22 października 2020

Udostępnij znajomym:

Prezydent Donald Trump i demokratyczny kandydat w nadchodzących wyborach, Joe Biden, zmierza się ze sobą w ostatniej, czwartkowej debacie, która prawdopodobnie będzie jedną z ostatnich okazji do zmiany trajektorii tej coraz bardziej kontrowersyjnej kampanii.

Obawiając się utraty Białego Domu, niektórzy doradcy wzywają Trumpa do zmiany jego agresywnej postawy, którą pamiętamy z pierwszej debaty, na nieco łagodniejszy styl, uważając, że jeśli prezydent wykaże się powściągliwością i pozwoli Bidenowi mówić więcej, jest szansa, że ten drugi będzie popełniać gafy i nie uniknie potknięć. Ale nie jest jasne, czy prezydent posłucha tych opinii.

Biden oczekuje, że Trump ponownie będzie go atakował poruszając osobiste kwestie, co według jego najbliższego otoczenia postrzegane jest jako próba odwrócenia uwagi od tematu koronawirusa, jego skutków ekonomicznych i innych kryzysów.

Na mniej niż dwa tygodnie przed wyborami Biden prowadzi w większości krajowych sondaży. Ponad 42 miliony osób oddało już swoje głosy. Debata, moderowana przez Kristen Welker z NBC, to ostatnia szansa dla obu kandydatów na przedstawienie swojego stanowiska odbiorcom przed telewizorami, widownią liczącą dziesiątki miliony osób.

"Z reguły jest tak, że ostatnie debaty przed wyborami mają na nie duży wpływ" - twierdzi historyk Michael Beschloss, który o pierwszej debacie powiedział: "To była najbardziej wymykająca się spod kontroli debata prezydencka, jaką widzieliśmy".

W czwartek wieczorem, aby ograniczyć przerywanie przeciwnikowi, obaj kandydaci będą mieli wyłączane mikrofony, gdy ich rywal będzie wygłaszał dwuminutową odpowiedź na każdy z sześciu tematów debaty. Nie będzie to miało miejsca w części debaty poświęconej otwartej dyskusji.

Ostatnia prezydencka debata odbędzie się w Nashville w stanie Tennessee i podobnie, jak poprzednia, będzie podzielona na 6 segmentów.

JM

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor