Tak twierdzi założyciel firmy SpaceX, Elon Musk.
Przyszli odkrywcy Marsa, załatwcie dobre polisy na życie. Założyciel SpaceX, Elon Musk, otwarcie wskazał niebezpieczeństwa związane z podróżowaniem na czerwoną planetę i bynajmniej nie była to optymistyczna wizja.
Musk mówił w transmisji na żywo z Peterem Diamandisem, założycielem i prezesem X Prize Foundation, o nagrodzie grupy w wysokości 100 milionów dolarów dla innowatorów, którzy opracują usuwanie dwutlenku węgla na skalę gigaton, aby uniknąć najgorszych skutków zmiany klimatu. Czteroletni konkurs rozpoczął się w Dzień Ziemi, a Musk i jego fundacja go sfinansowali.
Około 12 minut po rozpoczęciu dyskusji Elon Musk stwierdził, że eksploracja Marsa to nie tylko „luk ratunkowy dla bogatych ludzi”.
Zamiast tego cytuje historię.
„Podróż na Marsa wygląda jak ta reklama Shackletona lecącego na Antarktydę” - powiedział Musk podczas transmisji na żywo w zeszłym tygodniu. "Wiesz, to niebezpieczne, niewygodne, to długa podróż, możesz nie, no wiesz, wrócić żywy. Ale to wspaniała przygoda i będzie to niesamowite przeżycie."
Następnie stworzył ponury obraz eksploracji Marsa.
„Chociaż jest to żmudna i niebezpieczna podróż, z której możesz nie wrócić żywy, ale jest to wspaniała przygoda, brzmi zachęcająco, Mars jest tym miejscem” - powiedział. „To jest reklama. To reklama Marsa. Szczerze mówiąc, na początku pewnie zginie kilka osób. Tam jest ciężka jazda bez trzymanki. Nikogo nie zmusimy. To tylko ochotnicy”.
Sam Musk odbędzie prawdopodobnie mniej niebezpieczną podróż 8 maja, kiedy będzie gospodarzem Saturday Night Live z gościem muzycznym Miley Cyrus.
Trudności z parkowaniem w garażu? To gadżet dla Ciebie!
Mowa tu o asystencie parkowania ZoneTech, który za pomocą dwóch laserów i czujników ruchu ułatwia parkowanie w garażu na dwa samochody.
Czasami wydaje się, że wjechanie do garażu jest jak ustawianie F-18 w kolejce do lądowania na lotniskowcu. Musisz zostawić miejsce po obu stronach samochodu, aby otworzyć drzwi i nie możesz wjechać zbyt daleko ze strachu przed rozbiciem się o ścianę - ale jeśli nie wjedziesz wystarczająco daleko, blokujesz drzwi garażowe. Wyrzuć wiszącą piłkę tenisową, którą pies próbuje wyrwać z sufitu, lub gumowy klin, który ślizga się po cementowej podłodze. Laserowy asystent parkowania przytwierdzony do sufitu wystrzeliwuje parę laserów w kierunku ziemi - po jednym na każdy samochód w garażu na dwa samochody. Po prostu wjedź samochodem w światło lasera i gotowe.
Brzmi jak skomplikowane urządzenie? ZoneTech jest dość prosty. Nie spodziewaj się, że roboty wylecą i wskażą linię, dzięki której idealnie zaparkujesz lub przejmą kontrolę nad kołami i hamulcami. Zamiast tego świeci laserem na podłogę twojego garażu. Możesz niezależnie ustawić oba lasery, abyś wiedział, że mają się zatrzymać, gdy widzisz, że wiązka ląduje na desce rozdzielczej (lub gdziekolwiek chcesz, aby trafiła). Gadżet podłącza się do zasilania prądem przemiennym, ale ma zapasową baterię 9 V, więc będzie działał, nawet jeśli zasilanie zostanie wyłączone, gdy wrócisz do domu. A czujnik ruchu włącza laser, gdy zobaczy, że samochód rusza, i wyłącza się po zatrzymaniu.
Targi CES wracają do Las Vegas!
CES 2022 powraca do Las Vegas po tegorocznym, całkowicie cyfrowym wydarzeniu - poinformowało w czwartek Consumer Technology Association, po zmniejszeniu ograniczeń dotyczących koronawirusa w USA. Wydarzenie odbędzie się w dniach 5-8 stycznia, a dni mediów zaplanowane zostały na 3-4 stycznia.
Według CTA w wydarzeniu będzie uczestniczyć około 1,000 firm - w tym Amazon, AMD, AT&T, Daimler AG, Dell, Google, Hyundai, IBM, Intel, Lenovo, LG, Panasonic, Qualcomm, Samsung i Sony. Uczestnikami będą również nowe firmy.
Będziemy także mogli uczestniczyć w zajęciach cyfrowych. Plan wydarzenia będzie zmieniać się w zależności od środków bezpieczeństwa koronawirusa ze strony Centrów Kontroli i Prewencji Chorób, zauważyło CTA.
„Cieszymy się, że wracamy do Las Vegas - siedziby CES od ponad 40 lat - i nie możemy się doczekać spotkania z wieloma nowymi i powracającymi twarzami” - powiedział w komunikacie Gary Shapiro, prezes i dyrektor generalny stowarzyszenia. „Setki menedżerów powiedziało nam, jak bardzo potrzebują CES, aby poznać nowych i obecnych klientów, znaleźć partnerów, dotrzeć do mediów i odkryć innowacje”.
Adrian Pluta
E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
