07 grudnia 2022

Udostępnij znajomym:

„Powiedzieć, że istnieje, o czymś, czego nie ma, jest fałszem. Powiedzieć o tym, co jest, że jest, a o tym, czego nie ma, że go nie ma, jest prawdą”. (Arystoteles, Metafizyka).

Tak twierdzili starożytni filozofowie i takie rozumienie prawdy i fałszu wydaje się niepodważalne, ale jak się okazuje, tak tylko nam się wydaje. Wystarczy włączyć komputer czy telewizor, by przekonać się, że wszystko można poddać korekcie, łącznie z, wydawałoby się, wiecznymi i niepodważalnymi kategoriami określającymi sens naszego istnienia.

Co to znaczy „korekta” w kontekście manipulowania informacjami w rzeczywistości post-prawdy i tak zwanych fake newsów? Znakomity brytyjski serial szpiegowski „Obserwowani”, jakkolwiek kreujący fikcyjną rzeczywistość, pozwala nam dostrzec niebywałe wręcz możliwości w powstawaniu dezinformacyjnych wiadomości, które odpowiednio wykorzystane, mogą zmieniać naszą codzienność we wszystkich możliwych sferach od polityki, przez ekonomię, a na prawie skończywszy. 

Czym zatem jest owa „korekta”? Trudno uwierzyć, ale jest możliwością kombinowania informacją w czasie rzeczywistym. Dlaczego trudno uwierzyć? Ponieważ, jak wiadomo, nie można zmanipulować przekazu nadawanego na żywo. I to jest fakt, ale można poddać go korekcie. Serial „Obserwowani” szczegółowo zaznajamia nas z tą techniką, która polega na „wklejeniu” w program nadawany i oglądany w tym samym czasie takich treści, które pozwalają osiągnąć cel propagandowy, bez względu na to, że są kompletnie fałszywe i z prawdą nie mają nic wspólnego.

„Korekta” jest techniką niebywale wyrafinowaną i możliwą tylko w krajach o niezwykle zaawansowanej kulturze cyfrowej. Jej komplikacja wymaga specjalnych kompetencji i wyjątkowych umiejętności w programowaniu komputerowym, ale również sprawności w przewidywaniu, reżyserii, technikach montażowych i wielu innych aspektach produkcji fake newsa, który poprzez zabieg „korekty” przekształca się w pożądaną informację. Dzięki zabiegowi „korekty” możemy TAK przetworzyć na NIE, a z BIAŁEGO zrobić CZARNE – daje ona politykom, korporacjom czy tajnym służbom absolutnie nieskończone możliwości manipulacyjne.

Jest też czymś, co stanowi istotę kultury post-prawdy, czyli czegoś, czego niby nie ma, a przecież jest i steruje naszymi opiniami, decyzjami i co najgorsze, zachowaniami w sposób, z którego często nie zdajemy sobie sprawy. Jeśli jednak będziemy dalej mieć oczy szeroko zamknięte, to możemy obudzić się pewnego dnia w świecie, którego nawet Orwell w swym geniuszu by nie wymyślił. Bo cóż to jest rzeczywistość post-prawdy, jeśli nie sequel do kultowego „Roku 1984”, w realiach wysoko zaawansowanych technologii cyfrowych?

/W 2004 roku Ralph Keyes opublikował ważną pracę pt. Era post-prawdy. Nieuczciwość i oszustwo we współczesnym świecie. Zdaniem autora, jedną z najważniejszych cech nadchodzącej „ery post-prawdy” było „zagubienie piętna, jakim wcześniej obarczano kłamstwo.

[…] Kłamanie stało się w zasadzie wykroczeniem, za które nie sposób kogokolwiek obwiniać”. A kategorie uczciwości i nieuczciwości zatraciły swój binarny, zero-jedynkowy charakter. Dawne kłamstwa zostały zastąpione niejednoznacznymi stwierdzeniami, które, choć nie odpowiadają prawdzie, trudno też zakwalifikować jako jawne łgarstwa. Zamieszania dopełniają liczne postmodernistyczne teorie, przekonujące, że prawda zawsze jest pojęciem względnym, oraz dziesiątki wyrażeń stawiających kłamstwo w bardziej korzystnym świetle. Jak stwierdził R. Keyes:

Kłamiemy bezwstydnie, a do tego nie widzimy powodów, by tego nie robić. Dlatego współczesność nazwałem erą post-prawdy. Zachowanie Trumpa jest tylko najbardziej jaskrawym przykładem tego trendu. Wydaje mi się, że kiedy kłamie – a robi to nieustannie – nie uznaje się za nieuczciwego. Sam określa swoje słowa „szczerą hiperbolą”. Jeśli takie zachowanie zapewnia mu sukces, nic więcej się nie liczy. […]

