Mieszkanka Lakeview przeżyła spore zaskoczenie, gdy w ubiegłą środę otrzymała pocztą prawie 7 funtów marihuany. Omyłkowo wysłana na jej adres przesyłka z Kalifornii była warta ponad 33 tysiące dolarów.
„Na początku wydawało mi się, że to normalna paczka” – powiedziała 25-letnia kobieta, która woli pozostać anonimowa.
Jednak po otwarciu przesyłki uderzył ją ostry, charakterystyczny zapach. „Mogłam wyczuć, co było w środku” – powiedziała.
Kobieta zadzwoniła pod numer 311, a przybyły na miejsce funkcjonariusz dokończył otwieranie paczki. Wewnątrz znajdowało się sześć pakowanych próżniowo czarnych woreczków z marihuaną.
Paczka, wielkości około 10 na 15 cali, miała adres zwrotny nadania w Kalifornii, którego kobieta nie rozpoznała.
Monitor