----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

07 października 2025

Udostępnij znajomym:

„Cyfrowy wiatr komunikacji i informacji wszystko przenika i czyni przezroczystym. Wieje przez społeczeństwo transparencji. Sieć cyfrowa jako medium transparencji nie jest jednak podporządkowana żadnemu imperatywowi moralnemu. Jest niejako pozbawiona serca, które w tradycji teologiczno-metafizycznej postrzegane jest jako medium prawdy. Cyfrowa transparencja nie jest kartograficzna, lecz pornograficzna. Wytwarza również ekonomiczne panoptika. Nie dąży się w nich do moralnego oczyszczenia serc, lecz do maksymalnego profitu i maksymalnej uwagi. Prześwietlenie obiecuje przecież maksymalny zysk”. (z: Społeczeństwo zmęczenia i inne eseje)

Trzy zbiory esejów, trzy kręgi tematyczne i nieskończona ilość inspiracji w rozumieniu tego, co nazywa się byciem w świecie. Byung Chul Han pisze o nas, wrzucanych, bez naszej woli, w czas i przestrzeń, w których przyszło nam żyć, w oczekiwaniu na śmierć. Jego eseje są niezwykłe z paru powodów, aczkolwiek nadrzędnym jest niebywała umiejętność łączenia wschodniej myśli mądrościowej z duchem filozofii Zachodu. Dzięki temu dostajemy rozważania o życiu tu i teraz w horyzoncie swoistego medytowania, rozmyślania o naszym obowiązku prowadzenia życia mądrego. Aby jednakowoż było ono myślne, a nie bezmyślne, musimy nauczyć się umiejętności życia, jak pisał Tadeusz Gadacz w jednej ze swoich książek, właśnie tak zatytułowanej.

„Myślenie zawsze zaczyna się od czytania. To za pośrednictwem kultury, to znaczy za pośrednictwem czytania i interpretacji tekstów, dokonuje się rozwój duchowy człowieka, budzi wrażliwość i kształtuje wyobraźnia. Czytanie poszerza naszą świadomość”. (T. Gadacz, O ulotności życia)

Byung Chul Han prowadzi nas po meandrach naszej współczesności w sposób daleki od filozofowania uniwersyteckiego. Jego eseje są niezwykle inspirujące w swej prostocie, zupełnie pozbawionej skomplikowanej terminologii i naukowego żargonu. Dotykają ogromnej ilości aspektów naszej codzienności, począwszy od dominującej roli kultury cyfrowej, przedefiniowania kategorii wolności, po nowy model pracy, obezwładniającą samotność generowaną nowym sposobem bycia, pornografię czy choroby psychiczne.

Wiele z tych tematów stanowiło już wcześniej przedmiot zainteresowania wybitnych umysłów. Profesor Kołakowski, Zygmunt Bauman czy Tomasz Stawiszyński opracowywali te same tematy, oczywiście w sposób charakterystyczny dla siebie. Jeśli przypomnimy sobie kultowy nieomalże termin profesora Baumana: płynna rzeczywistość, który pochodzi z książki „Płynna nowoczesność” (2006), to z łatwością zauważymy, że idealnie wpisuje się on w sposób postrzegania rzeczywistości, jaki prezentuje Chul Han:

„W dzisiejszym świecie jedyną trwałością jest nietrwałość, a jedyną pewnością - niepewność. […] W świecie płynnej nowoczesności życie jednostki przypomina żeglugę po nieustannie zmieniającym się morzu: żadne schronienie nie jest bezpieczne, żaden port nie jest ostateczny. […] To, co dawniej wiązało ludzi w stabilne struktury - rodzina, praca, religia - dziś staje się luźne, rozpuszczone w oceanie indywidualnych wyborów.”

Byung Chul Han idzie jednakowoż znacznie dalej w analizie choćby konceptu indywidualnych wyborów i wskazuje, że są one indywidualne jedynie pozornie i zdecydowanie nie mają charakteru wolnościowego, ponieważ zmienił się drastycznie paradygmat wolności i bliski jest raczej temu, o czym pisał Fromm w Ucieczce od wolności:

/Teza tej książki głosi, że człowiek współczesny, uwolniony od więzów pre-indywidualistycznego społeczeństwa, które zapewniając mu bezpieczeństwo ograniczało go zarazem, nie zyskał wolności w sensie pozytywnego urzeczywistnienia swego indywidualnego "ja" - a więc ekspresji swych intelektualnych, uczuciowych i zmysłowych możliwości. Wolność, mimo że przyniosła mu niezależność i władzę rozumu, uczyniła go samotnym, a przez to lękliwym i bezsilnym.

Owa izolacja jest nie do zniesienia i ma on do wyboru albo ucieczkę przed brzemieniem wolności ku nowym zależnościom i podporządkowaniu, albo dążenie do pełnej realizacji wolności pozytywnej, która opiera się na jedyności i niepowtarzalności człowieka.

Jakkolwiek książka ta jest raczej diagnozą niż prognozą, raczej analizą niż rozwiązaniem - wnioski, jakie z niej wynikają, mogą mieć wpływ na nasze dalsze działania.

Zrozumienie bowiem przyczyn totalnej ucieczki od wolności stanowić musi punkt wyjścia wszelkiej akcji zmierzającej do zwycięstwa nad siłami totalitaryzmu/. (ze wstępu)

Erich Fromm dotyka tu paru pojęć, które są niezwykle istotne w esejach Chul Hana: wolności, podporządkowaniu i totalitaryzmu. Dla nabrania intelektualnej perspektywy i czasu powstania owych analiz przypomnijmy, że tekst Ucieczki o wolności został po raz pierwszy opublikowany w 1941 roku.

Byung Chul Han idzie znacznie dalej, i niejako w odwróceniu, pisząc o wspomnieniach kategoriach. Wolność w jego esejach jest nieuświadomioną niewolą, wygenerowaną przez istotę kultury cyfrowej, która polega na totalnej inwigilacji, a wszystko to dzieje się za zgodą tych, którzy w owej inwigilacji nie dostrzegają zagrożeń korporacyjnego totalitaryzmu. Bez aparatu przymusu, bez policji i tajnych agentów, bez groźby tortur i uwiezienia, cyfrowi „nomadzi” stają się przeźroczyści, oddając całych siebie we władanie algorytmów generowanych przez gigantów trzymających władzę po to, by wygenerować nieustannie powiększający się zysk.

„Nadmiar pracy i osiągnięć przeradza się w samowyzysk. Jest on bardziej wydajny niż wyzysk zewnętrzny, gdyż łączy się z poczuciem wolności. Wyzyskujący jest jednocześnie wyzyskiwanym, sprawca i ofiara nie dają się od siebie odróżnić” i dalej:

„Cyfrowy wiatr komunikacji i informacji wszystko przenika i czyni przezroczystym. Wieje przez społeczeństwo transparencji. Sieć cyfrowa jako medium transparencji nie jest jednak podporządkowana żadnemu imperatywowi moralnemu. Jest niejako pozbawiona serca, które w tradycji teologiczno-metafizycznej postrzegane jest jako medium prawdy. Cyfrowa transparencja nie jest kartograficzna, lecz pornograficzna. Wytwarza również ekonomiczne panoptika. Nie dąży się w nich do moralnego oczyszczenia serc, lecz do maksymalnego profitu i maksymalnej uwagi. Prześwietlenie obiecuje przecież maksymalny zysk”. (z: Społeczeństwo zmęczenia i inne eseje)

Wolność, podporządkowanie, totalitaryzm, zniewolenie pracą, nabierają u Chul Hana zupełnie nowego wymiaru w kontekście rzeczywistości cyfrowej:

„Cyfrowe społeczeństwo inwigilacji wykazuje szczególną, panoptyczną strukturę. Klasyczne panoptikum Benthama składa się z odizolowanych od siebie cel. Więźniowie nie mogą komunikować się ze sobą. Ściany działowe zapobiegają temu, by mogli się zobaczyć. Dla resocjalizacji zostają skazani na samotność. Mieszkańcy cyfrowego panoptikum natomiast łączą się i intensywnie komunikują ze sobą. To nie przestrzenna i komunikacyjna izolacja, lecz usieciowienie i hiperkomunikacja umożliwiają totalną kontrolę.

Mieszkańcy cyfrowego panoptikum nie są jednak więźniami. Żyją w złudzeniu wolności. Karmią cyfrowe panoptikum informacjami, wystawiając i prześwietlając się z własnej woli. Samoprześwietlenie jest bardziej wydajne niż wydanie się na lustrację z zewnątrz. Na tym polega jego analogia do samowyzysku. Otóż samowyzysk jest bardziej wydajny niż wyzysk zewnętrzny, ponieważ idzie w parze z uczuciem wolności. W przypadku samoprześwietlenia pornograficzna ekspozycja i panoptyczna kontrola stają się tym samym”. (z: Kryzys narracji i inne eseje)

Ale to tylko jedna z paru analizowanych przez Chul Hana grup tematycznych. Filozof koncentruje też naszą uwagę na tym, o czym pisał także Tomasz Stawiszyński, wskazując zagrożenia wynikające z „nadmiaru pozytywności” i sukcesu życiowego zależnego jedynie od jednostkowej, indywidualnej odpowiedzialności. Te przekłamania prowadzą do niepokojących konsekwencji:

„Zachodnie społeczeństwa dotknięte są epidemią depresji, samotności, uzależnień i samobójstw. Pomimo wszechobecnej propagandy sławiącej efektywność stajemy się coraz bardziej nieefektywni. Pomimo pragnienia sprawczości, nasz wpływ na własne życie systematycznie się zmniejsza.” (z: Ucieczka od bezradności)

Zbyszek Kruczalak
www.domksiazki.com

----- Reklama -----

WYBORY 2026 - PRACA W KOMISJACH 950 X 300

----- Reklama -----

WYBORY 2026 - PRACA W KOMISJACH 950 X 300

----- Reklama -----

WYBORY 2026 - PRACA W KOMISJACH WYBORCZYCH 300 X 600

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor