Tegoroczny Międzynarodowy Festiwal Folklorystyczny „Taste of Polonia”, który od 31 sierpnia do 3 września odbywał się na parkingu Copernicus Center w Wietrznym Mieście, przejdzie z pewnością do historii jako impreza pod znakiem deszczu. Obfite opady, burze i wichura zgotowała gościom i gospodarzom sporo utrudnień w sobotę i poniedziałek. Trzeba było przenosić koncerty na salę teatralną, co zaburzało ustalony wcześniej program. Najbardziej cieszyli się ci, którzy postanowili odwiedzić festiwal w niedzielę. Program był bogatszy o niektóre sobotnie imprezy muzyczne i świeciło słońce. Właśnie w niedzielne po południe w sali kinowej Centrum Kopernikowskiego odbył się przełożony z soboty pokaz spektaklu upamiętniającego zrywy narodowościowe Polaków, przygotowany przez zespół Polonia. Z Polski przyjechała popularna wokalistka Ewa Farna, Andrzej Rosiewicz oraz grupy Big Cyc, Lombard i Czarno-Czarni. Znakomicie zaprezentował się wieloosobowy zespół folklorystyczny ZPiT „Sokołowianie”.
Spośród polonijnych grup tanecznych i muzycznych na festiwalu pokazały swoje umiejętności zespoły: „Dzieci PRL-U” z Nowego Jorku, „Lajkonik”, „Polanie”, Akademia Muzyki PaSO, ABC Dance Academy, Studio Słoneczko, Teatrzyk Muzyczny ze szkoły Wyszyńskiego, Chór Chopina oraz zespół Polonia. Wśród polityków różnych szczebli, którzy odwiedzili festiwal, był gubernator Bruce Rauner. Dużym zainteresowaniem gości cieszyły się liczne stoiska z wyrobami folklorystycznymi, jubilerskimi, usługowymi i informacyjnymi. Na stoisku artysty ludowego i odlewnika panował w niedzielę ożywiony ruch. Gości szczególnie interesowały pokazy odlewnicze Stanisława Kulawiaka. Na stoisku Zrzeszenia Nauczycieli Polskich panie informowały o szkołach polonijnych. Były liczne gry i zabawy dla dzieci. Specjalny program dla najmłodszych przygotował klown Bubu. Swoich fanów miały kapele grające polkę.
Odbyły się pokazy filmowe. Między innymi swój najnowszy film o życiu kulturalnym na Jackowie pod koniec lat osiemdziesiątych zaprezentowali Adrian Prawica i Rafał Muskała. Wśród gości uwijali się wolontariusze Fundacji „I Ty możesz zostać moim aniołem”. O zaspokojenie apetytów festiwalowych gości troszczyło się kilka polonijnych jadłodajni. Oczywiście jak każdego roku królowało zimne polskie piwo i był problem ze znalezieniem miejsca do parkowania. Głównym sponsorem imprezy była w tym roku Polsko-Słowiańska Federalna Unia Kredytowa.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP