----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

11 sierpnia 2023

Udostępnij znajomym:

W czasie pandemii, kiedy szkoły zostały ponownie otwarte, uczniowie zaliczyli rekordowe ilości nieobecności. Z najnowszych danych wynika, że ponad jedna czwarta uczniów opuściła co najmniej 10% roku szkolnego 2021/22. Przed pandemią tylko 15% dzieci opuściło taką ilość zajęć.

Nieobecności dokładają się do czasu, który uczniowie stracili podczas zamknięcia szkół i zakłóceń związanych z pandemią. Nieobecni uczniowie tracą nie tylko zajęcia lekcyjne, ale inne rzeczy, które zapewnia im szkoła – cieple posiłki, możliwość otrzymania pomocy, socjalizację. Dzieci, które są chronicznie nieobecne (w większości miejsc oznacza to opuszczenie co najmniej 18 dni nauki w roku), są bardziej narażone na to, że nie nauczą się czytać, doświadczą problemów z nauką i ostatecznie w którymś momencie zrezygnują z dalszej edukacji.

„Długofalowe konsekwencje rezygnacji ze szkoły są druzgocące. A pandemia absolutnie pogorszyła sytuację i dotyczy ona teraz większej liczby uczniów” – powiedziała Hedy Chang, dyrektor wykonawcza Attendance Works, organizacji non-profit zajmującej się chroniczną absencją.

W siedmiu stanach odsetek chronicznie nieobecnych dzieci podwoił się w roku szkolnym 2021-22 w stosunku do okresu 2018-19, czyli przed pandemią. Nieobecności pogorszyły się w każdym stanie z dostępnymi danymi — a analiza wykazała, że wzrost przewlekłej absencji nie korelował silnie ze stanowymi wskaźnikami COVID.

Dzieci zostają w domu z niezliczonych powodów — finansów, niestabilności mieszkaniowej, choroby, problemów z transportem, w wyniku niedoboru personelu szkolnego, lęku, depresji, zastraszania czy faktu, iż czują się niemile widziane w szkole.

Efekty nauki online

Skutki pandemii utrzymują się do tej pory, a wielu uczniom trudno było powrócić do nauki osobistej.

Przez prawie dwa lata mówiliśmy rodzinom, że szkoła może wyglądać inaczej i że zadania szkolne można wykonywać poza tradycyjnym czasem spędzonym w szkole od 8 do 15. Rodziny przyzwyczaiły się do tego” – uważa Elmer Roldan z Communities in Schools of Los Angeles.

Inny trwały efekt pandemii: pedagodzy i eksperci twierdzą, że niektórzy rodzice i uczniowie zostali uwarunkowani, aby pozostać w domu przy najmniejszych oznakach choroby.

Córka Renee Slater przed pandemią rzadko opuszczała szkołę. Ale w zeszłym roku szkolnym uczennica gimnazjum nalegała na pozostanie w domu przez 20 dni, mówiąc, że po prostu nie czuje się dobrze.

„Gdy dorastają, nie da się ich fizycznie po prostu wsadzić do samochodu – możesz tylko odebrać im przywileje, a to nie zawsze działa” – powiedziała Slater, która uczy w wiejskim dystrykcie Kalifornii, do którego uczęszcza jej córka. „Ona nie lubi szkoły, to tylko zmiana sposobu myślenia”.

Większość stanów nie opublikowała jeszcze danych dotyczących frekwencji z ostatniego roku szkolnego 2022-23. Opierając się na nielicznych, które to zrobiły, wydaje się, że trend chronicznej nieobecności może być w dalszym ciągu kontynuowany. W Connecticut i Massachusetts chroniczna absencja była dwukrotnie większa niż przed pandemią.

Alaska prowadziła pod względem absencji, przy czym 48,6% uczniów opuściło znaczną część zajęć szkolnych. Wskaźnik był jeszcze wyższy wśród rdzennych mieszkańców Alaski i wyniósł 56,5%.

jm

----- Reklama -----

WYBORY 2026 - PRACA W KOMISJACH 950 X 300

----- Reklama -----

WYBORY 2026 - PRACA W KOMISJACH 950 X 300

----- Reklama -----

WYBORY 2026 - PRACA W KOMISJACH WYBORCZYCH 300 X 600

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor