----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

16 lipca 2025

Udostępnij znajomym:

„…Książka ta nie jest wyłącznie dla rodziców, nauczycieli i innych osób opiekujących się dziećmi lub troszczących się o ich dobro. Kieruję ją do każdego, kto pragnie zrozumieć, jak najgwałtowniejsze w historii ludzkości przeprogramowywanie relacji człowieka i jego świadomości utrudniło nam wszystkim myślenie, skupienie uwagi i sprawiło, że zaniedbujemy troskę o innych i budowanie bliskich relacji. „Niespokojne pokolenie” to książka o tym, jak odzyskać ludzkie życie dla wszystkich w każdym pokoleniu.” (ze wstępu, s.31).

Cudowność literackich zapętleń interpretacyjnych jest niebywała w swej nieprzewidywalności. Kojarzyć i skojarzyć może nam się coś z czymś, co pozornie jest absolutnie „niekompatybilne”, bo jakże to możliwe, iż opowiadanie Kurta Vonneguta opublikowane w 1961 roku, fenomenalnie wręcz metaforyzuje sytuację pokolenia Z?

A jednak! Jonathan Haidt w swej książce Niespokojne pokolenie (tytuł oryginału: The Anxious Generation, 2024, wydanie polskie 2025) przypomina tekst Vonneguta w rozdziale Krzywda 3: rozproszenie uwagi (s. 176).

Zestawienie obu tekstów robi niesamowite wrażenie, bo nagle uderza nas, a tak naprawdę dewastuje, porażająca trafność wizji, którą niesie metafora stanowiąca o wyjątkowości opowiadania Harrison Bergeron (1961), w kontekście zachowań młodych ludzi z pokolenia Z.

Co w tej futurystycznej wizji jest tak dewastującego? Fakt, iż nie jest futurystyczna, lecz boleśnie realna, dotycząca tego, co tu i teraz. Czytanie Vonneguta okazuje się idealnym opisem tego, o czym teoretycznie rozprawia autor Niespokojnego pokolenia – a o czym rozprawia i co stanowi temat jego książki?

/Pokolenie Z stało się pierwszym pokoleniem w historii, które dorastało z urządzeniem w kieszeni odwracającym uwagę od otoczenia, a wciągającym do alternatywnego wszechświata, który był ekscytujący, uzależniający, niestabilny i – jak się okazało – niewłaściwy dla dzieci i młodzieży.

Od początku drugiej dekady XXI wieku obserwujemy gwałtowne pogorszenie stanu zdrowia psychicznego wśród nastolatków. Rosną wskaźniki dotyczące depresji, stanów lękowych, samookaleczeń i samobójstw. Dzieci coraz częściej cierpią na bezsenność, brak koncentracji, wszelkiego rodzaju uzależnienia, samotność i perfekcjonizm. Psycholog społeczny Jonathan Haidt w swojej najnowszej książce "Niespokojne pokolenie" stara się znaleźć przyczynę epidemii chorób psychicznych, która dotknęła pokolenie Z. Pokazuje, jak gwałtowny rozwój technologii w połączeniu z nadopiekuńczością wobec dzieci i ograniczeniem ich autonomii w realnym świecie wypchnęły je do świata wirtualnego, co miało katastrofalne skutki dla nich samych, ich rodzin i całego społeczeństwa. Przede wszystkim jednak wzywa do działania i opisuje kroki, które rodzice, nauczyciele, szkoły, firmy technologiczne i rządy mogą podjąć, aby zakończyć epidemię chorób psychicznych wśród młodszego pokolenia i przywrócić bardziej naturalne dzieciństwo, oparte na zabawie i swobodzie w odkrywaniu świata/ (z recenzji wydawnictwa).

Co kryje się za terminem „pokolenie Z”? Pokoleniem zoomerów czy Gen Z określa się tych, którzy urodzili się po 1995 roku, czyli obecnych trzydziestolatków. Jak pisze Jonathan Haidt nie byłoby z nimi większego problemu, gdyby nie jedna, istotna rzecz: iPhone. To właśnie to urządzenie zmieniło drastycznie nie tylko ich życie, ale też sposób postrzegania rzeczywistości nie-cyfrowej, relacje z innymi, umiejętność uczenia się i budowania układów wzajemności, umiejętność skupiania uwagi na określonym problemie, tekście, rozmowie czy osobie, zdestruowało zaangażowanie w rozwiązywaniu nieprzewidzianych sytuacji i wiele innych aspektów życia w tak zwanym realu, który stał się dla nich obcy i nieprzyjazny w zestawieniu ze światem generowanym internetowo i nieustannie dostępnym właśnie dzięki takim gadżetom jak iPhone, dający możliwość funkcjonowania poza tu i teraz.

