27 czerwca 2019

Udostępnij znajomym:

Przed nami okrągła rocznica jednego z najważniejszych wydarzeń w historii Polski. 450 lat temu podpisana została unia lubelska, w wyniku której powstało jedno z silniejszych i bardziej wyjątkowych państw europejskich tamtego okresu.

Współpraca Polski i Litwy zaczęła się jeszcze w XIV wieku, a więc dwieście lat przed unią lubelską. Obydwa państwa połączył wspólny wróg – Krzyżacy, którzy umościli się u ujścia Wisły, odbierając Gdańsk i Pomorze Polakom, i zagrażali Litwinom jako ostatniemu pogańskiemu ludowi Europy. Sojusz, którego ukoronowaniem było wydanie królowej Jadwigi za litewskiego księcia Jagiełłę (i jego wstąpienie, jako Władysława II, na tron Polski), był korzystny dla obydwu stron. Litwa, przeciągnięta na chrześcijaństwo, zyskiwała w Polsce solidnego partnera i rzecznika w Europie. Polska otrzymywała natomiast wsparcie silnego sojusznika, który mógł pomóc w walce z zagrożeniem krzyżackim.

Zalety tego aliansu ujawniły się w 1410 roku, gdy polsko-litewskie wojska pod wodzą Władysława Jagiełły rozbiły krzyżacką potęgę w bitwie pod Grunwaldem. I chociaż król prawdopodobnie świadomie nie dopuścił do całkowitej likwidacji zagrożenia ze strony Zakonu, to udało się wówczas złamać jego siłę militarną, dzięki czemu po pół wieku, w wyniku wojny trzynastoletniej, Pomorze wróciło do Królestwa Polskiego.

Doświadczenia współpracy przeciwko Krzyżakom łączyły też obydwa państwa na innych polach. Dla Polski współpraca z Wielkim Księstwem Litewskim była korzystna m.in. z powodów gospodarczych, gdyż dla kupców otwierały się nowe rynki zbytu ich towarów, a szlaki handlowe ze wschodu stawały się bezpieczniejsze. Dla Litwinów kultura polska była atrakcyjna, zwłaszcza że z Korony do Wielkiego Księstwa przechodziły wzory szlacheckie. W 1413 roku doszło do zawarcia unii w Horodle, która ustalała zasady współpracy obydwu państw, ale przede wszystkim nadawała prawie pięćdziesięciu rodom litewskim herby szlacheckie panów polskich. Po śmierci Jagiełły co prawda jego najstarszy syn Władysław (nazwany później Warneńczykiem) objął oddzielnie tron w Krakowie, a młodszy Kazimierz (Jagiellończyk) w Wilnie, ale po koronacji tego drugiego obydwoma państwami rządził jeden władca, co za wyjątkiem krótkiego epizodu lat 1492-1501 (oddzielne rządy synów Jagiellończyka – Jana Olbrachta i Aleksandra) stało się już regułą.

Gdy zniknęło zagrożenie ze strony Krzyżaków, na Wschodzie pojawił się nowy nieprzyjaciel – Wielkie Księstwo Moskiewskie. Jego władcom udało się w XV wieku zjednoczyć rozbite wcześniej księstwa ruskie (rosyjskie) i stworzyć silną ideologię tzw. Trzeciego Rzymu, która miała uzasadniać imperialne ambicje carów. Drogą do ich realizacji był program zbierania ziem ruskich, które od XIV wieku dostały się w ręce Litwinów, kontrolujących m.in. Smoleńsk, Mińsk czy Kijów. Moskwa była niebezpiecznym przeciwnikiem dla Litwy, z tego też powodu wojska Wielkiego Księstwa odnosiły porażki w starciu z Moskalami. Dla Królestwa Polskiego zagrożenie to nie było jeszcze tak wielkie, ale coraz bardziej wspólne interesy zaczęły w tym układzie mieć większe znaczenie.

Okazją do jeszcze większego zacieśnienia stosunków stało się panowanie króla Zygmunta II Augusta. Jagiellon, mimo kilku małżeństw, nie doczekał się potomstwa, wobec czego zagrożona stała się nie tylko jego dynastia, ale także związek Polski i Litwy – łączył je bowiem przede wszystkim wspólny władca. Król dążył do połączenia dwóch państw poprzez m.in. reformowanie prawa i ustroju litewskiego na wzór polski. Za unią realną był nie tylko sam Zygmunt August, ale także Polacy oraz szlachta litewska. Opór stawiali możnowładcy litewscy, którzy obawiali się utraty wpływów. Gdy w 1569 roku w Lublinie zebrały się sejmy polski i litewski, po długich dyskusjach Litwini postanowili… opuścić obrady po to, by nie dogadywać się w sprawie unii. Król, zdecydowany przeprowadzić sprawę przed swoją śmiercią, postanowił zadziałać aktywnie – ogłosił, że do Królestwa Polskiego włączone zostają ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego: Podlasie, Wołyń i Kijowszczyzna. Było to w interesie mieszkańców tych ziem, osłabiało jednocześnie samo państwo litewskie. Magnaci postanowili więc wrócić do negocjacji.

W wyniku unii lubelskiej, zatwierdzonej 1 lipca 1569 roku, powstała Rzeczpospolita Obojga Narodów. Dwa oddzielne do tej pory państwa miały odtąd prowadzić wspólną politykę zagraniczną i obronną, a także mieć wspólny pieniądz. Najwyższą władzą miał być król, wybierany po śmierci Zygmunta Augusta wspólnie w ramach tzw. wolnej elekcji. Razem z nim miał rządzić Sejm walny, obradujący w Warszawie (w późniejszym czasie część obrad organizowano w litewskim Grodnie), składający się z izby poselskiej oraz Senatu, w którego skład miała wchodzić odpowiednia liczba przedstawicieli Korony i Litwy. Zachowano oddzielnych urzędników dla obydwu części składowych Rzeczpospolitej, oraz oddzielne wojsko koronne i litewskie.

Dzięki unii lubelskiej w Europie Środkowo-Wschodniej powstało ogromne (w szczytowym momencie liczące niemal milion kilometrów kwadratowych powierzchni) państwo rozciągające się od Kijowa po Gdańsk i od Rygi do Kamieńca Podolskiego. Rządziło się ono wyjątkowym systemem tzw. demokracji szlacheckiej. Przed prawie sto lat rozwinęło się gospodarczo, a przez dłuższy czas kwitła tu też specyficzna kultura. Warto o tym dziedzictwie, nie tylko zresztą polskim, ale i litewskim, białoruskim i ukraińskim, pamiętać.

Tomasz Leszkowicz

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor