----- Reklama -----

LECH WALESA

19 grudnia 2017

Udostępnij znajomym:

Trwa pobieranie wersji audio...

Dzień po tym, jak prezydent Donald Trump ogłosił, że Stany Zjednoczone uznają Jerozolimę za stolicę Izraela, demonstranci wyszli na ulice Chicago, aby zaprotestować przeciwko tej decyzji.

Kilkuset protestujących w czwartek po południu zebrało się przy Federal Plaza w Chicago, wymachując palestyńskimi flagami i intonując "Free Palestine!" (Uwolnić Palestynę), potępiając deklarację Trumpa o przeniesieniu ambasady USA w Izraelu z Tel Avivu do Jerozolimy, miasta, które zarówno Palestyńczycy jak i Izraelczycy uważają za swoją stolicę. Ruch Trumpa, któremu sprzeciwiało się wiele sprzymierzonych z USA narodów, szybko spotkał się z potępieniem i ostrą reakcją ze strony Palestyńczyków i ich zwolenników.

"To posunięcie jest kolejnym dowodem na to, że Trump i USA nigdy nie byli uczciwymi zwolennikami pokoju na Bliskim Wschodzie" - powiedziała w oświadczeniu Deanna Othman, członek Koalicji na rzecz sprawiedliwości w Palestynie.

Protestujący krzyczeli i przemaszerowali ulicami centrum, powodując utrudnienia ruchu w godzinach szczytu. Organizatorzy poprowadzili zebranych przez most Madison Street i do budynku przy 500 W. Madison, gdzie mieści się konsulat generalny Izraela. Przemarsz miał pokojowy charakter i był ochraniany przez policję.

Monitor

----- Reklama -----

OBAMACARE 3 - 0901

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor