02 grudnia 2015

Udostępnij znajomym:

Telefony komórkowe stały się nieodłącznym narzędziem pracy przeciętnego człowieka i w chwili obecnej trudno jest znaleźć rodzinę, w której przynaj­mniej jedna osoba nie posiadałaby telefonu komórkowego. Nawet powiem więcej - łatwiej znaleźć taką, w której jest więcej niż jeden telefon komórkowy, niż taką w której nie ma go w ogóle. Jest to odzwierciedleniem nie tylko faktycznego zapotrzebowania na telefon, ale przede wszystkim ciągle obniżającej się ceny zarówno samej usługi, jak i telefonów. Telefon obecnie nosi się nie tylko dla potrzeby, ale także dla wygody, zabawy, czy po prostu "dla szpanu". Z drugiej strony niefrasobliwość, jak i brak podstawowych zasad etyki u wielu osób używających telefony w miejscach publicznych, przyczyniła się do traktowania tego wynalazku jako zjawiska szkodliwego i przybierajacego rozmiary plagi. Na skutki nie trzeba było długo czekać, w wielu miejscach pokazały nie zakazy używania telefonów komórkowych, a co więcej, wprowadzono na rynek urządzenia zakłócające pracę telefonów komór­kowych.

O ile zakaz używania telefonu komórkowego w szpitalu wydaje się być uzasadniony obecnością różnorakiej znajdującej się tam aparatury elektronicznej (a nie jest to prawda - współczesne telefony cyfrowe wytwarzają dużo mniejsze pole elektromagnetyczne, niż na przykład anteny nadajników radiowych znajdujących się na dachu szpitala, a używanych do łączności z karetkami czy helikopterami), to zakaz używania w restauracji czy kościele ma zupełnie inne uzasadnienie. Głośna rozmowa przez telefon jest źródłem zakłóceń, nie zaś sam telefon - i tutaj zakazom są winni ci posia­dacze telefonów, którzy nie potrafią rozmawiać przyci­szonym głosem.

Oczywiście przyroda nie lubi próżni i skoro nie możemy przez telefon rozmawiać, to wykorzystamy go nieco inaczej - do bezgłośnego przesyłania wiadomości tekstowych pomiędzy telefonami komórkowymi lub nawet komputerami. Możliwość wysyłania i otrzymywania krótkich wiadomości tekstowych posiada wiele nazw nadanych przez kompanie telefonii komórkowej, ale powszechnie jest znana jako SMS. Nazwa ta to skrót angielskiego S hort Message Service, czyli serwis krótkich wiadomości. W większości systemów maksymalna długość wiadomości nie przekracza 200 znaków, wliczane są do tego także wszystkie znaki przestankowe jak kropka czy przecinek, jak i oczywiście odstępy pomiędzy wyrazami (spacje).

Przy pomocy wiadomości SMS możemy porozumiewać się nie tylko dyskretnie, ale także relatywnie tanio. Oczywiście zależy to zarówno od naszych umiejętności (dyskrecja), jak i kompani, w której posia­damy telefon komórkowy (cena). I tak od tyłu zaczynając w chwili obecnej kompanie telefoniczne nie tylko obniżają ceny za czas, ale także ceny za usługi dodatkowe, jak internet czy właśnie SMS. Jest to zrozumiałe - coraz więcej osób korzysta z tych usług, usługa tanieje. Co więcej, w momencie gdy rynek powoli zaczyna się nasycać, kompanie telefonii komórkowej oczywiście zachęcają klientów do korzystania z innych serwisów, tak aby ciągle uzyskiwać wzrost dochodów. Stąd też promocje, takie jak na przykład w Verizon Wireless, gdzie przez pół roku można mieć zupełnie nielimitowane SMS-y za jedyne $2.99 miesięcznie. Dodatkową zaletą SMS jest fakt, że nie mamy tutaj żadnych dodatkowych opłat za połączenia długodystansowe, czy też za tzw. roaming, czyli korzystanie z telefonu komórkowego na obcym terenie. Możemy więc wysłać SMS z Kaliforni do Nowego Jorku i nie płacić żadnych dodatkowych opłat.