„Dlatego okres od 2010 do 2015 roku nazywam wielkim przeprogramowaniem dzieciństwa. Fundamentalnemu przemodelowaniu uległy wzorce społeczne, autorytety, emocje, aktywność fizyczna, a nawet sen nastolatków – a wszystko to wydarzyło się zaledwie w ciągu pięciu lat. Życie codzienne, świadomość i relacje społeczne trzynastolatków z iPhone’ami w 2013 roku (urodzonymi w 2000 roku) znacznie się różniły od doświadczeń trzynastolatków z telefonami z klapką z 2007 roku (urodzonych w 1994 roku)”. (s.55)

Co ciekawe, te światy: realny i cyfrowy nie nakładają się na siebie, ale pozostają wręcz we wrogiej odrębności. Nie ma mowy o koncepcji symulakrów i symulacji Baudrillarda. Aby wyjaśnić ich znaczenie trzeba odwołać się do niesamowitego opowiadania Jorge Luisa Borgesa zatytułowanego „O ścisłości w nauce”, a to najważniejszy fragment tego tekstu:

„W owym Cesarstwie Sztuka Kartografii osiągnęła taką doskonałość, że Mapa jednej tylko Prowincji zajmowała całe Miasto, a Mapa Cesarstwa całą prowincję. Z czasem te Niezmierne Mapy okazały się już niezadowalające i Kolegia Kartografów sporządziły Mapę Cesarstwa, która posiadała Rozmiar Cesarstwa i pokrywała się z nim w każdym Punkcie. Mniej Oddane Studiom Kartografii Następne Pokolenia doszły do wniosku, że ta obszerna Mapa jest Nieużyteczna i nie bez Bezbożności oddały ją na Pastwę Słońca i Zim. Na Pustyniach Zachodu zachowały się rozczłonkowane Ruiny Mapy” (tłum. A. Sobol-Jurczykowski)

Ta epicka hiper-realność, czy rzeczywistość rozszerzona (augmented reality) jest jednakowoż czymś zupełnie innym, niż quasi rzeczywistość jaką oferuje Smartfon. Realne życie młodych ludzi z pokolenia Z czy dzieci generacji Alpha (urodzonych po 2010) funkcjonuje w opozycji do wersji internetowej (telefonicznej) i zasadniczo się od niej różni. Możemy mówić o ucieczce z jednej (realnej), do drugiej (internetowej). Ucieczka ta pociąga za sobą wiele istotnych konsekwencji, które przejawiają się w życiu młodych ludzi. Jakie to konsekwencje?

  • Pozbawienie relacji społecznych (social deprivation)
  • Pozbawienie snu (sleep deprivation)
  • Fragmentacja uwagi (attention fragmentation)
  • Uzależnienie (addiction)

Autor opisuje też wpływ mediów społecznościowych na dziewczynki (porównywanie się, spadek samoakceptacji, nacisk na idealne ciało, agresja relacyjna, upublicznianie swoich emocji i zaburzeń, narażenie na bycie wykorzystaną) oraz to, co dzieje się z chłopcami (łatwy dostęp do pornografii i przemocy, uzależnienie od gier, poczucie bezsensu życia). Haidt przywołuje japońskie określenie hikikomori, czyli osoby (najczęściej młodego mężczyzny), która odcina się od swojej społeczności, zamyka w wirtualnym świecie, jest "poza": poza edukacją, poza rodziną, poza relacjami, poza społeczeństwem, poza życiem realnym.

Następny argument autora przeciwko telefonom to fakt, że ograniczają sferę duchowości, która jest nam potrzebna do dobrego samopoczucia. Życie oparte na telefonie "ciągnie nas w dół", ku świeckości i powszedniości, zamiast w górę, ku boskości. Mniej rytuałów: rodzinnych, religijnych, zwłaszcza tych związanych z cielesnością, jak np. jedzenie razem; asynchroniczność kontaktów; przebodźcowanie w przeciwieństwie do wyciszenia; ocenianie innych zamiast poczucia wspólnoty; odcięcie od przyrody”. (za: Ewa Przybysz-Gardyza, w: Kreatywni)

Jorge Luis Borges w nieomalże profetycznej wizji unaocznił koncept symulakrów, podobnie jak Kurt Vonnegut wizjonersko nakreślił świat naznaczony „równością pod każdym względem”. Ta równość w dystopijnym świecie opowiadania Harrison Bergeron na wiele realizacji, jedną z nich jest konieczność eliminowania myślenia inteligentnego, koncepcyjnego, krytycznego – w jaki sposób? Przypomnijmy, że opowiadanie powstało w roku 1961, gdy o komputerach, telefonach komórkowych i internecie mało komu, jeśli w ogóle komuś, się śniło.

Kontynuacja za tydzień.

Niespokojne pokolenie, jak wielkie przeprogramowanie dzieciństwa wywołało epidemię chorób psychicznych, Jonathan Haidt, wyd. Zysk i S-ka, tłumaczenie Robert Filipowski, 2025, s. 512.

Zbyszek Kruczalak
www.domkwww.domksiazki.comsiazki.com

----- Reklama -----

DOM KSIĄŻKI D&Z

----- Reklama -----

DOM KSIĄŻKI D&Z

----- Reklama -----

WYBORY 2026 - PRACA W KOMISJACH WYBORCZYCH 300 X 600

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor