Już za kilka dni wszystkie osoby w powiecie Cook kupujące słodkie napoje, będą płacić dodatkowy podatek w wysokości centa od każdej uncji napoju. Sędzia właśnie oddalił pozew, który wstrzymywał wejście podatku w życie.
Nowy podatek zacznie obowiązywać już od środy.
„Doceniamy dzisiejszą decyzję. Uważaliśmy, ze wszystkie nasze zarządzenia zostały starannie opracowane i spełnione odpowiednie testy konstytucyjne” - powiedziała przewodnicząca Rady Powiatu Cook, Toni Preckwinkle w oświadczeniu po decyzji sędziego.
Nie wiadomo jeszcze, czy Illinois Retail Merchants Association złoży odwołanie od tej decyzji.
Rob Karr, prezydent i CEO stowarzyszenia zrzeszającego handlowców, producentów i restauratorów, powiedział, że jego organizacja rozważy swoje opcje prawne, które obejmują złożenie odwołania lub skargi.
„Jesteśmy rozczarowani dzisiejszym orzeczeniem. Mogę tylko wyobrazić sobie oburzenie, jakie odczują konsumenci w całym powiecie Cook, którzy wkrótce będą zmuszeni do płacenia tego podatku” - powiedział Karr.
Podatek miał przynieść $67.5 miliona do kasy powiatu jeszcze w tym roku i ponad $200 milionów w kolejnym. Wcześniej w tym miesiącu administracja Preckwinkle ogłosiła konieczność zwolnienia 300 pracowników stanowych w przypadku braku wpływów z nowego podatku, ale proces zwolnień jeszcze się nie rozpoczął.
Nie wiadomo jeszcze, ile osób rzeczywiście straci pracę. W wydanym oświadczeniu przewodnicząca Rady Powiatu poinformowała, że powiat stracił co najmniej 17 milionów dolarów przychodu z powodu opóźnienia wprowadzenia podatku.
„Dopóki nie będziemy w stanie w pełni wdrożyć podatku i otrzymywać przychodów do kasy powiatu, musimy nadal analizować naszą sytuację finansową i zastosować odpowiednie działania" - powiedziała.
Wielu sprzedawców sprzeciwia się nowemu podatkowi, który dotyczy szerokiego spektrum napojów z dodatkiem cukru i napojów ze słodzikami. Twierdzą oni, że zgodnie z konstytucją stanu Illinois, podobne produkty powinny być tak samo opodatkowane. Według nowego prawa napoje w butelkach czy z maszyn w restauracjach podlegają nowemu podatkowi. Ale robione na zamówienie słodzone napoje, przygotowane przez baristę, np. ręcznie robione Frappucino, już nie podlega opodatkowaniu.
Wyjątek stanowią także zakupy dokonane przy użyciu znaczków żywnościowych i programów pomocy żywnościowej, które są zwolnione z lokalnych i stanowych podatków od sprzedaży na mocy prawa federalnego.
Wielu sprzedawców detalicznych walczyło z podatkiem, ponieważ jego wprowadzenie wymaga zmian w punktach sprzedaży, co stanowi potencjalnie kosztowne przedsięwzięcie dla małych sklepów, wymagając od nich dostosowania się do wielu zmian w przepisach w ostatnich miesiącach.
Walka o wprowadzenie podatku, która miała miejsce w powiecie Cook, w pewien sposób odzwierciedla to, co działo się także w innych stanach. Przemysł napojów wydał miliony dolarów walcząc z wprowadzeniem podobnych podatków w wielu miastach. W powiecie Cook American Beverage Association, grupa branżowa skupiająca takie firmy jak Coca-Cola czy PepsiCo, finansuje koalicję Can the Tax, która ma zamiar podjąć działania w celu uchylenia nowego podatku.
W międzyczasie organizacje takie jak American Heart Association, World Health Organization (Światowa Organizacja Zdrowia), Center for Science in the Public Interest czy Illinois Public Health zwracały uwagę na korzyści wynikające z opodatkowania słodkich napojów, których wysokie spożycie jest związane z otyłością i innymi problemami ze zdrowiem.
Monitor