27 kwietnia 2023

Udostępnij znajomym:

Gołym okiem widać, jak wiele rozwiązań albo tylko poglądów, trafia do Polski ze Stanów Zjednoczonych. Szkoda, że nie trafiają te dobre rozwiązania tutejszego wymiaru sprawiedliwości. Nie twierdzę, że to, co amerykańskie, najlepsze jest, jedynie podziwiam szybkość, dosadność i sprawność. Bo taki na przykład proces o to, kto spowodował wypadek, kolizję z autem, którym jechała wtedy premier polskiego rządu Beata Szydło - ile trwał? Podejrzany o sprawstwo zdążył przejść z jednej kategorii wiekowej do następnej, a i tak pewności nie ma, czy to już koniec.

A w Ameryce? Sądzi się firma dostarczająca maszyny do głosowania z gigantem medialnym, bo FOX pozwalał sobie na insynuacje, że maszyny do głosowania tej właśnie firmy posłużyły do fałszowania wyborów prezydenckich. I co? Kończy się ugodą. Fox zapłaci ponad 780 milionów dolarów i nie będzie wielkiego dochodzenia, co, kto i w jakim kontekście nakłamał. Czy to jest sprawiedliwe? Hmm, na biednego nie trafiło i FOX pewnie taką stratę przeżyje, ale czy przestanie kręcić, kłamać i wmawiać ludziom, że czarne nie jest wcale takie czarne?

Przy okazji niejako FOX pozbył się jednego ze swoich flagowych prezenterów codziennych wiadomości, oglądanego przez miliony, milionom opowiadającego różne ciekawe rzeczy, bo podobno tego właśnie te miliony widzów oczekują. Tucker Carlson w piątek pożegnał się, życząc widzom udanego weekendu, a w poniedziałek świat dowiedział się, że TC już pracować nie będzie. I nie będzie już ostrzegał widzów przed najnowszym zagrożeniem: oto globalne elity próbują ludzi zmusić do jedzenia insektów zamiast mięsa!

Brzmi znajomo…. no właśnie, dużo do Polski trafia stąd.

Wyrzucenie z pracy prezentera może wzbudzić protest czy odruch solidarności. No bo jak to? Korporacja go zatrudnia, uzgadnia z nim, co i jak będzie mówił, a w przypadku spotkania w sądzie, zwolni się go.  Ale jakoś mi go nie żal. Wykorzystano nagrania, w których słychać, jak sam naśmiewa się z poglądów, które głosił publicznie.

Czy zatem do jego wiernych oglądaczy dociera, że nie wszystko, co się mówi w telewizorze jest prawdą? Jeszcze nie? Czy to dość, by wyznawcy zaczęli się zastanawiać, kogo słuchają? Komu wierzą, kto wzbudza zaufanie. Dlaczego tak chętnie tak wielu ludzi łyka różne brednie, dając posłuch właśnie takim panom, co to co innego na wizji, a co innego w kuchni. Publicznie bronią jedynie słusznych wartości (wiadomo, o co chodzi), ale jednocześnie biorą kościelne unieważnienie małżeństwa, które trwało ze 20 lat i dochowano się trójki dzieci. Biorą następnie kolejny ślub w Kościele, przyjmują sakrament i znowu przysięgają “aż do śmierci”. I Kościół udziela, a publika bije brawo!

Na świństwo paragrafów nie ma, ale amerykański wymiar sprawiedliwości ma tę specyficzną cechę, że zezwala na zakończenie różnych wielkich spraw albo właśnie ugodą i wymogiem zapłacenia dużych pieniędzy, albo też skazaniem za, na przykład, oszustwa podatkowe.

Czy to ze względów praktycznych? Chyba tak, bo zastanówmy się, jak długo trwałby proces przeciwko Al C., gdyby chcieć mu udowodnić winę w przypadku kolejnych morderstw, napadów, handlu tym czy tamtym niedozwolonym? Dłuuuugo. A tak, grzecznie, szybciutko, sprawnie skazany został za nadużycia podatkowe i spokój. Podobnie w sprawie FOX, zamiast słowo po słowie analizować kto, co i kiedy powiedział - ugoda. A taki Bill C. też nie był wcale sądzony o to, że romansował, bo przecież na to chyba jeszcze nawet i teraz paragrafów nie ma. Chcieli go przeciwnicy ukarać, to go oskarżyli o kłamstwo, bo kłamał mówiąc, że nie romansował. A za kłamstwo paragraf się znalazł.

A teraz Donald T. też nie będzie “pociągany” o to, że panience zapłacił za milczenie, bo jego panienka, jego adwokat, jego kasa. Ale będzie sądzony za to, że kasę jakoś powiązał z funduszami politycznymi, chyba więc za arogancję finansową. A może i podatki….

I jakoś wśród jego wyznawców takie „zabawy” nie rażą, nadal będą łykać brednie o udziale nielegalnych imigrantów w wyborach prezydenckich. O różnych spiskach, jak na przykład ten do niedawna ogłaszany przez TC, że elity światowe dążą do zmiany rasowej w USA, do zastąpienia białych wyborców kolorowymi. I to służy oczywiście wzbudzaniu niechęci do “najazdu” imigrantów, zwłaszcza nie-białych. I to też z Polski znamy.

Mimo wykorzystania manewru pozwalającego zakończyć proces ugodą, FOX nie zobowiązał się do zaprzestania, do powstrzymania się przed głoszeniem spiskowych bredni. I biznes nadal się będzie kręcił, do kolejnego procesu. A wierzący - wierzą.

Idalia Błaszczyk

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor