17 grudnia 2019

Udostępnij znajomym:

Kiedy zamordowano syna Lisy Daniels, Darrena Easterlinga, agencje rządowe w Illinois zaoferowały tylko jedno: policja aresztowała i zamknęła jego zabójcę. Ale Daniels powiedziała, że tak naprawdę potrzebowała pieniędzy, aby móc pochować syna i sposobu, aby jego dzieci, jej wnuki, były w stanie otrzymać niezbędną pomoc psychologiczną i wsparcie.

„Byłam wtedy bezrobotna, więc nie byłam przygotowana na tak poważne wydatki” – powiedziała.

Istnieje program w Illinois, wspierany przez fundusze federalne, który zapewnia ofiarom przestępstw pieniądze na nieoczekiwane wydatki, takie jak opieka medyczna, pomoc psychologiczna, pogrzeby i koszty nieobecności w pracy, ale Daniels nigdy nie dostała tych pieniędzy. Policjant powiedział jej, że prawdopodobnie nie zostanie zatwierdzona do programu, ponieważ jej syn próbował obrabować kogoś podczas transakcji narkotykowej, kiedy został zastrzelony.

Oficer prawdopodobnie miał rację co do szans Daniels na uzyskanie odszkodowania.

Mieszkańcy Illinois należą do osób najrzadziej ubiegających się o odszkodowanie dla ofiar w całym kraju – wynika z nowego raportu. Ofiary napotykają szereg barier – od odmowy świadczenia usług, przez długi czas oczekiwania i niewielkie rezultaty. Ale w czasach, gdy Illinois i Chicago starają się znaleźć środki na leczenie traumy i ograniczenie przestępczości, eksperci twierdzą, iż tego typy odszkodowania mogą być potężnym narzędziem do wykorzystania.

W latach 80. Kongres uchwalił ustawę o ofiarach przestępstw, która ustanowiła federalne fundusze dla stanów w celu zapewnienia pomocy ofiarom i ich rodzinom. Jednak rygorystyczne ograniczenia Illinois wykluczają wiele potrzebujących ofiar i uniemożliwiają pełne wykorzystanie dostępnych funduszy federalnych.

Dla przykładu, program w Illinois wymaga od ofiar zgłaszania większości przestępstw w ciągu 72 godzin i współpracy z policją w celu uzyskania odszkodowania. Ale mieszkańcy często boją się odwetu lub wciąż nie są w stanie dojść do siebie po przeżytej traumie. Według opracowanych danych, od 2014 roku stan odmówił przyznania odszkodowania 991 osobom, ponieważ nie współpracowały one z policją.

Stan odrzucił kolejne 773 ofiary, ponieważ „przyczyniły się” do wiktymizacji, np. poprzez udział w przestępstwie, tak jak syn Daniels.

John Maki, dyrektor ds. najlepszych praktyk władz lokalnych i stanowych w Sojuszu na rzecz Bezpieczeństwa i Sprawiedliwości oraz autor nowego raportu na temat odszkodowań dla ofiar, powiedział, że państwa ocenia te roszczenia na podstawie koncepcji wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych, takich jak wina lub niewinność, co może nie być odpowiednie w przypadku usług dla ofiar.

„Gdy ktoś pojawia się w szpitalu, lekarz nie próbuje się dowiedzieć, czy zasługujesz na te usługi. Najpierw otrzymujesz pomoc. Najpierw leczy się ofiarę. I myślę, że usługi dla ofiar powinny działać na tej samej zasadzie” – powiedział Maki.

Odmowy przyznania świadczeń tylko częściowo odpowiadają za niedostatecznie wykorzystanie funduszy z programu. Większy problem polega na tym, że większość ofiar, takich jak Daniels, nawet się o nie nie ubiega. W Illinois tylko sześć na sto poważnych przestępstw z użyciem przemocy zgłoszonych organom ścigania skutkuje wnioskiem o odszkodowanie.

„Ludzie zakładają, i często im się mówi, że takie usługi nie są dla nich dostępne” – powiedział Maki.

W przypadku Lisy Daniels program nie tylko nie zapewnił jej pomocy, ale okazał się szkodliwy. Kiedy policja powiedziała, że jej syn się nie zakwalifikuje, odrzucenie tylko spotęgowało traumę spowodowaną jego zabójstwem.

„Całe to doświadczenie, bezpośrednio lub pośrednio, umyślnie lub nieumyślnie, miało na celu odczłowieczenie życia mojego dziecka” – powiedziała Daniels.

Czuła się, jakby mówili jej, że nie był godny pogrzebu. A co więcej, powiedziano jej, że ona i jej wnuki nie zasługują na pomoc, której potrzebowali, aby poradzić sobie z przeżytą traumą.

 

Usługi dla ofiar i zapobieganie przestępczości

Oferowanie wsparcia osobom poszkodowanym w wyniku przestępstwa „nie jest tylko właściwe”. To pomaga zapobiegać przestępczości, twierdzi Maki.

„Wiemy, że większość osób w systemie wymiaru sprawiedliwości ma historię wiktymizacji i zajęcie się ich traumą może pomóc” – powiedział.

Maki dodał, że badania pokazują, iż zaspokojenie czyichś potrzeb może w rzeczywistości zachęcać do współpracy w dochodzeniach dotyczących poważnych przestępstw, takich jak morderstwo. Jednak raport twierdzi, że obecna taktyka wymagająca współpracy w celu uzyskania tych usług, może faktycznie przynieść skutek odwrotny, zmniejszając prawdopodobieństwo, że ludzie się będą dzielić informacjami.

„Poleganie na współpracy przymusowej wydaje się wzmacniać nieufność wielu najbardziej poszkodowanych osób” – czytamy w raporcie. Ale świadczenie usług bez osądów i zbędnych wymagań może poprawić zaufanie społeczne.

Maki powiedział, że chociaż nie jest to panaceum, skupienie się na potrzebach ofiar może być niezbędnych narzędziem w walce z przemocą. „Wszystkie badania wskazują, że przy takim podejściu ludzie są bardziej skłonni do współpracy, wyniki są lepsze, koszty spadają”.

 

Zaufanie, trauma i biurokracja

Nawet jeśli dana osoba wyraźnie kwalifikuje się jako ofiara w Illinois, nadal może napotkać przeszkody w dostępie do środków z funduszu. Program może być powolny, skomplikowany, a nawet traumatyczny w nawigacji.

W 2016 roku Sharita Galoway popadła w głęboką depresję i zapadła na ciężką postać zespołu stresu pourazowego po tym, jak jej syn Elijah Sims, został śmiertelnie postrzelony. Trudno jej było chodzić do parków lub przebywać w niektórych dzielnicach. Maiła problemy z koncentracją, nie była w stanie dłużej pracować jako pielęgniarka i wzięła urlop. Przez pewien czas leczyła się w szpitalu psychiatrycznym.

„Myślę, że działo się tak, ponieważ czułam, że skoro mój syn został zabity, wszystko może się zdarzyć. Przez cały czas byłam czujna” – powiedziała.

Gallowej powiedziała, że stan odmówił zapłaty za opuszczone przez nią dni pracy, ponieważ przed śmiercią syna wykazywała oznaki depresji. Fundusz kompensacyjny dla ofiar w Illinois pokrył koszty pogrzebu jej syna, ale zdobycie pieniędzy zajęło jej dwa lata.

Tego rodzaju opóźnienia i odmowy sprawiają, że program jest zasadniczo bezużyteczny dla niektórych osób, które przeżyły takie sytuacje.

„Podstawowym problemem jest to, że program zakłada, iż wnioskodawcy mogą sami pokryć podstawowe usług i mogą czekać przez długi okres czasu, aby dowiedzieć się, czy otrzymają zwrot kosztów” – czytamy w raporcie.

Elena Calzada z Institute for Nonviolence Chicago powiedziała, że doświadczenia Galloway nie są rzadkie.

„Znam rodziny, które mają swoich bliskich w kostnicach przez wiele tygodni, zanim zdołają zebrać pieniądze na pogrzeb” – powiedziała.

 

Ścieżka do zmian

Raport zawiera szereg zaleceń, takich jak szybsze rozpatrywanie wniosków i zmiana prawa tak, aby kwalifikowało się więcej osób. Program jest prowadzony przez biuro prokuratora generalnego Illinois oraz Court of Claims.

Prokurator generalny Illinois, Kwame Raoul, otwarcie mówił o potrzebie ulepszenia programu.

„Mocno wierzę, że to, w jakim stopniu mamy do czynienia z ofiarami przemocy, może przyczynić się do zapobieganiu powtórzenia się takich przestępstw” – powiedział.

Raoul dodał, że odkąd przejął urząd w tym roku, zaczął rozpatrywać niesprawiedliwie odrzucenia wniosków o odszkodowania, chociaż wie, że jego biuro musi wprowadzić większe zmiany niż tylko rozpatrywanie pojedynczych spraw.

„Upewnienie się, że mamy kompleksowe biuro, które zaspokoi potrzeby ofiar przestępstw w całym stanie nie stanie się z dnia na dzień” – powiedział.

Raoul spotyka się z grupami społecznymi, analizuje potencjalne poprawki legislacyjne i prowadzi rozmowy z Court of Claims o tym, jak usprawnić ten proces. Powiedział także, że szuka sposobów, aby rozpowszechniać informacje o programie.

„Te zasoby są dobre tylko wtedy, kiedy ofiary ze wszystkich społeczności mają świadomość, że istnieją tego typy formy pomocy”.

Lista Daniels powiedziała, że miała szczęście, mieszkańcy z jej społeczności pomogli zapłacić za pochówek syna. Miała okazję go wspominać i opowiedzieć o tym, kim był, poza sytuacją związaną z jego morderstwem.

Daniels prowadzi teraz organizację w imieniu swojego syna i stała się znaczącym głosem w świecie wymiaru sprawiedliwości w stanie Illinois. Ale – jak powiedziała – gdy nie miała możliwości godnego pochowania i upamiętnienia swojego syna, nie jest pewna, czy te dobre rzeczy by się wydarzyły. Dlatego walczy o to, aby inni także otrzymali to, czego potrzebują, aby iść naprzód, nie dlatego, że ich bliscy byli idealni, ale dlatego, że gdy kogoś dotyka przemoc, powinniśmy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc im się z tym uporać.

Monitor

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor