Każdego roku można zapobiec ponad 110 tysiącom zgonów w USA. Jak? Wystarczy, że osoby po 40 roku życia dorzucą do swojego planu dnia 10 minut aktywności fizycznej - wynika z badań opublikowanych w czasopiśmie JAMA Internal Medicine.
"Wiemy, że ćwiczenia są dla nas dobre. To badanie dostarcza dodatkowych dowodów na korzyści płynące z aktywności fizycznej. Gdyby dorośli w Stanach Zjednoczonych (powyżej 40 roku życia) ćwiczyli nieco więcej każdego dnia, można by zapobiec naprawdę dużej liczbie zgonów" - powiedział Pedro Saint-Maurice, autor badania i epidemiolog z National Cancer Institute.
W badaniu wykorzystano dane osób w wieku 6 lat i starszych, zarejestrowanych w latach 2003-2006. Następnie naukowcy przyjrzeli się aktywności prawie 5 tys. uczestników badania w wieku 40 - 85 lat i śledzili wskaźniki zgonów do końca 2015 roku.
Liczba zgonów, którym udałoby się zapobiec jest szacunkowa. "To uzasadnione, ponieważ byłoby prawie niemożliwe przeprowadzenie badania na ludziach tak, aby manipulować poziomem ich aktywności i patrzeć na długoterminowe wyniki, w tym zgony" – tłumaczy prof. Peter Katzmarzyk.
"Już wcześniej informowaliśmy, że nawet niewielka ilość ruchu może przynieść korzyści zdrowotne" - powiedział Saint-Maurice. "To badanie nie skupia się na korzyściach dla poszczególnych jednostek, ale raczej na poziomie populacji. Możemy sprawić, że jako naród będziemy zdrowsi zachęcając wszystkich do 20 minut aktywności fizycznej w ciągu dnia.
Jak wygospodarować 10 dodatkowych minut?
Codzienne ćwiczenia nie są tylko dla stałych bywalców siłowni – uważa Dana Santas, trener profesjonalnych sportowców.
„Poświęcenie 10 minut dziennie na ćwiczenia jest łatwiejsze niż ludzie myślą. Zastanów się, jak szybko czas mija, gdy bezmyślnie patrzymy w portale społecznościowe lub oglądamy telewizję" – uświadamia Santos. "To mała inwestycja czasu, a może przynieść duże korzyści zdrowotne".
Spacery czy chodzenie po bieżni to jeden z najlepszych i najprostszych sposobów, aby wprowadzić aktywność fizyczną do swojego życia - radzi trener. Jednak to sprawa indywidualna, część osób woli jogę, inni wybiorą ćwiczenia siłowe. Jeśli wybitnie nie lubicie ćwiczyć, to może lubicie tańczyć? Taniec w samotności do ulubionej muzyki może być dobrym rozwiązaniem. Jak podkreśla ekspert, wystarczą pląsy do trzech, cztery piosenek i osiągniemy swój 10 - minutowy cel.
Ćwiczenia nie muszą być wyczerpujące aby były skuteczne, a delikatna zmiana dziennej rutyny może mieć ogromny wpływ na zdrowie - podkreślają eksperci.
al