Nie będą dotyczyć ani ograniczenia prędkości, ani zakazów czy nakazów. Nowe znaki drogowe będą informować kierowców poruszających się po drogach stanu Illinois o najbliższych stacjach przeznaczonych do ładowania samochodów elektrycznych. Nowe oznakowanie jest częścią szerszego stanowego planu ukierunkowanego na promowanie paliw alternatywnych. Z drugiej strony to kontynuacja działań gubernatora zmierzających do zwielokrotnienia liczby pojazdów elektrycznych poruszających się po stanowych drogach.
Nowe znaki pojawią się przede wszystkim wzdłuż dróg szybkiego ruchu. Na chwilę obecną będą informować wyłącznie o stacjach do ładowania, ale docelowo ich zastosowanie ma być zdecydowanie szersze. Departament Transportu stanu Illinois twierdzi, że wraz z biegiem czasu wspomniane znaki będą informować kierowców o stacjach paliw ze skroplonym gazem ziemnym, wodorem czy propanem. W stanie Illinois nowe oznakowanie zostanie wprowadzone wzdłuż dróg międzystanowych 39, 55, 70, 74, 80, 90 i 94.
Oczekiwania gubernatora Pritzkera są zbieżne z założeniami prezydenta Joe Bidena, który w trakcie swojej kadencji chce dokonać reformy szeroko rozumianego transportu motoryzacyjnego – prywatnego i publicznego. Zamiast klasycznych paliw większość pojazdów ma być zasilanych prądem, a swój udział w tych zapowiedziach mają także koncerny motoryzacyjne takie jak chociażby Volvo. Szwedzki producent obiecał, że do 2030 roku wszystkie oferowane modele będą wyłącznie napędzane prądem.