Tuż po godzinie 8 wieczorem w niedzielę ekipy ratunkowe odpowiedziały na zgłoszenie dotyczące pożaru w trzypiętrowym budynku przy 3100 west Monroe w dzielnicy East Garfield Park w Chicago.
Kiedy strażacy dotarli na ostatnie piętro, 2 z nich spadło przez dziurę w podłodze, spadając z trzeciego piętra na pierwsze. Jednemu z nich udało się samodzielnie ewakuować, drugi wymagał pomocy. Obaj trafili do szpitala Strogera, ale oczekuje się ich pełnego powrotu do zdrowia.
Na miejscu pożaru pojawiło się ponad 100 strażaków i ratowników. Śledczy prowadzą dochodzenie próbując ustalić przyczynę pożaru i powstania dziury w podłodze budynku. W budynku nie było żadnych działających czujników dymu.
Monitor