…chociaż podstawowe składniki są takie same. Inność wprowadza alkohol, dodawany do mleczno-jajecznej mieszanki i ewentualne przyprawy. O tym dzisiaj słów kilkoro, wszak wchodzimy powoli w czas świąteczny, który – zgodnie z tradycją amerykańską, skończy się dokładnie 26 grudnia.
Nazwa „eggnog” związana jest ze starą angielszczyzną, jak wspomina islandzki historyk żywności Nanna Rognvaldardottir. „Nog” to niejasne słowo w dialekcie, które było używane w historii Anglii do opisania mocnego piwa i być może stąd pochodzi „eggnog”. Inna możliwość – nazwa odnosi się do drewnianego kubka, zwanego „nog”, w jakim pijano trunki przednie…
Pomysł na mleczny napój alkoholowy z jajkiem wywodzi się ze średniowiecznego brytyjskiego napoju zwanego „posset”. W „Time” Elizabeth Dias pisała: „Już w XIII wieku mnisi pili posset z jajkami i figami. Późniejsze mleko, jajka i sherry były pożywieniem bogatych, więc eggnog był często używany w toastach za dobre zdrowie, ale przede wszystkim za pomyślność”.
Ameryka przysposobiła sobie eggnog od Anglików w czasach kolonialnych. Napój ten stał się bardziej powszechny i zaczęto go kojarzyć z karaibskim rumem, zdecydowanie mniej opodatkowanym aniżeli alkohole europejskie, jak brandy.
George Washington nawet włączył się do akcji propagowania eggnog. Jego przepis sugeruje, że „ojciec założyciel” miał zdrowy żołądek. Zapomniał tylko podać, ile jaj ma być w nim użytych, ale ówcześni kucharze uważali, że wystarczy kilkanaście. Przepis Washingtona zawiera zwykłe składniki – cukier, mleko, śmietanę, jajka – ale dodaje się do mieszanki pół litra brandy, pół litra żytniej wódki, pół litra rumu i ćwierć litra sherry.
Być może napój mleczny o podobnej zawartości alkoholu doprowadził do zamieszek w Akademii West Point w 1826 roku. Były reakcją na szczególnie surową politykę kuratora szkolnego, zakazującego spożywania alkoholu. Coroczna tradycja małego eggnog przekroczyła jednak o krok wyznaczoną granicę. Z relacji historyka armii, Carola S. Funcka dowiadujemy się, że: „Co najmniej siedemdziesięciu kadetów brało udział w szaleństwach, które doprowadziły do napaści na dwóch oficerów i zniszczenia północnych koszar, ponieważ niektórzy studenci w stanie nietrzeźwości wybili kilka okien”. Przed sądem wojskowym ostatecznie postawiono jedenastu kadetów i usunięto ich z West Point.
Współczesny przemysł spożywczy zaopatruje nas w różne rodzaje eggnog’ów. Zwykle doprawione są niewielką ilością alkoholu, jeśli w ogóle, za to cukru nikt im nie szczędzi, jak i konserwantów wszelkich, by utrzymały się przez miesiąc lub dłużej na półkach sklepowych. I takim zabiegom mówię – nie. Eggnog łatwo przyrządzić w domowej kuchni i to nie tylko ten amerykański.
COQUITO
portorykański eggnog na bazie kokosa
Składniki:
- 14 uncji mleka skondensowanego
- 16 uncji rumu
- 2 żółtka
- 28 uncji mleka kokosowego, wanilia do smaku
Przygotowanie: Wszystkie składniki dokładnie wymieszać (najlepiej w mikserze), przecedzić, przelać do butelki i schłodzić w lodówce. Serwować w kieliszkach lub małych szklaneczkach, garnirując gałką muszkatołową lub cynamonem.
ROMPOPE
meksykański mleczny napój świąteczny, znany w zasadzie w niemal całej Ameryce Południowej
Składniki:
- 4 szklanki mleka
- 1 szklanka cukru
- szczypta “baking soda”
- 1-2 kawałki meksykańskiego cynamonu
- 2 goździki
- 12 żółtek
- 0.5 szklanki mielonych migdałów (bez skórki)
- 2 duże szczypty gałki muszkatołowej
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 0.5 szklanki rumu / brandy
Przygotowanie:
- W garnku wymieszać mleko, cynamon, goździki, cukier, migdały, gałkę muszkatołową i szczyptę „baking soda”. Całość doprowadzić do wrzenia, potem gotować na małym ogniu około 8 minut. Odstawić na bok do wystudzenia.
- Jajka ubić na jasnożółty kolor, po czym dolewać – mieszając – do mleka. Po wymieszaniu całość podgrzać, mieszając, aż masa lekko zgęstnieje (5-7 minut).
- Po ostudzeniu masę przecedzić, dodać wybrany alkohol, przelać do butelek lub do zamykanego dzbanka, schłodzić. Serwować ze szczyptą gałki muszkatołowej.
Chilijską odmianą ROMPOPE jest COLA DE MONO, gdzie zamiast migdałów dodaje się 0.5 szklanki mocnego naparu z kawy mocno palonej.
EGGNOG
świąteczny amerykański napój mleczno-alkoholowy
Składniki:
- 6 dużych żółtek
- 1/3 szklanki cukru
- 2 szklanki mleka
- 2 całe goździki
- szczypta cynamonu
- 1 szklanka śmietanki wysokoprocentowej
- 1 łyżeczka świeżo startej gałki muszkatołowej (lekko ubitej)
- 1 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- 2 łyżki burbona lub do smaku (jeśli dla dorosłych)
- 2 łyżki rumu lub do smaku (jeśli dla dorosłych)
Przygotowanie:
- Ubić żółtka z dodatkiem cukru na jasno.
- Mleko z dodatkiem cynamonu i goździków mocno podgrzać, ale nie gotować.
- Mieszając, dolewać ciepłe mleko do utartych żółtek. Całość przelać ponownie do garnka i podgrzewać do lekkiego zgęstnienia mikstury.
- Mieszankę mleczną połączyć ze śmietanką, odstawić do ostygnięcia na 1 godzinę.
- Całość przelać przez drobne sitko do dzbanka, dodać ekstrakt waniliowy, gałkę muszkatołową, burbon i rum, wymieszać i odstawić do chłodzenia. Można też serwować w temperaturze pokojowej.
Anna Czerwińska
wielbicielka muzyki klasycznej i dobrej literatury, amatorka gór i namiotu, podglądania życia od kuchni i innych obserwacji wszelkich na własny użytek.
Autorka blogów: o kuchni Stanów Zjednoczonych i… truflach czekoladowych www.amerykanskiekulinaria.com; www.domowetrufle.com
kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
