W minioną niedzielę po południu w siedzibie Związku Podhalan przy 4808 S. Archer w Chicago odbyły się wybory na zbójnika, kandydata na zbójnika i honielnika roku.
„To już trzecia dekada, kiedy wybieramy zbójnika Związku Podhalan. Robimy to głównie z myślą o młodych ludziach, którzy są tutaj w zespołach, żeby mogli się pokazać, jeszcze lepiej zaistnieć. Tytuł zbójnika to wielki honor i obowiązek” – powiedział wiceprezes ds. kultury Zdzisław Dorula. Aby zdobyć insygnia zbójnickiej władzy – skórzany kołpak, ciupagę i spinkę góralską, kandydaci muszą wykazać się licznymi umiejętnościami, o których mówił przewodniczący jury Marian Bryja. „Podstawowa sprawa to jest czystość gwary góralskiej i śpiewu. Kandydat musi zatańczyć po góralsku, zbójnickiego i na pnioku i hajduka”. Ponadto kandydaci wykonują pompki, przecierają drewno na czas ręczna piłą i siłują się na ręce. W tym roku tytuł zbójnika zdobył Daniek Garbacz z zespołu „Siumni”. W konkursie na zbójnickiego kandydata zwyciężył Jakub Stopka z zespołu „Kościeliscanie”, a tytułem honielnika jury uhonorowało Kevina Sarnę ze szkółki przy ZG oraz Macieja Jarosza z zespołu „Wierchy”.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak