Absolwenci polonijnych liceów w Chicago zakończyli naukę. 22 maja w Bazylice pw. Św. Jacka w ich intencji odprawiona została dziękczynna msza święta, po zakończeniu której przedstawiciele poszczególnych szkół odebrali dyplomy od Konsulatu Generalnego RP i Zrzeszenia Nauczycieli Polskich. W kościelnych ławach zasiadło ponad 555 absolwentów z 37 polonijnych placówek dydaktycznych.
Doroczną ceremonię rozpoczęło wejście do świątyni pocztów sztandarowych z poszczególnych placówek szkolnych. Przybyłych w imieniu organizatorów uroczystości – Zrzeszenia Nauczycieli Polskich oraz szkoły imienia. ks. prałata Stanisława Cholewińskiego – witała dyrektor tej szkoły Kinga Kościelniak. Nabożeństwo dziękczynne w asyście proboszcza ks. Stanisława Jankowskiego odprawił i kazanie wygłosił kapelan Zrzeszenia Nauczycieli Polskich, o. Marek Janowski.
Duszpasterz mówił o potrzebie posiadania miejsc, gdzie można przyjść i być, aby znaleźć przestrzeń, gdzie mieszka Bóg. Z pewnością takim miejscem w Polsce jest Jasna Góra, a w Chicago Bazylika pod wezwaniem św. Jacka. „Fundamentalnym celem życia każdego z nas jest nauczyć się kochać. Po to nas Pan Bóg stworzył, żebyśmy się nauczyli kochać, ale tak prawdziwie. Nie na kilka czy kilkanaście dni, ale tak na całe życie, do końca. Tak jak Pan Jezus, który mówił w Ewangelii, że nie ma miłości większej niż gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. O taką miłość chodzi, która zawsze jest połączona z ofiarą, z rezygnacją z siebie, z zapominaniem o sobie na rzecz osoby ukochanej (…).
Żegnaj szkoło, absolwenci szkoły im. Gen. Kazimierza Pułaskiego
Bycie chrześcijaninem oznacza bycie uczniem. Od samego początku istnienia Kościoła chrześcijanin zawsze był uczniem. Wyście skończyli teraz pewien kolejny etap waszej nauki. Przed wami studia, bardzo poważna edukacja. Być może niektórzy z was pójdą jeszcze dalej pisząc swoje doktoraty i rozprawy naukowe. Miejmy nadzieję, że o was usłyszymy, że będziecie dumą środowiska polonijnego w Chicago. Ale kiedyś ta nasza edukacja w tym wymiarze ziemskim się kończy, po tym już nie ma się co uczyć, trzeba po prostu działać. Iść do świata, iść do środowiska i konstruktywnie, twórczo to środowisko zmieniać, ale przed wami jeszcze jest trochę nauki, trochę etapów edukacji” – powiedział ks. Marek przekazując gratulacje i życzenia absolwentom, rodzicom i nauczycielom.
Gratulacje młodzieży złożyła wicekonsul Agata Grochowska. „Dzisiaj gromadzimy się w tej wspaniałej świątyni, wspaniałej katedrze, Bazylice św. Jacka, ponieważ ogromna rzesza młodych ludzi z polskich szkół odbiera dzisiaj dyplomy ich ukończenia i wkracza w dorosłość. Droga młodzieży za wami kilkanaście lat ciężkiej i żmudnej nauki, poświęcenia waszego wolnego czasu. Szkoły polonijne są szkołami weekendowymi. Jestem pełna podziwu dla was, że wytrwaliście. Jesteście nadzieją i przyszłością Polonii w Chicago” – podkreśliła pani konsul.
22 maja absolwenci polonijnych liceów zakończyli edukację udziałem w Mszy Graduacyjnej
Gratulacje przekazała również prezes Zrzeszenia Ewa Koch. Szefowa polonijnej oświaty podziękowała gospodarzom parafii za gościnne przyjęcie. „Z daleka od naszej ojczyzny, tutaj na gościnnej ziemi amerykańskiej słyszymy strofy poezji znad Wisły. To dzięki polskim szkołom nasze dzieci poznają zawiłość języka polskiego, piękno naszej poezji, literatury, historię i geografię rodzinnego kraju ojczystego. Za tę możliwość pragnę dzisiaj podziękować polskim szkołom. W tym szczególnym dniu życzymy pomyślności i wielu sukcesów w pięknym dziele niesienia pochodni polskości na ziemi Lincolna. W imieniu Zrzeszenia gratuluję wszystkim. Kolejny rocznik opuszcza mury polskich szkół. To wy maturzyści rocznika 2022 jesteście bohaterami tej uroczystości”.
W tym roku licea ukończyło 555 maturzystów
W imieniu młodzieży rodzicom, nauczycielom oraz koleżankom i kolegom dziękowała Maya Nawrocka. Kierując słowa do koleżanek i kolegów absolwentka szkoły im. ks. prałata Stanisława Cholewińskiego podsumowała edukacyjną drogę słowami: „Idziesz krok po kroku. Jedna stopa za drugą. I pewnego dnia zdajesz sobie sprawę, że jesteś na szczycie góry i nawet nie zauważyłeś, kiedy skończyła się twoja wspinaczka. Może pamiętasz to uczucie strachu i niepewności, kiedy stałeś na samym dole. Wyzwanie wydawało się przytłaczające. Dziś przypomnijcie sobie chwile postoju, zbierania w karby. Mam nadzieję, że czasem zatrzymaliście się, by podziwiać piękno i pomyśleć nad swoją drogą. Dziś stoisz tam, gdzie być może nie myślałeś, że dojdziesz z bagażem wrażeń, wiedzy i doświadczeń ze wspomnieniami. Poczucie satysfakcji jest bezcenne, ale to czego doświadczyłeś na swoim szlaku jest najważniejsze”.
Współgospodarzem uroczystości była szkoła im. Ks. Stanisława Cholewińskiego
Młodzież uczestniczyła w sprawowaniu Eucharystii. Absolwenci nieśli dary do ołtarza i czytali modlitwy. Liturgię uświetnili adepci Akademii Muzycznej PaSO. Ulubioną pieśń św. Jana Pawła II „Barkę” zaśpiewał organista Piotr Mrugała
Po mszy świętej wicekonsul Agata Grochowska i prezes ZNP Ewa Koch wręczyły trójkom klasowym dyplomy Konsulatu Generalnego i Zrzeszenia Nauczycieli Polskich, które po opuszczeniu murów świątyni wychowawcy rozdali młodzieży. Na zakończenie uroczystości na Jackowie młodzież kultywowała tradycję wyrzucania w górę nakryć głowy. Między innymi w przestworza pofrunęły birety absolwentów ze szkoły im. Trójcy Świętej i im. Gen. Kazimierza Pułaskiego.
Dyplomy odbierają przedstawiciele szkoły im. Św. Błażeja
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP
