Bezpłatne „donuts” z biało-niebiesko-czerwoną dekoracją na białym lukrze. Specjalne zestawy obiadowe. Lunch za połowę ceny. Darmowa kawa. Minimalnie płatna pizza dowieziona do domu lub na miejsce głosowania, nawet do kolejek głosujących, wyczekujących godzinami na dotarcie do urny wyborczej.
Tak było nie tylko w Chicago. Wszystkie stany, miasta i miasteczka wspierały się wzajemnie, by przetrwać ten szalony czas i dokonać odpowiedniego wyboru. Często zapłatą był przysłowiowy dolar albo plakietka „I voted”.
Prawdą jest, iż dostarczanie wyborcom “zachęt” do głosowania w wyborach federalnych nie jest zgodne z prawem, ale lokalna firma oferująca coś do zjedzenia nie wzbudzała poważnych obaw. W tym chaosie roku 2020 niemal nikt nie zwrócił na to uwagi, a restauratorzy zyskali chociaż odrobinę tego, co stracili przez wiele pandemicznych miesięcy.
Nie mam wątpliwości, że nikt z nas nie zapomni „dwóch dwudziestek”. Pandemia zmusiła nas, wszystkich na świecie, do natychmiastowej zmiany sposobu bycia, życia, pracy, zabawy. Kilka dni temu staliśmy przed być może najważniejszymi wyborami w naszym życiu. Czy efekt wyborów będzie zgodny z naszymi oczekiwaniami… czas pokaże.
Dyskusjom jednak nie ma końca, obawom też, bo można coś zepsuć lub zdemolować z radości lub rozpaczy. Na wszystko znajdzie się sposób i wytłumaczenie. Na wspólne ostatnie grillowania też. W rodzinnych gronach, w małych grupach przyjaciół czujemy się bezpiecznie, ufnie, a i kłótnia powyborcza nie jest taka groźna. Na pojednanie proponuję coś z kuchni zarówno Donalda Trumpa, jak i Joe Bidena.
Donald Trump stroniący zdecydowanie od alkoholu, śniadań i japońskiego sushi bardzo lubi kurczaki z dodatkami z KFC! Lubi też kanapkę z rybą z McDonalda czy hamburgera z King Burgera. Jego ulubioną pieczenią jest „meatloaf” (polska pieczeń rzymska), ale w kanapce, i to tej proponowanej przez Marthę Stewart, z dodatkiem plastra czerwonej cebuli i ogórka w zalewie słodko-kwaśnej. Nie jest wielkim fanem owoców i warzyw, w przeciwieństwie do Pierwszej Damy, Melanii Trump. Jej śniadanie to talerz z owocami, lunch – znakomicie przyrządzona sałata z ulubionym sosem vinegrette z dodatkiem octu malinowego. W smaku jest boski! (opowiem przy okazji, jak go przyrządzić, ale z malinami ogrodowymi). Pija koktajle owocowe, soki warzywne, lubi lody, obiady w restauracjach, podczas których preferuje „chicken parmigianino”, przygotowane przez szefa kuchni restauracji w Trump International Hotel and Tower. Nie lubi kanapki Marthy Stewart (nie jada cebuli), dieta Pierwszej Damy jest beztłuszczowa, więc nie podziela upodobań małżonka do „fast food”.
O daniach Joe Bidena wiemy niewiele, w zasadzie… prawie nic. Więc tutaj przyjęciowa dowolność w oparciu o ulubioną przez niego włoską kuchnię. Preferuje spaghetti z pomidorowym sosem! Nie pije alkoholu, nie pali, za to uwielbia… słodycze, szczególnie lody, których podobno zjada spore ilości.
I tym sposobem mamy prowizoryczne menu na spotkanie powyborcze, łącznie z deserem – wszyscy lubią lody, nie odmawiają też kawałka amerykańskiego tortu czy innego ciasta z kremem.
Dla niezdecydowanych….
Proponuję jagodową tartę na ciepło z dodatkiem waniliowych lodów. Szybko, łatwo, przyjemnie… Ulubione kruche ciasto, na to jagody wymieszane z cukrem, a na wierzchu kruszonka. Serwować ciepłe (nie gorące) z gałką zakupionych wcześniej ulubionych lodów waniliowych. Brak czasu na przygotowanie ciasta? Polecam mrożony paj jagodowy firmy „Sara Lee” do kupienia we wszystkich sklepach spożywczych (mrożone desery). Tylko trzeba go włożyć do piekarnika zgodnie z opisem na opakowaniu. Smaczny, a z lodami – pyszny.
A jeśli spaghetti, to neutralne, bezpartyjne, bez zbędnych dyskusji…
Spaghetti z Mascarpone, cytryną Meyer, szpinakiem i orzechami laskowymi
Składniki:
1/2 szklanki sera Mascarpone
skórka z jednej cytryny Meyer (pokrojona w bardzo cienkie paseczki lub starta na tarce)
sok ze świeżo wyciśniętej cytryny Meyer
1/2 łyżeczki soli
1/4 łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej
świeży czarny pieprz
250 gram nieugotowanego makaronu spaghetti
5 szklanej szpinaku w całości lub grubo pokrojonego
1/2 szklanki prażonych i lekko posiekanych orzechów włoskich
Przygotowanie:
- Wstawić wodę do gotowania makaronu, lekko posolić
- w małej miseczce umieścić: ser, skórkę z cytryny, sok y cytryny, sól, gałkę muszkatołową i parę szczypt pieprzu; wymieszać i odstawić na bok...
- ugotować spaghetti al dente, odcedzić, zachowując pół szklanki wody z gotowania makaronu
- makaron wrzucić do tego samego garnka, dodać sos serowy i szpinak, dodać połowę wody (może być więcej, jeśli zajdzie taka potrzeba, ale nie za dużo - sos nie może być zbyt rzadki) po gotowaniu spaghetti
- lekko podgrzać całość, aż szpinak będzie miękki; dodać orzechy i lekko wymieszać. Serwować gorące.
Anna Czerwińska
wielbicielka muzyki klasycznej i dobrej literatury, amatorka gór i namiotu, podglądania życia od kuchni i innych obserwacji wszelkich na własny użytek.
Autorka blogów: o kuchni Stanów Zjednoczonych i… truflach czekoladowych www.amerykanskiekulinaria.com; www.domowetrufle.com
kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