Według autora, Amerykanie już jednak nie „kłamią”, ale „przesadzają”, „błędnie się wyrażają”, „wyrażają mylny osąd”, „selektywnie ujawniają informacje”, „kontekstualizują”, „maskują prawdę”, „zaginają” ją lub „słodzą”, czy wreszcie „przedstawiają prawdę w korzystnym świetle”. Bywa też, że kłamiąc, służą „większej prawdzie” lub docierają do „prawdy właściwej”. / (za: Maciej Kawka, Język postprawdy – jak fikcja stała się rzeczywistością, s.12)

Wikipedia podaje bardziej jednoznaczną definicje tego fenomenu współczesności:

„Postprawda to specyficzny stan życia społeczno-politycznego i intelektualnego w wysoko rozwiniętych krajach demokratycznych, który został wykreowany przez media oraz osoby pełniące ważne funkcje publiczne, głównie polityków; efekt rozprzestrzeniania się populizmu, który wypaczył pierwotny sens uprawiania polityki w krajach demokracji parlamentarnej, ponieważ wykorzenił z życia publicznego walkę na argumenty, idee i możliwe do zrealizowania pomysły, a w to miejsce wprowadził grę na emocjach i tanią sensację. W epoce postprawdy podstawowe wartości, tj. prawda w mediach i życiu publicznym, zagrożone są z powodu cynizmu i skrajnego załamania wszelkich cenionych niegdyś wartości, np.: prawdy, uczciwości i rzetelności dziennikarskiej”.

We wspomnianym, niepokojącym serialu „Obserwowani” te wszystkie elementy składające się na realia świata post-prawdziwego obracają się w kręgach tajnych służb, polityki i korporacji, zadziwiająco infiltrowanych przez Państwo Środka, jak mówią o swoim kraju Chińczycy. Ten zatrważający wątek chińskiej dominacji przez infiltrację i manipulację jest czymś, co stanowi temat książki Sylwii Czubkowskiej „Chińczycy trzymają nas mocno – Pierwsze śledztwo o tym, jak Chiny kolonizują Europę, w tym Polskę”. Ten szczegółowo udokumentowany reportaż świetnie prowadzi nas poprzez różne wydarzenia, sytuacje i postaci, o których gdzieś tam, kiedyś słyszeliśmy, o których coś tam niecoś wiemy, a które w swej istocie są zatrważającym dowodem na, bezwzględną w swej konsekwencji, politykę ekspansji Chin w ich pragnieniu światowej dominacji. Jak tego skutecznie dokonać? Kategoria „korekty” nie pozostawia złudzeń – poprzez manipulację informacjami zbudowanymi na skutecznych programach szpiegowskich i zawoalowanej hegemonii ekonomicznej.

/„Mądrzy władcy i przebiegli dowódcy pokonują przeciwników i dokonują wybitnych czynów, ponieważ z wyprzedzeniem zdobywają wiedzę o wrogu. Takiej wiedzy nie uzyskuje się od zjaw ani duchów, nie na podstawie wniosków wypływających z obserwacji różnych zjawisk pogodowych czy też Nieba; zdobywa się ją wyłącznie od ludzi, ponieważ jest to wiedza o rzeczywistej sytuacji nieprzyjaciela” (Sun Tzu, Sun Piu, Sztuka wojny)

Jeśli pozostać przy terminologii militarnej, to ten cytat - jeden z wielu rozpoczynających kolejne rozdziały książki Sylwii Czubkowskiej „Chińczycy trzymają nas mocno. Pierwsze śledztwo o tym, jak Chiny kolonizują Europę, w tym Polskę” - idealnie wyjaśnia cele Chin w Europie. Zdobycie wiedzy jest kluczowe. Dalej, rozgrywanie przeciwnika i prowadzenie wojny, idzie już łatwo. Wojny gospodarczej naturalnie, bo – używając znowu fraz ze „Sztuki wojny”, nikt nie zamierza „szturmować ufortyfikowanych miast” i uprawiać tej najniższej formy sztuki wojennej. W dziele z VI w. p.n. e. po raz pierwszy Sun Zi rozróżnił i opisał strategię i taktykę prowadzenia wojny, a Chiny tradycji są wierne i potrafią cenne wskazówki zastosować niezależnie od epoki. „Jeśli przeciwnik jest bardzo silny, unikaj go” (zainteresuj się Azją, Afryką, a potem Europą Środkową a nie Zachodnią); „Podporządkuj sobie panów feudalnych, pokazując potencjalne szkody, jakich mogą doznać, w spokoju oczekuj niosących zgiełk. Oto droga kontroli umysłu” (zostań doradcą prezydenta Czech albo przekonaj decydentów, że bez twoich inwestycji ich kraj nie ma szans na rozwój); „Wojna to Tao podstępu” (przeniknij w szeregi instytucji państwowych, uczelni, wpływaj na media). Tu nie ma miejsca na sentymenty, jest cel, jest plan, jest realizacja/ (za: Lidia Raś, w: gazeta prawna.pl).

Kontynuacja za tydzień

Chińczycy trzymają nas mocno – Pierwsze śledztwo o tym, jak Chiny kolonizują Europę, w tym Polskę, Sylwia Czubkowska, wyd. Znak, 2022, s. 416.

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor