23 marca 2018

Udostępnij znajomym:

Amazon już od jakiegoś czasu deptał po piętach firmie Alphabet, która jest firmą-matką Google. Teraz w końcu doszło do zmiany na podium i Amazonowi udało się strącić konkurenta na trzecie miejsce. Obecna kapitalizacja firmy Jeffa Bezosa wynosi już 768 miliardów dolarów. Dla porównania, w przypadku Alphabetu jest to 761 miliardów dolarów.

Zmiana na podium miała miejsce po tym, jak Amazon odnotował wzrost wartości akcji o 2.69%. Alphabet w tym samym czasie trochę stracił na wartości, bo jego akcje spadły o 0.39%. Taka zmiana wystarczyła do tego, aby na drugim miejscu rankingu najbogatszych firm świata mógł pojawić się Amazon.

Amazon umacniając się na rynku sprawił również, że Jeff Bezos stał się najbogatszym człowiekiem na świecie. Wartość jego majątku wycenia się obecnie na około 130 miliardów dolarów. Najcenniejszą firmą na świecie pozostaje jednak Apple. Jej wartość szacuje się na około 889 miliardów dolarów.

 

Apple wyprzedza konkurencję w rozpoznawaniu twarzy

Apple przoduje pod kątem technologii używanej w Face ID. Producenci urządzeń z Androidem prawdopodobnie dogonią Apple za dwa lata w kwestii rozpoznawania głębi obrazu i trójwymiarowości twarzy. Wynika tak z oświadczeń producentów podzespołów – Viavi Solutions Inc, Finisar Corp oraz Ams AG. Wszystko przez problemy z rozwojem technologii VCSEL.

To komponent, który stanowi główny filar wykrywania głębi twarzy i trójwymiarowości naszego oblicza, które używane są w technologii jak Face ID. Na razie jest tylko jeden telefon, który wykorzystuje tak zaawansowane techniki - to oczywiście iPhone X.

Bill Ong z Viavi podał, że producentom urządzeń z Androidem zabierze sporo czasu zaadaptowanie technologii wykrywania trójwymiarowości. Na początku zresztą trafi ona do niewielkie liczby modeli smartfonów. Najwcześniej powinny pokazać się one dopiero pod koniec roku 2019.

 

IBM stworzyło najmniejszy komputer na świecie

IBM opracowało bardzo mały komputer, a dokładniej płytkę krzemową o wielkości zaledwie 1 x 1 mm. Urządzenie jest tak niewielkie, że chcąc zobaczyć szczegóły trzeba użyć mikroskopu.

Nowy mikrokomputer IBM jest tak mały, że z powodzeniem może zmieścić się w otworach przeciętnej solniczki. Co najważniejsze, to urządzenie działa. Jak jednak nietrudno się domyślić, oferuje bardzo niewielką moc. Wydajność jest zbliżona do tego, co oferowały PC-ty z układami x86 w latach 90-tych.

IBM twierdzi, że taki komputer może być z powodzeniem wykorzystany do sprawdzania danych dla aplikacji blockchain zapobiegających oszustwom. Urządzenie z taką płytką będzie w stanie wykrywać złodziei oraz nielegalne działania. Każdego roku w handlu podrobionymi lekami, gadżetami i gotówką znika 600 mld dolarów.

IBM chwali się, że produkcja płytki kosztuje tylko 10 centów. Ta składa się z tysięcy tranzystorów. W przyszłości taki komputer ma znaleźć znacznie więcej zastosowań.

 

Walmart chce opatentować drony-pszczoły

Nie od dziś wiadomo, że populacja pszczół na świecie wciąż się kurczy. Prawdopodobnie odpowiedzialne są za to różne pestycydy i środki do ochrony roślin. W różny więc sposób próbuje się zaradzić temu problemowi. Walmart, zamiast walczyć z pestycydami, postanowił jednak uderzyć w nowe technologie. Firma zgłosiła patent na drony-pszczoły, które miałyby zapylać rośliny w zastępstwie żywych owadów.

W patencie opisane są różne metody zapylania roślin właśnie przez maszyny, które zbierałyby pyłki z kwiatów, a następnie zapylały inne plony. Oprócz tego nad polami latałyby także specjalne drony wykrywające pyłki. Ich zadaniem byłaby kontrola całego pola uprawnego.

 

Google Maps z nawigacją dla niepełnosprawnych

Schody, powszechny element miejskiej przestrzeni, mogą być dużym utrudnieniem dla osób z różnymi rodzajami niesprawności ruchowej. Na szczęście coraz częściej potrzeby tych ostatnich bierze się pod uwagę już na etapie projektowania nowych inwestycji. Wprowadza się także wiele udogodnień, jak windy i podnośniki do istniejących już budowli.

Nowa opcja Google Maps ma właśnie umożliwić przygotowanie najbardziej optymalnej trasy z uwzględnieniem przeszkód terenowych i usprawnień technicznych. Jak zauważa Google, funkcja może przydać się w nawigowaniu w mieście również osobom starszym, poruszającym się o kulach czy prowadzących wózek dziecięcy.

Po włączeniu trybu dla niepełnosprawnych będzie nawigacja będzie uwzględniała ten parametr przy doborze trasy, której odcinki mogą przewidywać korzystanie z innych środków transportu np. środków komunikacji miejskiej. Na początek z nowej funkcji mogą skorzystać mieszkańcy Nowego Jorku, Londynu, Tokio, Meksyku, Bostonu i Sydney, ale z czasem jej dostępność będzie rozszerzana na kolejne miasta.

YouTube testuje tryb obraz w obrazie w przeglądarce

YouTube rozpoczął testy kolejnej funkcji, które dobrze znają właściciele smartfonów z nowszymi wersjami Androida lub IOS. To tryb obraz w obrazie, który pozwala na oglądanie wideo w osobnym okienku, gdzie następnie można pracować z innymi aplikacjami. Teraz podobne rozwiązanie testowane jest w serwisie uruchamianym z poziomu przeglądarki.

Nowa funkcja pozwala oderwać na desktopach okienko z odtwarzanym filmem. W tym znajdują się kontrolki do sterowania czy możliwość przeskoczenia do kolejnego wideo. Takie okno znajduje się zawsze na pierwszym planie i dzięki temu z przeglądarką nadal można pracować i jednocześnie oglądać film.

Testy, które obecnie prowadzi YouTube, są zamknięte. Dostęp oferowany jest po stronie serwerów Google'a i dlatego funkcję widzą nieliczni użytkownicy.

Opracował: Daniel Odroniec 
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor