Współwłaściciel Chicago Cubs, Todd Ricketts, przez prawie dekadę mieszkał w domu w Wilmette o powierzchni 5 tys. stóp kwadratowych położonym na działce ze skrupulatnie zaprojektowanym ogrodem w stylu japońskim.
Dziennik “Chicago Tribune” ujawnił, że płacony przez niego podatek naliczany był od wartości starego i dużo mniejszego domu, który został wyburzony.
W myśl prawa stanowego Ricketts powinien powiadomić asesora, że zbudował nowy dom w 2010 r., jednak rzecznik biura stwierdził, że nie ma żadnego zapisu, by kiedykolwiek to zrobił.
Nie zrobił tego nawet w 2013 r. adwokat Rickettsa, który złożył odwołanie od naliczonego podatku od nieruchomości. Dokumentacja zawierała zdjęcie stuletniego domu, który w rzeczywistości został zburzony.
Po tym, jak dziennikarze “Chicago Tribune” zainteresowali się sprawą, County Board of Review, który rozpatrywał odwołanie od podatku od nieruchomości z 2013 r., wszczął dochodzenie.
Todd Ricketts odmówił udzielenia wywiadu i nie odpowiedział na listę pytań “Chicago Tribune” przesłanych pocztą elektroniczną. Jego rzecznik Brian Baker wydał oświadczenie.
„Kiedy pan Ricketts kupił nieruchomość w Wilmette ponad 10 lat temu przedstawił całą wymaganą dokumentację związaną z budową nowego domu. Później zatrudnił pełnomocnika do spraw nieruchomości, aby pomógł mu w kwestiach dotyczących jego podatków od nieruchomości. Zakładałem, że wszyscy zainteresowani otrzymali właściwe informacje. Jeśli popełniono błąd, zostanie skorygowany” - napisał.
Demokrata Michael Cabonargi, komisarz County Board of Review, powiedział, że Ricketts powinien spłacić „ulgę w podatku od nieruchomości, do której nie miał prawa”.
W 2006 r. Todd Ricketts i Sylvie Légère kupili w Wilmette prawie 100-letni dom o powierzchni 2,500 stóp kwadratowych położony niecałą przecznicę od domu jego brata, Toma Rickettsa. Zapłacili prawie 1.5 miliona dolarów.
Prawie rok później kupili sąsiedni dom, mniejszy, o powierzchni 1,625 stóp kwadratowych, za 869 tys. dol. Projekt zakładał budowę nowego domu na dwóch działkach o powierzchni ok. 5,000 stóp kwadratowych, z garażem o powierzchni 800 stóp kwadratowych i dodatkowymi miejscami parkingowymi na działce z odkrytymi tarasami i stawem.
Urzędnicy miasta Wilmette wydali pozwolenie we wrześniu 2007 r., a budowa rezydencji została ukończona w lutym 2010 roku. W listopadzie 2007 r. wysłano także dokumenty do biura asesora New Trier Township, ale biuro powiatu Cook nie otrzymało wydanego pozwolenia na budowę. Tak wynika z informacji przekazanych “Chicago Tribune” z biura asesora Fritza Kaegi, który objął urząd pod koniec ubiegłego roku.
„Nie wiemy nic o żadnej korespondencji do biura dotyczącej przebudowy” - powiedziała rzeczniczka prasowa biura Lisa Smith. Gdyby takie informacje dotarły, zostałaby zarządzona inspekcja w celu wyceny nieruchomości, na podstawie której naliczany jest podatek. Im cenniejszy jest dom, tym wyższy jest rachunek. W przypadku Rickettsa jego podatek od nieruchomości poszedłby znacznie do góry.
Biuro asesora nadal naliczało mu podatek za nowy dom na podstawie starego. W tym roku nieruchomość Rickettsa wyceniono na 993,500 dol., co skutkowało rachunkiem podatkowym w wysokości około 22,800 dol. za 9-letni dom. Jego sąsiad za dom 79-letni płacił podatek w wysokości prawie 31,200 dolarów.
Gdyby nowy dom Rickettsa został poddany wycenie, zapłaciłby w tym roku podatek wyższy o co najmniej 8,000 dol. - pisze “Chicago Tribune”.
Miliarder Todd Ricketts jest członkiem zamożnej rodziny, która jest właścicielem drużyny ligi MLB Chicago Cubs. Wraz z trójką rodzeństwa zasiada w Radzie Dyrektorów Cubs. Jego brat, Tom Ricketts, jest prezesem zarządu.
JT