Coroczne badanie migracji, prowadzone przez Atlas Van Lines od 1993 roku, wykazało, że w tym roku 54 procent przeprowadzających się mieszkańców opuszczało Illinois, podczas gdy 46 procent wprowadzało się do stanu. Firma uznała te wartości za statystycznie wyrównane, czyli że liczba osób wprowadzających się do stanu jest praktycznie porównywalna z liczbą wyjeżdżających.
Oznacza to, że populacja Illinois ustabilizowała się na poziomie około 12,8 miliona mieszkańców. Jednak od 2020 roku stan stracił netto około 420 tysięcy osób, wynika z danych US Census.
Wyniki badania Atlas Van Lines, choć sugestywne, mogą nie odzwierciedlać pełnego obrazu migracji w stanie. Oficjalne dane amerykańskiego Biura Spisu P potwierdzają jednak, że trend odpływu mieszkańców faktycznie się zmniejszył.
Wyrównanie bilansu migracji stanowi znaczącą zmianę w porównaniu z poprzednimi latami. Ostatni raz Atlas odnotowało brak strat migracyjnych w Illinois w 2008 roku. Od 2009 roku wskaźnik wyjazdów wśród klientów firmy był znacznie wyższy, osiągając szczyt w 2023 roku, gdy aż 63 procent przeprowadzających się opuszczało stan.
Firma zauważa, że „ogólna mobilność pozostaje dziś niska, głównie z powodu ograniczeń cenowych, takich jak wysokie koszty posiadania domu i ograniczona dostępność nieruchomości”.
W Illinois średnia wartość domów wzrosła o prawie 4 procent według danych Zillow. Jednym z głównych czynników zniechęcających do pozostania w stanie jest średnia stawka podatku od nieruchomości wynosząca 1,95 procent – jedna z najwyższych w kraju, jak wynika z raportu AARP.
To prawdopodobnie jeden z głównych powodów, dla których mieszkańcy Illinois opuszczali stan przez ostatnie piętnaście lat. Sąsiednie stany Środkowego Zachodu oferują znacznie niższe obciążenia podatkowe, pokazuje marcowe badanie WalletHub.
Ten sam raport wskazał, że około 50 procent mieszkańców Illinois opuściłoby stan, gdyby mogło, właśnie z powodu podatków. Typowa rodzina z medianą dochodów wynosząca 79 tysięcy dolarów zaoszczędziłaby ponad 5 tysięcy dolarów rocznie na podatkach, przenosząc się na przykład do Missouri. Potencjalną wadę wysokich podatków może jednak równoważyć atrakcyjność rynku pracy w Illinois.
Według badania, stanami przyciągającymi najwięcej nowych mieszkańców są Arkansas, Idaho, Karolina Północna, Hawaje, Tennessee, stan Waszyngton, Alabama, Dakota Północna i New Hampshire. Na liście znalazło się również Waszyngton D.C.
Na przeciwnym biegunie, najwyższy odpływ ludności odnotowały Luizjana, Wirginia Zachodnia, Wyoming, Delaware, Nebraska, Arizona, Iowa, Oklahoma, Dakota Południowa i Karolina Południowa.
