15 grudnia 2020

Udostępnij znajomym:

Poniedziałek był sądnym dniem dla amerykańskiej i światowej polityki. Elektorzy zebrali się w stolicach swoich stanów, aby ostatecznie potwierdzić wynik listopadowych wyborów powszechnych. Zaskoczenia nie było - Joe Biden otrzymał 306 głosów elektorskich, a Donald Trump 232. Głosowanie trwało cały dzień, a jako ostatnie głos oddały Hawaje.  

„Kolejny raz w Stanach Zjednoczonych zwyciężyły praworządność, nasza konstytucja i wola ludzi. Nasza demokracja była naciskana, testowana i zagrożona. Okazała się odporna, prawdziwa i silna” – mówił prezydent-elekt Joe Biden w Wilmington po ogłoszeniu wyników. Biden stwierdził, że wygrana jest oczywista i nie ma podstaw, by ją kwestionować składanymi przez administrację Donalda Trumpa pozwami sądowymi.

„Prezydent Trump nazwał swoje zwycięstwo w 2016 roku miażdżącym. Według jego standardów, te liczby wyraźnie pokazywały zwycięstwo wtedy i tak samo dobitnie pokazują je teraz" - dodał Joe Biden. Przed czterema laty Trump zdobył 304 głosy, ze względu na brak jednomyślności elektorów.

W tym roku żaden elektor nie okazał się „wiarołomy”, czyli nie zmienił zdania w trakcie głosowania. To ważne, bo do takiej sytuacji doszło we wspomnianym 2016 roku – wówczas wyłamało się siedmiu. Teraz całe 538-osobowe kolegium elektorskie zagłosowało zgodnie z wolą mieszkańców USA - 306:232.

Ustępujący prezydent Donald Trump napisał w poniedziałek na Twitterze, że wyniki wyborów są błędne z powodu wadliwych maszyn do liczenia głosów. Urzędujący prezydent nie zmienił swojego stosunku do minionych wyborów, mimo konsekwentnie oddalanych pozwów wyborczych przez stanowe i federalne sądy. Z kolei w poniedziałek kilku polityków partii republikańskiej oficjalnie pogratulowało Bidenowi zwycięstwa – w tej grupie znalazł się m.in. senator John Thune.

Gratulacje do Joe Bidena popłynęły także z Polski - "Po zakończonym głosowaniu Kolegium Elektorów, chciałbym pogratulować Panu pomyślnego wyniku wyborczego i życzyć bardzo udanej kadencji jako 46. Prezydentowi Stanów Zjednoczonych. Relacje pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi są doskonałym przykładem tego, czym jest prawdziwe Partnerstwo Strategiczne i jakie cele można osiągnąć działając wspólnie" - napisał Andrzej Duda w oficjalnym liście. Do pierwszego spotkania głów oby państw może dojść w lutym przy okazji zbliżającego się szczytu NATO.

Wyniki głosowania Kolegium Elektorskiego zostaną 6 stycznia potwierdzone przez Kongres Stanów Zjednoczonych. Dwa tygodnie później Joe Biden zostanie uroczyście zaprzysiężony w Waszyngtonie.

fk

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2024

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor