06 grudnia 2023

Udostępnij znajomym:

Mało nas, a będzie jeszcze mniej. Bo coraz mniej dzieci Polacy sobie rodzą, coraz mniej kobiet jest w wieku, w którym biologia pozwala zostać mamą. Więcej Polaków umiera niż się rodzi.

Główny Urząd Statystyczny opublikował w tych dniach Rocznik Demograficzny, w którym rozpisano te wiadomości na różne sposoby.

Oto ma być Polaków 37 milionów 677 tysięcy. W okresie od stycznia do września urodziło się 210 tysięcy dzieci (do końca roku 2023 może to być około 280 tysięcy), a zmarło 303 tysiące Polaków. Ujemny przyrost naturalny po raz pierwszy odnotowaliśmy w 2002 roku. Znaczącego przyrostu nie mamy od roku 1958! Ujemny przyrost naturalny ma ogromne konsekwencje, z których najbardziej oczywistą jest brak pracowników, którzy płacąc składki emerytalne zapewniają świadczenia obecnym emerytom. Jeśli ten rozdźwięk będzie za wielki - kto pokryje koszty utrzymania seniorów? Zwłaszcza przy wydłużającym się okresie życia i przy braku zgody na podniesienie wieku emerytalnego, czyli wydłużenie lat pracy, a nie pobierania świadczeń.

Oczywiście te niepokojące dane owocują dyskusją, której celem jest szukanie odpowiedzi na pytanie - dlaczego Polki nie chcą mieć dzieci. Moim zdaniem powinno się raczej pytać, dlaczego nie mają dzieci, bo czy chcą czy nie chcą, to jakby inny problem. Tak zwana dzietność stawia Polskę na czwartym miejscu od końca w Europie. Na jedną Polkę przypada 1,38 nowo narodzonego dziecka. Gorzej jest w Hiszpanii, we Włoszech, a średnia w całej Europie to 1,53 noworodka na jedną kobietę w wieku rozrodczym. W dodatku statystycy ostrzegają, że zastępowanie pokoleń jest gwarantowane dopiero przy tym wskaźniku sięgającym 2,10 dzidziusia na jedną kobietę. W USA mamy 1,64 więc też nie za dużo, a jeszcze w 1960 roku na jedną mamę przypadało tu 3,7 noworodka.

Dlaczego więc Polki mają mało, albo za mało dzieci. Prezes Kaczyński nie tak dawno wystąpił publicznie z tezą, że Polki wolą balować i upijać się niż rodzić dzieci. Trudno powiedzieć, czy opierał swoje twierdzenia na jakichś danych statystycznych, czy raczej na własnej intuicji i własnych obserwacjach. Badania mówią, że kobiety rodzą dzieci coraz później, więc być może brakuje już czasu na urodzenie drugiego czy trzeciego dziecka. Ale badania mówią też, że “młodych kobiet nie stać na rodzenie dzieci. Co trzecia Polka w wieku 18-29 lat nie ma własnych dochodów oraz jest utrzymywana przez inne osoby”! A 25 procent kobiet zarabia mniej niż 1500 złotych miesięcznie! Jedna czwarta!

Kilka lat temu ze zgrozą odnotowano, że Polki mieszkające w Anglii rodzą więcej dzieci niż Polki mieszkające w Polsce. A więc na emigracji, która wiąże się z różnymi stresami i niedogodnościami, nasze rodaczki decydowały się na posiadanie dzieci częściej niż w kraju! Rzecz warta zastanowienia. Czego Polkom w Polsce brakuje? Nie wiem, czy w ilości wystarczającej, ale są żłobki, przedszkola, są urlopy macierzyńskie należne w jakiejś mierze także ojcom, więc co? Z pewnością drakońskie zasady sprawowania opieki nad kobietą ciężarną, te nakazy rodzenia nawet nierokujących przeżycia płodów, te śmierci spowodowane czekaniem na poród obumarłego płodu, to przeraża, to odbiera wielu młodym kobietom ochotę do stawiania czoła politykom, posłusznym im lekarzom, rozwrzeszczanym aktywistom. Brak więc poczucia bezpieczeństwa, w państwie, w rodzinie, w domu. Z pewnością swoją rolę odgrywają tu takie czynniki, jak trwałość związków, jak stabilizacja zawodowa. Gdy tego nie ma, kto będzie do takiego nieprzychylnego świata sprowadzał dzieci?

Poza tym spada liczba kobiet w wieku rozrodczym. Mamy 8,7 miliona kobiet w wieku około 30 lat, kiedy rodzi się najczęściej. Jeszcze w 2002 roku było ich w Polsce 10 milionów! Od 2010 populacja kobiet w wieku od 17 do 43 lat spadła prawie o 15 procent! Mniej kobiet równa się mniej dzieci, prawda?

Czy winna jest ciągle ogromna emigracja? Jak podają media, około 50 tysięcy osób miesięcznie nawiązuje kontakt z agencjami oferującymi zatrudnienie poza Polską!

Jak widać, ciągle więcej pytań niż odpowiedzi, a ciekawostką może być i to, że emigranci, tacy jak my, podobno dość masowo wracają do Polski na emerytury. Psują więc te statystyki jeszcze bardziej!

Idalia Błaszczyk

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor