18 lipca 2022

Udostępnij znajomym:

W 1999 r. miasto Gary w stanie Indiana pozwało wielu różnych producentów, dystrybutorów i sprzedawców broni, oskarżając ich o dostarczanie broni, co do której mają świadomość, iż trafi w ręce przestępców.

Sprawa była jednym z wielu pozwów wniesionych przez miasta i grupy, które starały się pociągnąć producentów broni i dealerów do odpowiedzialności za masakry spowodowane użyciem ich produktów. Prawie wszystkie pozwy – w tym jeden wniesiony przez Chicago – zostały oddalone, dzięki ustawie federalnej mającej chronić przemysł zbrojeniowy przed odpowiedzialnością.

Teraz, ponad 20 lat po pozwie złożonym przez miasteczko Gary, wydaje się, że szanse na powodzenie takich przypadków rosną.

Rodzice dzieci zabitych w Newtown w stanie Connecticut wygrali na początku tego roku ugodę wartości 73 milionów dolarów od Remington, producenta karabinu Bushmaster w stylu AR-15, który został użyty podczas masakry w szkole podstawowej w Sandy Hook. Co ważniejsze, rodzice będą mogli opublikować wewnętrzne dokumenty Remington, które mogą wyjaśniać praktyki marketingowe firmy.

To zachęcający znak dla Highland Park, który wciąż ocenia swoją potencjalną strategię postępowania sądowego.

"… Jesteśmy na zaawansowanym etapie badania i oceny najlepszego sposobu działania w imieniu miasta, podatników, właścicieli firm, których działalność została zakłócona, oraz mieszkańców, którzy doświadczyli nie tylko bólu fizycznego, ale także emocjonalnego stresu i cierpienia” – powiedział Steven Elrod, radca prawny miasta i adiunkt na Northwestern University Pritzker School of Law.

Prawna ochrona

Pozwy dotyczące broni w latach 90. były kontynuacją szalenie udanych procesów sądowych przeciwko firmom tytoniowym, które wymusiły ogromne rozliczenia finansowe i ujawnienie wewnętrznych dokumentów, powiedział Dru Stevenson, profesor z South Texas College of Law Houston.

Jednak chociaż kilku powodów w sprawach dotyczących broni wygrało ugody, większość zakończyła się niepowodzeniem, w tym jedna wniesiona przez Chicago.

Miasto w 1998 r. pozwało 22 producentów broni i czterech dystrybutorów, twierdząc, że stanowią one uciążliwość dla społeczeństwa, co jest równoznaczne z zanieczyszczającą fabryką lub barem obsługującym nieletnich. Burmistrz Richard M. Daley powiedział, że firmy stały się partnerami przestępców.

Będziemy ich uderzać tam, gdzie boli – w ich konta bankowe – i nie przestaniemy tego robić, dopóki nie przestaną zalewać naszych ulic bronią” – mówił wtedy.

Firmy zaprzeczyły twierdzeniom miasta, a sędzia powiatu Cook odrzucił sprawę, argumentując, iż dane, które miasto wykorzystało do połączenia broni przestępczej ze sklepami z bronią i producentami broni, były nieprzekonujące. Miasto złożyło apelację, ale w 2004 roku Sąd Najwyższy stanu Illinois oddalił pozew, orzekając, że regulacja broni palnej należy do ustawodawcy stanowego.

Podobne procesy skłoniły National Rifle Association do lobbowania przeciwko temu, co nazwało niepoważnymi sporami sądowymi, a w 2005 roku Kongres uchwalił ustawę o ochronie legalnego handlu bronią, którą prezydent George W. Bush podpisał. To dało przemysłowi strzeleckiemu rozszerzoną ochronę, ale nie zamknęło całkowicie drzwi przed sprawami sądowymi.

Różne grupy nadal wnosiły pozwy w ramach różnych teorii prawnych, opierając się na tym, iż producenci broni mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności, jeśli świadomie naruszają prawo stanowe lub federalne.

W sprawie Newtown, powiedział Stevenson, prawnicy wskazali na przepisy stanu Connecticut, które mówią, że firmy nie mogą reklamować się w sposób, który zachęca ludzi do nielegalnego korzystania z ich produktów.

„To był haczyk, z którego tam skorzystano i to zadziałało. Zasadniczo twierdzili, że Remington wyraźnie kierował reklamy pistoletów w stronę młodych mężczyzn, którym brakuje pewności siebie i chcą udowodnić, że są macho. To wystarczyło, aby złożyć roszczenie na podstawie przepisów dotyczących reklamy i ochrony konsumentów w Connecticut”.

Wieloryb na plaży

Sprawa złożona przez miasto Gary opiera się na podobnej strategii prawnej, ale wykorzystuje prawo stanu Indiana dotyczące uciążliwości publicznych – twierdzi Jody Madeira, profesor Mauer School of Law Indiana University. Pozew przetrwał kilka nakazów oddalenia i wysiłków ustawodawców stanowych, aby zamknąć sprawę.

W 2015 r. republikański senator stanowy Jim Tomes przedstawił projekt ustawy zakazującej prowadzenia spraw sądowych przeciwko przemysłowi zbrojeniowemu. Uczynił to z mocą wsteczną do dnia, w którym Gary złożyło pozew, mówiąc, że sprawa „leży tam jak wieloryb na plaży i zaczyna śmierdzieć”.

Ustawa została zaakceptowana, a ówczesny gubernator Mike Pence ją podpisał. Sędzia powołał się na te przepisy, odrzucając sprawę, jednak sąd apelacyjny uchylił decyzję, twierdząc, że prawo nie zapewnia immunitetu przeciwko „bezprawnemu projektowaniu, produkcji, reklamie lub sprzedaży broni palnej”.

Sprawa, w której jako pozwanych wymieniono 19 producentów, dystrybutorów i sprzedawców detalicznych, pozostaje w trakcie przedprocesowego postępowania dowodowego.

Symboliczne znaczenie

Madeira uważa, że chociaż nie ma pewności, że proces się powiedzie, zwycięstwo w sądzie lub korzystne ugody stanowią ważny precedens.

„Te pozwy mają ważną symboliczną wartość, zwłaszcza w następstwie ponadpartyjnego projektu ustawy prezydenta Bidena (o zaostrzeniu przepisów dotyczących broni)” – powiedziała. „Wierzę, że sytuacja się odwraca i że producenci broni i sprzedawcy broni nie mogą już twierdzić, iż są „całkowicie chronieni”.

W międzyczasie toczą się inne lokalne procesy sądowe przeciwko przemysłowi producentów broni. Chicago pozwało sklep z bronią z Gary, twierdząc, że sprzedaje on „broń służącą do popełniania przestępstw kryminalnych postawionym osobom”, podczas gdy Erin Bauer, wdowa po zabitym chicagowskim komandorze policji pozywa stronę internetową, która rzekomo ułatwiła zakup broni wykorzystanej do zamordowania jej męża, Paula Bauera.

Jonathan Lowy, główny doradca grupy Brady'ego zajmującej się kontrolą broni, uważa, że pozwy sądowe mogą zapewnić odpowiedzialność w obliczu impasu politycznego.

Jeśli Kongres nadal nie wykona swojej pracy i nadal będzie pozwalał firmom zbrojeniowym na lekkomyślne wprowadzanie broni wojennej do społeczeństwa, w tym nastolatków, którzy pasują do profilu masowych strzelców, to niebezpieczne zachowanie może zostać powstrzymane przez odpowiedzialność prawną” – powiedział.

Ochrona Bicia Serca

Adwokaci naciskają na specjalną sesję legislacyjną, aby zająć się kwestią zakazu używania karabinów szturmowych, ale gubernator Illinois J.B. Pritzker i przywódcy Zgromadzenia Ogólnego nie ustalili jeszcze daty. Illinois State Rifle Association poinformowało swoich członków, że spodziewa się, że stanie się to wkrótce po Labor Day.

Niektórzy krytykowali demokratyczną większość Zgromadzenia Ogólnego za niewprowadzanie ostrzejszych przepisów. Reprezentantka stanowa Margaret Croke z Chicago powiedziała, że chociaż było to trudne zadanie, biorąc pod uwagę różnorodność poglądów na temat broni w klubie, konsensus zaczyna się kształtować.

W zeszłym roku przedstawiła ustawę mającą na celu ułatwienie prowadzenia spraw sądowych przeciwko branży. Nazywana Ustawą o Ochronie Bicia Serca, jest echem teksańskiego prawa, które pozwala ludziom pozwać każdego zaangażowanego w aborcję – tylko to prawo miałoby zastosowanie do producentów broni, sprzedawców detalicznych i podstawionych nabywców.

Croke powiedziała, że jej projekt ustawy ma na celu zakwestionowanie specjalnej ochrony przyznanej przemysłowi broni palnej.

Aby firmy zmieniły swoje zachowania w Ameryce, musimy je pozwać. Uderzenie w portfele dużych firm to jedyny sposób, aby zmusić je do zrobienia czegokolwiek”.

jm

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Crystal Care of Illinois

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor