"Musimy zrobić więcej, aby chronić nasze szkoły" – stwierdził prezydent Joe Biden i zaapelował do Kongresu o uchwalenie ustawy uniemożliwiającej sprzedaż karabinów szturmowych. Ten apel ma związek z ze strzelaniną w Tennessee. Sprawczyni zbrodni, która zabiła trójkę dzieci i trzech pracowników szkoły, miała ze sobą dwa karabiny szturmowe.
„To jest chore (...). To najgorszy koszmar każdej rodziny (...). Przemoc związana z bronią palną rozdziera nasze społeczności, rozdziera duszę tego narodu. A więc musimy zrobić więcej, by chronić nasze szkoły, tak by nie stały się one więzieniami” - powiedział Joe Biden w Białym Domu, komentując poniedziałkową masakrę w prywatnej szkole podstawowej.
Stąd apel
Biden wezwał w związku z tym Kongres, by przyjął zaproponowaną przez niego jeszcze w 2021 roku ustawę, która została uchwalona przez Izbę Reprezentantów w ubiegłym roku po strzelaninie w szkole w Uvalde, ale odrzucił ją Senat.
„Nadszedł w końcu czas, byśmy zaczęli robić jakieś postępy” - powiedział prezydent. O takim rozwiązaniu - zakazie sprzedaży karabinów szturmowych - Joe Biden mówił jeszcze w czasach, gdy był wiceprezydentem u boku Baracka Obamy. W ubiegłym roku w wyniku incydentów z użyciem broni zginęły ponad 44 tysiące osób.
„Ile jeszcze dzieci musi zostać zamordowanych, zanim republikanie w Kongresie przebudzą się i zaczną działać, by wprowadzić zakaz posiadania broni szturmowej oraz zamknąć luki w systemie sprawdzania przeszłości nabywców broni” – mówiła rzeczniczka Białego Domu. Dodała, że prezydent Biden jest gotowy zawrzeć w tej sprawie ponadpolityczny kompromis.
Co wydarzyło się w szkole?
W poniedziałek rano, o godzinie 10:13, policja i straż pożarna w Nashville zaczęły otrzymywać wezwania do lokalnej szkoły podstawowej, do której uczęszcza około 200 uczniów - od przedszkola do szóstej klasy.
„Reakcja policji była szybka” – powiedział dziennikarzom rzecznik policji Don Aaron. Policjanci przybyli na miejsce „usłyszeli strzały dochodzące z drugiego piętra. Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce, zobaczyli strzelającą kobietę”. Według wstępnych raportów policjanci natychmiast zaatakowali kobietę, oddając w jej stronę serię strzałów, w wyniku czego została śmiertelnie trafiona. Na piętrze znajdowało się pięciu policjantów, z których dwóch otworzyło ogień – dodał Aaron. Sprawczynią masakry była 28-letnia biała kobieta, prawdopodobnie była uczennica szkoły, prowadzonej przez Kościół prezbiteriański. Szef policji John Drake stwierdził, że nie wiadomo, jak kobieta dostała się do środka, lecz zaznaczył, że strzelanina "mogła się skończyć dużo, dużo gorzej", gdyby napastniczka wcześniej nie została zastrzelona przez policjantów.
Niechlubny rekord
W 2023 roku odnotowano już 129 masowych strzelanin, co stanowi niepokojący rekord i podkreśla ogromny problem Stanów Zjednoczonych. Liczba strzelanin w szkołach również wzrosła w okresie między 2020 a 2021 rokiem. Strzelanina w Covenant School jest kolejnym przerażającym zdarzeniem tego typu po Robb Elementary School w Uvalde w Teksasie w 2022 roku i Marjory Stoneman Douglas High School w Parkland na Florydzie w 2018 roku. Zaledwie kilka dni temu 17-letni napastnik zranił dwóch administratorów w szkole średniej w Denver. Znaleziono go martwego dwa dni później. W lutym trzech studentów zostało zastrzelonych na Michigan State University. W styczniu dwóch uczniów zostało śmiertelnie postrzelonych w szkole czarterowej w Des Moines w stanie Iowa.
fk