30 września 2022

Udostępnij znajomym:

San Francisco Bay Area to region w północnej Kalifornii, obejmujący miasto San Francisco i okoliczne powiaty. Na półwyspie pagórkowate miasto słynie z kolejek linowych, wiktoriańskich domów i kultowego mostu Golden Gate. Doliny Sonoma i Napa (na północy od miasta) to znane regiony winiarskie, gdzie zbocza wzgórz pokryte są setkami winnic, a na ulicznych targach małych miasteczek można doznać rozkoszy smakowych z talerza, doprawionych smakowitościami z winnic. To trzeba przeżyć chociaż raz!

Podobnie myślała Lois, dorastająca w Edmonton w Kanadzie. Przyjechała podziwiać most i okolice. Poznała Toma DeDomenico, syna włoskiego imigranta, została. Pobrali się dosyć szybko. Ale był rok 1944 i piętrzące się trudności mieszkaniowe. Wynajęcie pokoju graniczyło z cudem, tak wielu żołnierzy wracających z wojny postanowiło w Bay Area rozpocząć kolejny etap życia. Przygarnęła ich siedemdziesięcioletnia Ormianka. I tak się zaczęła wielka przygoda…

Pani Captanian. Polubiłam ją od razu, więc się wprowadziliśmy. Tommy pracował do około siódmej w fabryce makaronu (właścicielem fabryki był ojciec Toma i tam pracował z braćmi – przyp. ac) i często byłam sama” – wspominała Lois. „Miałam tylko 18 lat i byłam w ciąży. Nie umiałam gotować. A ta Ormianka robiła wtedy jogurt za piecem, każdego dnia. Nie wiedziałam nawet, co oznacza słowo „jogurt”.

Ormianka nauczyła przyszłą mamę, jak robić baklawę, zupy i jej specjalność – ormiański pilaw. „Przywoziliśmy jej makaron Golden Grain z fabryki” – dopowiedziała Lois, uśmiechając się.  „Chciała, żebyśmy rozbili ten makaron tak drobno jak ryż, jeśli tylko się da”.

Podczas długich popołudniowych godzin w kuchni Lois słuchała opowieści o życiu Captanian – o ludobójstwie Ormian, śmierci męża i rozstaniu z dwoma synami. W 1915 roku wyruszyła z Turcji do Syrii, będąc w ciąży, z niewielką ilością jedzenia i wody. Wędrowała z tysiącami deportowanych kobiet i dzieci. W Syrii urodziła trzeciego syna i ostatecznie połączyła się z dwoma zaginionymi. W końcu rodzina przeniosła się do Stanów Zjednoczonych, do Nowego Jorku. Pracowała jako krawcowa, szyjąc draperie do domu prezydenta Franklina D. Roosevelta w Hyde Parku w Nowym Jorku, a chłopcy mogli pójść wreszcie do szkoły. Po II wojnie światowej przeniosła się do San Francisco, gdzie osiadł jeden z jej synów. Pailadzo Captanian opisała te wydarzenia w swojej książce z 1919 roku „Memoires D'une Deportee”.

Państwo DeDomenico przeprowadzili się do własnego mieszkania. Lois często gotowała ormiański pilaw pani Captanian. Pewnego wieczoru podczas rodzinnej kolacji, po długim dniu spędzonym w fabryce makaronu, brat Toma, Vince, wpatrywał się w swój talerz z pilawem i powiedział: „To byłoby świetne w pudełku”. Pomysł podchwycili Lois i Tommy. Fabryczna kuchnia do testowania zamieniła się w istne laboratorium, a dostosowanie przepisu do nowych wymogów zajęło około czterech lat. Kiedy byli już gotowi ze swoim produktem, nie mieli nazwy. A co to był za produkt? Ryż z makaronem, mieszanka do tej pory nieznana, doprawiona grzybami, orzeszkami piniowymi i przyprawami. „Dlaczego nie nazwiemy go Rice-A-Roni? Nie brzmiało to całkiem dobrze, bo i kto kiedykolwiek słyszał o ryżu i makaronie, które są razem? Mimo to nazwa ta zabrzmiała jak dzwonek” – powiedział Tom DeDomenico w ustnym przekazie, zarejestrowanym przez Bibliotekę Bancroft w 1988 roku.

W 50. latach na rynku nie było zbyt wielu pakowanych przystawek” – powiedział Dennis DeDomenico, syn Toma i Lois. „Wszystko było nastawione na skrócenie czasu w kuchni. Zaczęły pojawiać się duże urządzenia, takie jak zmywarki i urządzenia do usuwania śmieci. Czynnik wygody był wszystkim”.

Rice-A-Roni był sprzedawany jako „The San Franciso Treat” ale szybko stał się jednym z ulubionych dodatków w Ameryce i nadal jest na półkach amerykańskich sklepów spożywczych, w wielu wariantach. Ted Captanian pamięta, jak jako dziecko oglądał reklamy w telewizji.

Za każdym razem, gdy słyszeliśmy ten dźwięk, mój ojciec mówił: „Wiesz, że twoja babcia dała przepis na ryż ludziom, którzy założyli tę firmę. Więc za każdym razem, gdy to słyszysz, pomyśl o niej” – powiedział Ted, wnuk Pailadzo Captanian. „Szczerze mówiąc- dodał Ted - zastanawialiśmy się, czy to może być prawda? Czy to kultowe amerykańskie danie faktycznie można przypisać mojej babci?

Tak, ta potajemna konwergencja kultur (Kanadyjka, Włoch i Ormianka) ostatecznie doprowadziła do stworzenia „The San Francisco Treat” – „Przysmak San Francisco”.

Podstawowy Rice-A-Roni

Składniki:
7/8 szklanki białego ryżu długoziarnistego
1/8 szklanki fideo capellini zmiażdżonej na małe kawałki (cienki makaron krajanka lub nitki)
4 łyżki masła
1/2 dużej cebuli, posiekać
1/2 słoika (4.5 uncji) pokrojonych w plasterki grzybów w wodzie; odsączyć
1 łyżka orzeszków piniowych

Rosół:
2 1/2 szklanki bulionu, rosołu (może być wrząca woda i 2.5 kostki bulionu do rozpuszczenia)
1/2 łyżki suszonych płatków pietruszki
sól i pieprz do smaku.
Bulion powinien mieć nieco słony smak, zanim zostanie dodany do mieszanki ryżowej)

Przygotowanie:

- Roztopić masło w średnim rondlu, dodać ryż i makaron, podprażyć na złoty kolor (ciągle mieszając).

- Dodać posiekaną cebulę (podsmażyć do „przejrzystości”), dołożyć grzyby i orzeszki (nadal mieszając); mieszanina powinna być złotobrązowa z ciemnymi drobinkami makaronu.

- Całość zalać wrzącym bulionem (uwaga: mieszanka bulion/ryż powinna być lekko słona), jeden raz zamieszać, przykryć, zmniejszyć grzanie na najmniejsze możliwe i zostawić na 35 minut. Nie podnosić pokrywy.

- Odstawić na bok, lekko spulchnić widelcem i pozostawić na 5 minut przed podaniem, albo owinąć kocem, by danie nie wystygło.

Dokładne zastosowanie się do wskazówek zapewni idealny pilaw.

Podniesienie pokrywy podczas gotowania wpłynie na teksturę i puszystość potrawy.

Anna Czerwińska
wielbicielka muzyki klasycznej i dobrej literatury, amatorka gór i namiotu, podglądania życia od kuchni i innych obserwacji wszelkich na własny użytek.
Autorka blogów: o kuchni Stanów Zjednoczonych i… truflach czekoladowych www.amerykanskiekulinaria.com; www.domowetrufle.com
kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor