują niedrożność przewodu pokarmowego, podobnie jak sztuczne kości, nienaturalnie barwione lub wybielane. A to już kłopot ogromny.

Lista produktów zakazanych dla psa jest bardzo długa. Wymienione poniżej - są najczęstszą przyczyną poważnych zatruć, przechowujmy je więc w miejscach niedostępnych dla zwierząt.

Czekolada i kakao – niewinna, uwielbiana słodycz stanowi śmiertelne niebezpieczeństwo dla psa, nawet podawana systematycznie w bardzo małych ilościach. Przyczyną jest toksyczna teobromina, zawarta w ciasteczkach, ciastach, lodach, deserach itp.

Kawa – zawarta w niej kofeina (również w herbacie, coca-coli i napojach energetycznych) powoduje wymioty, niepokój, arytmię serca, a w skrajnych przypadkach śmierć.

Ksylitol - ten wartościowy dla człowieka słodzik, stanowi śmiertelne niebezpieczeństwo dla domowych zwierząt. Psi układ krwionośny bardzo szybko wchłania ksylitol, przez co trzustka zaczyna produkować zbyt dużo insuliny. W efekcie dochodzi do nagłego spadku poziomu cukru we krwi, co może prowadzić do zapaści, a nawet śmierci psa. Znajduje się w słodyczach, gumie do żucia, paście do zębów.

Winogrona i rodzynki - to owoce silnie toksyczne dla psa. Spożycie zaledwie 10-12 winogron może stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia psa. Objawy zatrucia pojawiają się od jednej doby do kilku dni po zjedzeniu jednych czy drugich.

Warzywa cebulowe - warzywa cebulowe są toksyczne dla psów w każdej formie - surowe, gotowane, smażone, suszone. Po ich spożyciu w przewodzie pokarmowym psa uwalniają się toksyczne dwusiarczki o silnym działaniu utleniającym. Niszczą prawidłowe struktury krwinek czerwonych, co prowadzi do silnej niedokrwistości (anemii).

Pestki owoców - jabłek, brzoskwiń, moreli, wiśni są niebezpieczne z powodu obecności w nich substancji, z których powstaje cyjanowodór. Zatrucie cyjanowodorem u psa jest możliwe po połknięciu przegryzionych lub uszkodzonych pestek. Pestki zjedzone w całości nie są toksyczne, ale mogą mechanicznie podrażniać jelita i stanowią potencjalne ciało obce w przewodzie pokarmowym.

Awokado - problemem nie jest sam owoc, ale substancja grzybobójcza (persin) stosowana w jego uprawie, która może znajdować się na owocu i liściach tej rośliny. Owa substancja powoduje trudności z usuwaniem wody z organizmu, w wyniku czego może dochodzić do obrzęku płuc. Płyn gromadzący się wokół serca może utrudniać jego pracę i prowadzić do niewydolności krążeniowej psa.

Orzechy Macadamia – zjedzenie jednego orzecha może powodować objawy zatrucia u psa w ciągu 12 godzin od spożycia i mogą trwać od kilku godzin do kilku dni. W większości przypadków pies dochodzi do siebie w ciągu 2-3 dni.

Kości poddane obróbce termicznej - w zasadzie każdy rodzaj kości poddany obróbce termicznej, będzie stwarzał dla psów zagrożenie. Nie można więc podawać psom żadnych kości po pieczeniu, smażeniu czy gotowaniu. Natomiast jeśli nie ma innych przeciwwskazań, można podawać psom surowe mięsne kości. Są to kości powleczone mięsem, tłuszczem i ścięgnami. Trzeba tylko uważać z ich ilością, gdyż zbyt duża porcja kości może powodować u psów zaparcia.

Nie muszę chyba nikogo przekonywać co do tego, by nie podawać psom alkoholu. Działa on na psy podobnie jak na ludzi i w skrajnych przypadkach może doprowadzić do śmierci. Jak dla mnie, podawanie psom alkoholu podchodzi pod znęcanie się nad zwierzętami.

Pierwsza pomoc - przy zatruciu najważniejsze jest jak najszybsze pozbycie się toksycznej substancji z organizmu psa. Jeżeli nie ma w pobliżu przychodni weterynaryjnej, należy wywołać u zwierzęcia wymioty, podając mu do pyska wodę utlenioną – jedna łyżka stołowa na 5 kilogramów masy ciała. Wymioty powinny wystąpić już kilka minut po podaniu psu wody utlenionej. Jeśli na wymioty jest już zbyt późno lub z jakichś przyczyn trudno je wywołać, można podać psu węgiel aktywny - około 3 tabletek na 1 kilogram masy psa. Podanie węgla aktywnego jest szczególnie wskazane przy zatruciu takimi substancjami, jak: kawa, czekolada, rodzynki, winogrona, ale też leki przeciwbólowe zawierające ibuprofen oraz wszelkiego rodzaju trutki na gryzonie czy insekty.

Anna Czerwińska
wielbicielka muzyki klasycznej i dobrej literatury, amatorka gór i namiotu, podglądania życia od kuchni i innych obserwacji wszelkich na własny użytek.
Autorka blogów: o kuchni Stanów Zjednoczonych i… truflach czekoladowych www.amerykanskiekulinaria.com; www.domowetrufle.com
kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor