Administracja odchodzącego burmistrza Rahma Emanuela twierdzi, że zamierza na drodze sądowej zmusić Jussiego Smolleta do uregulowania kosztów poniesionych przez chicagowską policję podczas prowadzonego śledztwa w sprawie rzekomego napadu na aktora. Prokuratura powiatu Cook wycofała wszystkie zarzuty przeciwko aktorowi filmu „Imperium” („Empire”).
Pozew złożono w czwartek w Sądzie Okręgowym, kiedy Smollett nie zgodzil się zapłacić 130,106 dolarów w terminie wyznaczonym przez miasto, na pokrycie kosztów godzin pracy policjantów prowadzących śledztwo w sprawie postawionych mu zarzutów.
W pozwie nie określono wysokości zadośćuczynienia, jakiego będzie domagać się miasto, ale w sumie ponad dwa tuziny chicagowskich policjantów i detektywów przepracowało łącznie 1,836 nadgodzin w ciągu co najmniej dwóch tygodni, badając sprawę Smolletta.
W ubiegłym tygodniu adwokat Smolleta ostrzegł Chicago przed pozwaniem aktora, tłumacząc, że nie ulegnie on zastraszaniu i próbie zmuszenia go do zapłaty żądanej sumy.
W krótkim oświadczeniu wydanym w czwartek wydział prawny miasta poinformował, że w pozwie złożonym przeciwko Smollettowi Chicago będzie dążyć do uzyskania pełnego odszkodowania, dozwolonego na mocy rozporządzenia dotyczącego składania fałszywych zeznań. Miasto odmówiło dalszego komentarza w tej sprawie.
Jussie Smollett, który jest Afroamerykaninem i homoseksualistą, znalazł się w centrum międzynarodowej uwagi po tym, jak poinformował media, że w dniu 29 stycznia padł ofiarą ataku na tle rasowym, a napastnicy wykrzykiwali homofobiczne hasła.
Policja początkowo traktowała ten incydent jako przestępstwo z nienawiści, ale szybko śledztwo przyjęło inny obrót, skupiając się na Smollecie, gdy dwóch braci, będących rzekomo napastnikami, poinformowało, iż aktor zapłacił im $3,500 za upozorowanie ataku, z obietnicą dodatkowych 500 dolarów w późniejszym terminie.
Podczas rozprawy, do której doszło 26 marca, biuro prokurator stanowej powiatu Cook, Kim Foxx, wycofało wszystkie 16 zarzutów przeciwko aktorowi.
12-stronicowy pozew miasta wyszczególnił dowody zebrane w tej sprawie przez policję, które doprowadziły do postawienia zarzutów Smollettowi. W pozwie podkreślono, iż obszerne policyjne śledztwo opierało się na przesłuchaniach świadków, badaniu nagrań z policyjnych i prywatnych kamer monitoringu, zapisow bankowych i pokwitowania zakupu, dzięki któremu zidentyfikowany dwóch braci oskarżonych o rzekome przeprowadzenie ataku.
Nagłe wycofanie wszystkich zarzutów przez biuro Kim Foxx zaskoczyło chicagowską policję i spotkało się z wielką krytyką zarówno chicagowskiego departamentu, jak również burmistrza Rahma Emanuela, który nazwał tę sytuację „wybielaniem rzeczywistości”.
Foxx, pierwsza Afroamerykanka na stanowisko prokurator stanowej powiatu Cook, znalazła się pod miażdżącą krytyką, wśrod której pojawiły się głosy o jej rezygnacji ze stanowiska. Przywódcy czarnej społeczności udzielili jej swojego wsparcia.
W liście z ubiegłego tygodnia adwokat Smolletta powiedział, że burmistrz i komendant policji winni są aktorowi przeprosiny za „wciągnięcie niewinnego człowieka w błoto”.
Monitor
