----- Reklama -----

LECH WALESA

03 czerwca 2025

Udostępnij znajomym:

Trwa pobieranie wersji audio...

W czasie, gdy wielu detalistów ostrożnie koryguje swoje prognozy w dół z powodu ceł i rosnącej ostrożności konsumentów, jedna firma w USA wybija się na tle konkurencji. Dollar General, największa sieć sklepów typu „dollar store” w kraju, właśnie podniosła swoje prognozy finansowe na nadchodzący rok.

Wzrost sprzedaży mimo niepewności

Od lutego do końca kwietnia 2025 roku sprzedaż w sklepach Dollar General wzrosła o 2,4% w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej. Firma tłumaczy to m.in. tym, że coraz więcej klientów rezygnuje z zakupów w droższych sieciach i przenosi się do sklepów dyskontowych.

Sklepy typu „dollar store” historycznie dobrze radzą sobie w czasach spowolnienia gospodarczego – to właśnie wtedy konsumenci szukają tańszych alternatyw. W ostatnich miesiącach prognozy dotyczące recesji w USA ulegały zmianom wraz z kolejnymi decyzjami prezydenta administracji w sprawie ceł. W pewnym momencie stawki celne sięgnęły nawet 145% dla towarów z Chin i 10% dla niemal wszystkich innych państw.

Prezes Dollar General, Todd Vasos, zapewnił inwestorów, że podniesienie cen z powodu ceł to ostateczność. Firma woli najpierw szukać innych rozwiązań – negocjować z dostawcami, szukać tańszych zamienników produktów czy przenosić produkcję do innych krajów.

„To trudny czas dla konsumentów i chcemy być miejscem, do którego mogą się zwrócić” – podkreślił Vasos. Zaznaczył również, że niemal dwie trzecie klientów Dollar General deklaruje ograniczenie wydatków, nawet na podstawowe potrzeby. Co czwarty klient przyznał, że jego dochody w tym roku spadły.

Amerykanie oszczędzają 

Z podobnymi sygnałami mierzą się inne wielkie marki konsumenckie. PepsiCo i Procter & Gamble (producent m.in. Tide) ostrzegają przed zmianami w wydatkach konsumenckich Amerykanów. Z kolei Campbell’s informował niedawno, że coraz więcej osób zamiast jeść w restauracjach, gotuje w domu – co przekłada się na rosnącą sprzedaż konserw i gotowych sosów.

Wielu detalistów ostrożnie wypowiada się o cłach, by nie narazić się na krytykę ze strony prezydenta. Przekonał się o tym Walmart, który po skrytykowaniu ceł został publicznie zaatakowany przez Trumpa w mediach społecznościowych. Target woli unikać jednoznacznych ocen, jednocześnie obniżając swoje prognozy. Home Depot zapowiedział, że nie planuje szerokiego podnoszenia cen, choć niektóre produkty mogą zniknąć z półek.

Podwyższone prognozy na 2025/2026

Dollar General ogłosił we wtorek, że spodziewa się wzrostu sprzedaży netto w roku podatkowym kończącym się 30 stycznia 2026 r. na poziomie od 3,7% do 4,7%. To o 0,3 punktu procentowego więcej niż wcześniejsze założenia.

Jednym z powodów korekty w górę jest strategia firmy w zakresie ograniczania skutków ceł. Dollar General liczy na to, że uda się utrzymać ceny bez drastycznych podwyżek dzięki presji na dostawców, poszukiwaniu tańszych zamienników i dywersyfikacji źródeł produkcji.

Aktualne prognozy zakładają, że tymczasowo obniżone cła na chińskie towary (obecnie 30%) pozostaną na tym poziomie co najmniej do połowy sierpnia. Choć większość towarów sprzedawanych w sieci nadal pochodzi z Chin, Vasos twierdzi, że firma aktywnie pracuje nad zmniejszeniem tej zależności.

We wtorek rano po ogłoszeniu lepszych prognoz akcje Dollar General wzrosły o ponad 12%. W ślad za nimi poszły też kursy akcji konkurencyjnych sieci dyskontowych – Five Below oraz Dollar Tree, właściciela Family Dollar. Obie te firmy mają opublikować swoje wyniki finansowe w środę.

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor