23 sierpnia 2019

Udostępnij znajomym:

Niedawna podróż do Wenezueli grupy określającej się delegacją Chicago Teachers Union (CTU) zdenerwowała niektórych członków tego związku zawodowego nauczycieli chicagowskich szkół publicznych, którzy kwestionują pochwałę rządów prezydenta Maduro.

 

Cztery osoby, które odbyły lipcową wycieczkę pod sztandarem CTU, spotkały się z wenezuelskimi urzędnikami i pedagogami oraz lokalnymi mediami.

W internecie pojawiły się wpisy o chęci nawiązania kontaktu z wenezuelskimi nauczycielami, studentami i związkowcami, w których skrytykowali sankcje gospodarcze nałożone przez Stany Zjednoczone na rząd Nicolas Maduro. Ponadto pisali z podziwem o jego socjalizmie, społeczeństwie i niskim wskaźniku analfabetyzmu w Wenezueli.

Krytycy twierdzą, że grupa nadmiernie komplementowała prezydenta Maduro, którego administracja została oskarżona ostatnio po doniesieniach ONZ o „poważnych” naruszeniach praw człowieka i przemocy wobec dysydentów.

„Jestem przerażona, że delegacja przedstawiająca się jako CTU pojechała do Wenezueli, nie po to, aby wspierać strajkujących nauczycieli, nie sprzeciwić się naruszeniom praw człowieka, urządzając sobie coś, co wydaje się być nadzorowaną przez rząd trasą propagandową” - powiedziała Karen Moody, nauczycielka należąca do związku, cytowana w “Chicago Tribune”.

I chociaż te cztery osoby przedstawiały się w internecie jako „delegacja CTU”, związek reprezentujący blisko 25 tys. osób, starał się zdystansować od tej podróży. Podkreślono, że CTU nie poparło, nie sponsorowało, ani nie finansowało wyjazdu do Wenezueli.

Zapytany w zeszłym tygodniu w programie „Chicago Tonight” w telewizji WTTW o „pewne kontrowersje” wokół wycieczki, prezes związku Jesse Sharkey, odpowiedział, że „nie była to ani oficjalna podróż, ani coś, co zostało sfinansowane przez związek”. “To grupa osób, członków CTU, które zdecydowały się pojechać do Wenezueli” - dodał.

Na oficjalnym koncie CTU na Twitterze zamieszczono post delegacji w Wenezueli. CTU przesłało także kolejny wpis jednej z nauczycielek, Sarah Chambers, która brała udział w wyjeździe.

„Podczas pobytu w # Wenezueli nie widzieliśmy ani jednego bezdomnego. USA to najbogatszy kraj na świecie; jednak wszędzie są ludzie bezdomni. Ponad 17,000 studentów CPS jest bezdomnych… Właśnie dlatego @ CTULocal1 walczy o uczciwe warunki mieszkaniowe #CTUAgainstVezIntervention” - głosił post.

„Delegacja nie przyjęła do wiadomości, że użyli nazwy CTU do zebrania funduszy, do organizowania spotkań, do blogowania swoich„ ustaleń”. To nigdy nie zostało poddane pod głosowanie. Nie rozumieją. Nieodpowiedzialne i lekkomyślne” - napisał w reakcji innych użytkownik Twittera.

W jednym ze wpisów z podróży Sarah Chambers porównała Maduro do byłego burmistrza Chicago Rahma Emanuela.

„Z powodu poważnych trudności ekonomicznych prezydent Wenezueli Nicolás Maduro nigdy nie zamknął ani jednej szkoły publicznej, ani jednej kliniki zdrowia. Stoi to w wyraźnej sprzeczności z naszymi doświadczeniami w Chicago, w którym burmistrz Rahm Emanuel zamknął 50 szkół publicznych i kilka klinik zdrowia psychicznego w ciągu jednego roku ”- czytamy w publikacji “Fight Back! News”.

Po tym jak dziennik “Chicago Tribune” skontaktował się z CTU związek usunął link do blogu grupy Radical Educator Collective. Grupa podkreśliła, że ​​związek nie pomagał w opłaceniu podróży. Na zdjęciach opublikowanych w internecie trzej nauczyciele noszą czapki z logo CTU.

„Ten blog reprezentuje delegację członków związku nauczycieli z Chicago, którzy obecnie przebywają w Wenezueli, aby uczyć się od nauczycieli i aktywistów w terenie (…) Sami zorganizowaliśmy tę delegację i pozyskaliśmy fundusze na podróż niezależnie od CTU” - opublikowano na blogu 9 lipca.

W najnowszym poście jedna z członków grupy napisała, że ​​interesowała ją metodę nauczania czytania, która łączy umiejętności liczenia i czytania.

Odwiedzili gminę i rozmawiali z pedagogami zaangażowanymi w Misión Robinson, program pomocy społecznej na rzecz poprawy umiejętności czytania i pisania rozpoczęty za czasów byłego prezydenta Hugo Chaveza.

Od kilku lat Wenezuela jest pogrążona w głębokim kryzysie politycznym i gospodarczym. Rząd Nicolasa Maduro odrzuca jednak ideę rozpisania przedterminowych wyborów, a za kryzys obwinia Stany Zjednoczone.

Na fali krwawo tłumionych protestów na początku tego roku przewodniczący Izby Deputowanych Juan Guaido ogłosił się pełniącym obowiązki prezydenta Wenezueli. Polityk zrobił to w ramach zapisów konstytucji. Jego władzę uznały między innymi Stany Zjednoczone, Brazylia, Kanada i kraje członkowskie Unii Europejskiej.

Reżim Maduro pozbawił Juana Guaido, który jest przewodniczącym legalnie wybranego parlamentu, możliwości pełnienia funkcji publicznych na 15 lat. Prezydent Donald Trump na początku sierpnia nałożył na Wenezuelę sankcję. Polecił zamrożenie wszystkich aktywów wenezuelskiego rządu, znajdujących się w Stanach Zjednoczonych, i zabronił transakcji z władzami Wenezueli.

Współzałożycielka stowarzyszenia Illinois Venezuelan Alliance, wykładowca w College of Education na Northeastern Illinois University, Ana Gil-Garcia, która przeprowadziła się do USA 25 lat temu, powiedziała, że odwiedza rodzinę w Wenezueli dwa razy w roku. Napisała list do kierownictwa CTU, szczegółowo opisując swoje obawy związane z delegacją. Interesowała się także tym, w jaki sposób grupa dostała wizy wenezuelskie.

„Illinois Venezuelan Alliance domaga się od Chicago Teachers Union obiektywnego stanowiska w sprawie Wenezueli i jej kryzysu humanitarnego” - napisał Gil-Garcia. „W chicagowskich szkołach publicznych są wenezuelscy nauczyciele, administratorzy, pracownicy i wiele dzieci, które są członkami diaspory wenezuelskiej. Oczekujemy, że CTU szanuje nie tylko poglądy delegacji ..., ale także opinie setek dobrze poinformowanych nauczycieli, którzy sprzeciwiają się wspieraniu reżimów antydemokratycznych i przestępczych”.

Z kolei nauczycielka Karen Moody powiedziała, że chce, aby Sharkey przeprosił pedagogów, uczniów i mieszkańców Chicago pochodzenia wenezuelskiego.

Konserwatywny Breitbart News opisał sprawę z jednoznacznym tytułem: „#RedforEd Activists from Chicago Teachers Union Go to Venezuela in Support of Maduro’s Socialist Regime (Aktywiści związku zawodowego chicagowskich nauczycieli pojechali do Wenezueli wspierać socjalistyczny reżim Maduro”.

(foto: radicaleducatorcollective.org)

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor