----- Reklama -----

LECH WALESA

25 lutego 2025

Udostępnij znajomym:

Osoby planujące zakup nieruchomości w rejonie Chicago nie powinny liczyć na ulgę cenową. Poważny niedobór domów wciąż napędza wzrost cen, a nic nie wskazuje na to, by nowa podaż miała wkrótce odwrócić ten trend.

Według danych Illinois Realtors, średnia cen sprzedanych domów w Chicago wzrosła w styczniu o 10,4% w porównaniu do tego samego okresu rok wcześniej. To drugi najwyższy wzrost w ciągu ostatnich trzech lat, po listopadowym skoku o 12,4%. Średnia cen sprzedanych domów w mieście wyniosła 350 000 dolarów.

W całym obszarze metropolitalnym wzrost cen był nieco łagodniejszy - tzw. mediana cen w dziewięciu powiatach składających się na metropolię chicagowską wzrosła o 7,9% w stosunku do stycznia 2024 roku, osiągając poziom 340 000 dolarów.

W skali kraju wzrost był wolniejszy. Średnia cena sprzedanych domów w USA wzrosła w styczniu o 4,8%, osiągając 396 000 dolarów.

Chicago bije średnie krajowe

Od ponad roku ceny domów w Chicago rosną szybciej niż w skali kraju. Według indeksu S&P CoreLogic Case-Shiller, w grudniu wartości nieruchomości w mieście wzrosły o 6,6%, podczas gdy w całym kraju wzrost wyniósł 3,92%. Wśród 20 największych miast USA tylko Nowy Jork miał wyższą dynamikę wzrostu cen, wynoszącą 7,22%.

Sprzedaż rośnie, ale wciąż poniżej norm sprzed pandemii

Liczba sprzedanych nieruchomości wzrosła w Chicago i całym regionie w stosunku do ubiegłego roku, ale nadal pozostaje niższa niż przed pandemią. W styczniu w Chicago sprzedano 1 265 domów, co stanowi wzrost o 17,8% rok do roku. W całym regionie sprzedano 4 991 domów, o 8,4% więcej niż rok wcześniej. Jednak liczby te wciąż są znacznie niższe niż w latach 2016-2020.

Trudna sytuacja kupujących

Mimo rosnących cen, liczba nowych ofert na rynku nie wzrasta. Wręcz przeciwnie – w pierwszych ośmiu tygodniach 2025 roku do sprzedaży trafiło o 2,7% mniej domów niż w analogicznym okresie 2024. Szczególny spadek zanotowano w lutym, kiedy liczba nowych ofert spadła o ponad 6,5% w porównaniu do roku poprzedniego.

Zaliczki na zakup w Chicago bardziej przystępne

Dobrą wiadomością dla kupujących jest fakt, że zebranie tzw. wkładu własnego (down payment) na zakup domu w Chicago jest łatwiejsze niż w wielu innych dużych miastach USA. Według danych Redfin, średnia zaliczka na zakup nieruchomości w Chicago w grudniu wynosiła 10,1% ceny zakupu, podczas gdy w skali kraju sięgała 16%, a w niektórych miastach przekraczała 20%.

Wartość zaliczki na zakup również pozostaje relatywnie niska. W Chicago mediana wynosiła 37 500 dolarów, podczas gdy np. w Anaheim w Kalifornii sięgała ponad 284 000 dolarów, a w Nowym Jorku 178 000 dolarów (co wynika z wysokiej ceny zakupu).

Mimo tych korzyści, brak większej podaży domów i stale rosnące ceny sprawiają, że sytuacja kupujących w Chicago i na przedmieściach pozostaje trudna.

rj 

 

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor