Senat Stanów Zjednoczonych przegłosował projekt ustawy infrastrukturalnej. Dzięki niej w rozwój amerykańskiej infrastruktury na przestrzeni ośmiu najbliższych lat zostanie zainwestowane ponad 1.2 bln dolarów. Kluczowa ma być inwestycja w drogi, wodociągi i transport publiczny. Przyjęta przez Senat ustawa to jeden z priorytetów prezydenta USA Joe Bidena i jego administracji.
Wtorkowe głosowanie było zwieńczeniem wielu miesięcy pracy legislacyjnych. Ustawa została przyjęta zdecydowaną większością głosów, bo miała poparcie zarówno demokratów, jak i części republikanów. Głosowało za nią 69 senatorów, a 30 było przeciwko. Za demokratycznym projektem głosowało 19 republikańskich senatorów, wśród nich senacki lider Mitch McConnell.
„Dzisiaj Senat podejmuje spóźniony od dziesięcioleci krok, aby ożywić amerykańską infrastrukturę i dać naszym pracownikom, naszym firmom, naszej gospodarce narzędzia do odniesienia sukcesu w XXI wieku” – mówił we wtorek przewodniczący demokratycznej większości w Senacie Chuck Schumer.
Na co?
Opiewający na dokładnie 1.2 bln dolarów plan obejmuje 550 mld nowych wydatków na projekty infrastrukturalne, co według Białego Domu jest największym tego typu przedsięwzięciem od ponad 100 lat. W zapisach przyjętej ustawy $110 miliardów zostanie przeznaczone na budowę i remonty amerykańskich dróg i mostów, $66 miliardów zostanie przeznaczonych na modernizację kolei pasażerskiej i towarowej, a porównywalną kwotę zapisano na odbudowę sieci elektrycznych. Elektryfikacja także jest z jednym z elementów przyjętej ustawy, a $7.5 miliarda zarezerwowano budowę krajowej sieci infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych, czyli jeden ze sztandarowych projektów waszyngtońskiej administracji, a ta stosunkowo niewielka kwota jest rozczarowaniem dla zwolenników amerykańskiej elektryfikacji. W sumie $55 miliardów Joe Biden chce przeznaczyć na modernizację szeroko rozumianej infrastruktury wodnej, nieco ponad jedna trzeci tej kwoty ma pozwolić na wymianę ołowianych – szkodliwych rur wodociągowych. 65 miliardów pozwoli na budowę sieci szerokopasmowego internetu w całych Stanach Zjednoczonych.
Obciążenie budżetowe
Według analizy Kongresowego Biura Budżetu (CBO) inwestycje mają powiększyć dług publiczny o ponad ćwierć biliona dolarów w ciągu 10 lat, chodzi dokładnie o kwotę 256 miliardów. Demokratycznie senatorzy twierdzą, że CBO bierze pod uwagę tylko twarde dane i formalny wynik, a inwestycje infrastrukturalne zwracają się wraz z upływem czasu i będą w przyszłości równoważone przez kombinację nowych dochodów i płynących z nich oszczędności.
Co dalej?
Ustawa trafi teraz do Izby Reprezentantów, która zajmie się nią prawdopodobnie dopiero 20 września ze względu na przerwę wakacyjną. Przewodnicząca Nancy Pelosi przekazała dziennikarzom, że nie zajmie się nią, dopóki Senat nie przyjmie drugiej części swojego dwustopniowego pakietu infrastrukturalnego, opiewającego na 3.5 biliona dolarów i zawierającego inwestycję w infrastrukturę socjalną, czyli m.in. rozszerzenie dostępu do darmowej opieki zdrowotnej, gwarancje powszechnego dostępu do opieki przedszkolnej oraz na walkę ze zmianą klimatu. Dopiero po przyjęciu obu ustaw przez Izbę Reprezentantów kolejnym krokiem będzie podpisanie dokumentu przez prezydenta Bidena.
fk
