Kontrola cen wynajmu mieszkań jest zakazana w całym stanie Illinois od 1997 r., ale w ciągu ostatnich kilku lat zwolennicy tańszych mieszkań pod wynajem, mając nadzieję na wprowadzenie ograniczeń dla szybko rosnących opłat, nawoływali do zniesienia tego zakazu w całym stanie. Jak dotąd ich postulaty nie spotkały się z przychylną reakcją ustawodawców.
Regulacja czynszów leży w USA w gestii poszczególnych stanów. Obecnie 36 stanów, w tym Illinois, zabrania lokalnym samorządom uchwalania jakichkolwiek przepisów związanych z kontrolą czynszów. Przykładowo, według niektórych oszacowań, liczba mieszkań objętych kontrolą w mieście Nowy Jork wynosiła 10 lat temu ok. 45%, a w San Francisco ok. 75%.
Teraz jednak reprezentant stanowy Hoan Huynh, którego 13. dystrykt obejmuje północne rejony nad jeziorem Michigan, gęsto zaludnione przez najemców, nalega, aby lokalne samorządy mogły ubiegać się o zwolnienie z tego zakazu i na swoim terenie wprowadzać odgórną kontrolę czynszów.
Propozycja została w czerwcu złożona w stanowej Izbie Reprezentantów i umożliwiłaby samorządom wprowadzenie kontroli, jeśli większość wyborców w danej miejscowości poparłoby takie rozwiązanie w referendum.
Regulacja czynszów cieszy się dużym poparciem
Niezależnie od tego, gdzie i kiedy głosowano w tej kwestii, pomysł spotykał się z poparciem. W latach 2018 i 2019 ponad 60% wyborców wyraziło zgodę we wszystkich trzech referendach przeprowadzonych w kilku okręgach wyborczych w Chicago, w których duży odsetek mieszkańców stanowią osoby wynajmujące mieszkania.
Nacisk na przywrócenie kontroli czynszów osłabł podczas pandemii Covid-19, kiedy stan Illinois przekazał najemcom wielomilionową pomoc, korzystając ze środków federalnych pochodzących z ustawy CARES. Ponieważ te formy pomocy już w dużej mierze zniknęły, odradza się dążenie do regulowania cen wynajmu.
„Zdecydowanie narasta niepokój wśród najemców w całym stanie, którzy mają wrażenie, że zostali oszukani przez dwucyfrową podwyżkę czynszów” – stwierdził w rozmowie z Chicago Business senator stanowy Mike Simmons, którego 7. okręg obejmuje brzeg jeziora od Rogers Park do Wrigley Field. „Są to seniorzy o stałych dochodach, dorośli w średnim wieku, których dzieci opuściły juz rodzinne pielesze, czy młodsi pracownicy, których nie stać na podwyżki”.
Przeciwnicy kontroli czynszów, w tym grupy właścicieli nieruchomości pod wynajem, twierdzą, że nałożenie górnego pułapu podwyżek czynszów zahamuje inwestycje właścicieli w ulepszanie ich nieruchomości, co ostatecznie doprowadzi do gorszej jakości mieszkań na wynajem.
rj