Wracając zaś do umiejętności. Niestety, nie ma tutaj uniwersalnej recepty dla wszystkich. Sposoby korzystania z SMS-ów zależą nie tylko od modelu telefonu, ale nawet od tego jaki program jest załadowany do danego telefonu. Wszystkie współczesne telefony komórkowe już od kilku lat są tak budowane, że przy pomocy komputera i specjalnego okablowania można załadować w ciągu kilku minut nową wersję oprogramowania. Producenci telefonów często zmieniają program nie tylko w celu dopasowania się do wymogów kompanii telefonicznej, ale także aby usunąć zauważone błędy w oprogramowaniu, które często powodują nieprawidłową pracę telefonu w pewnych specyficznych okolicznościach. Zmiany takie często wynikają z zapotrzebowania rynku i szczególnie udany telefon, którego produkcja trwała przez kilka lat, może posiadać nawet kilkanaście wersji oprogramo­wania.

Tutaj uwaga - udany telefon to nie tylko taki, który sprawuje się bardzo dobrze, ale także jego produkja nie powinna być zbytnim obciążeniem dla producenta. Zdażały się już wypadki, że bardzo dobre modele telefonów szybko wyszły z produkji, gdyż produkcja ich była zbyt droga i nie było na nie wystarczającego zapotrzebowania. Klasycznym przypadkiem udanego telefonu jest telefon StarTAC firmy Motorola, który nie tylko, że był produkowany przez kilka lat (w wersji di­gital), ale także cieszył i cieszy się on uznaniem klientów, niestety, nie jest już produkowany. Telefon ten oryginalnie nie posiadał możliwości wysyłania SMS-ów (mógł je otrzymywać) i dopiero po pewnym czasie Motorola wypuściła wersją oprogramowania, która zapewnia pełny, dwustronny przekaz SMS. Co więcej, telefony były wypuszczane z nowym programem i starą instrukcją obsługi w której nie było słowa o możliwości wysyłania SMS. Telefon ten jest dość trwałym urządzeniem i zapewne wielu z jego posiadaczy nie zdaje sobie nawet sprawy z posiadania i możliwości tego narzędzia komunikacji.

Jak więc sprawdzić co posiadamy?

W telefonie tym jest łatwo wyświetlić wersję oprogramowania bezpośrednio z menu użytkownika. Wielu producentów wymaga wprowadzenia specjalnego kodu lub wejścia w menu progamowania czy serwisowe, ale, na szczęście, nie robi tego Motorola.

A więc:

wciskamy żółte FCN po czym 1 (na której jest także żółty napis MENU)

pojawia się napis Phone Book

wciskamy * czyli gwiazdkę (na której jest także strzałka w lewo)

pojawia się napis Phone Options

wciskamy STO

pojawia się Change Number

wciskamy # czyli pound sign (na którym jest także strzałka w prawo)

pojawia się Phone Info

wciskamy STO

pojawia się Serial Number i numer seryjny naszego telefonu w systemie heksadecymalnym

naciskamy dwa razy # (czyli strzałkę w prawo)

po czym dostajemy Software i numer, tak jak na poniższej ilustracji:

Proszę zauważyć, że lewy telefon posiada starszą wersję oprogramowania, a prawy nowszą. Jeżeli nasz telefon posiada software 7058 lub niższy, to niestety nie możemy z niego wysyłać SMS. Dobrze jest taki telefon przeładować nowszą wersją programu. Jeżeli jest to telefon Verizon, to możemy tego dokonać za darmo w sklepie firmowym tejże firmy.

Samo wysyłanie SMS jest względnie proste, telefon ten nie posiada zarówno możliwości skróconego wprowadzania wyrazów oznaczanego T9 (które to skutecznie nie pozwala pisać w jakimkolwiek innym języku niż angielski) jak i nie zawiera wbudowanych gotowych zwrotów (tzw. canned massages) typu: Yes, No, Call me, Where are you?, OK, itp.

Aby wysłać wiadomość wciskamy symbol koperty i w zależności od wersji programu dostajemy listę jak na poniższej ilustracji:

Telefon z lewej posiada starą wersję programu i z niego nie można niestety wysyłać wiadomości. Tym niemniej może on je otrzymywać i można je odczytać wybierając trzecią od góry pozycję Messages. Dokonujemy tego naciskając dwa razy strzałkę w prawo ( #) lub strzałkę w dół z boku telefonu (te same przyciski które służą do regulacji głośności w czasie rozmowy). W telefonie z prawej (nowy software) naciskamy tenże przycisk cztery razy i otrzymujemy jak poniżej:

Przyciskając STO lub boczny środkowy przycisk "smart button" (oznaczony rombem na obudowie) - dostajemy ekran z zapytaniem To: wprowadzamy tutaj numer telefonu do którego chcemy wysłać wiadomość (wyciskając go bezpośrednio z klawiatury). Używamy zawsze 10 cyfr, czyli łącznie z area code, nawet jeżeli nasz telefon posiada taką samą, nie dajemy oczywiście jedynki przed area code. Możemy też wyciągnąć ten numer z naszej książki jeżeli mamy go w niej zapisany. Tutaj uwaga: zadziała to poprawnie tylko wtedy gdy numer ten wprowadziliśmy do książki jako dziesięciocyfrowy (jak powyżej z area code, ale bez jedynki). Dobrze jest więc wprowadzać nasze numery telefonów do książki zawsze w takiej postaci. Jest to o tyle ważne, że w telefonie komórkowym, gdy dzwonimy, możemy używać numeru razem z area code, nawet gdy jest on taki sam jak naszego telefonu. Przyda się nam to także podczas wyjazdu. Obecnie bowiem jeżeli jesteśmy w obcym stanie, to musimy prawie zawsze wybie­rać właśnie numer dziesięciocyfrowy aby uzyskać poprawne połączenie. (Są jeszcze nieliczne wyjątki gdzie powinniśmy użyć jedynki przed numerem, czyli jedenaście cyfr, ale jest to już naprawdę rzadkość). Numer z książki wyciągamy w następujący sposób: Przyciskamy "smart button" i dostajemy na ekranie ostatnio używaną pozycję z książki. Przewijamy w górę lub w dół aż do interesującego nas numeru, który akceptujemy naciskając STO, numer pojawia się migający w polu To: . Naciskając ponownie STO dostajemy następny ekran Enter Message, którą wprowadzamy z kla­wiatury numerycznej naciskając odpowiednią liczbę razy dany klawisz, na przykład trzy razy numer 7 aby wpisać R. Po skończeniu wiadomości ponow­nie STO i mamy kolejny ekran Fr: czyli from: . W polu tym został już umieszczony nasz numer telefonu, ale gdy chcielibyśmy otrzymać odpowiedź na inny numer, to możemy wykasować nasz używając CLR i wpisać inny. Kolejne STO i jesteśmy na pierwszym ekranie To:. Naciskając STO po kolei przeglądamy wprowadzone numery i wiadomość.

W StarTAC"u nie mamy w menu pozycji na wysłanie gotowej wiadomości, tak jak w większości współczesnych telefonów. Jeżeli już wprowadziliśmy zarówno całą wiadomość, jak i poprawne numery telefonów, to po prostu naciskamy zielone SEND. Wiadomość zostanie wysłana beż żadnych dodatkowych potwierdzeń. Tak że należy uważać, aby w czasie wprowadzania wiadomości przy przesuwaniu kursora strzałką w prawo nie nacisnąć przypadkowo znajdującego się bezpośrednio poniżej SEND i nie wysłać SMS niedokończonej.

Wysyłanie SMS z telefonów nowszej generacji jest dużo prostsze. Nie tylko mamy tam możliwość szybkiego wprowadzania angielskich tekstów metodą T9, ale także możemy wykorzystywać gotowe wiadomości już zapisane w telefonie, jak i wprowadzać własne, często używane. Ale o tym za miesiąc. Jeżeli Państwo są zainteresowani jakimś konkretnym modelem telefonu, to proszę wysłać mi e-mail, postaram się opisać te modele, które cieszą się największym powodzeniem.

Autor artykułu, inż. Zbigniew Łucki jest właścicielem firmy

Lucki Communications - Verizon Wireless Dealer

5945 W. Belmont, Chicago, IL 60634

tel. 773-745-8550

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor