Czterokrotnie skazany w przeszłości, oskarżony o zamordowanie wysokiej rangi chicagowskiego funkcjonariusza, Paula Bauera, Shomari Legghette nie przyznał się w poniedziałek do stawianych mu zarzutów.
44-letni Legghette usłyszał 56 zarzutów w związku z morderstwem pierwszego stopnia oraz naruszeniami dotyczącymi posiadania narkotyków i broni.
Komendant chicagowskiej policji, Eddie Johnson oraz około 20 funkcjonariuszy policji pojawiło się w poniedziałek w sądzie, kiedy sędzia Erica Reddick, która została przydzielona do nadzorowania tej sprawy, podsumowała 56 zarzutów przeciwko oskarżonemu.
Legghette przebywa w areszcie od 14 lutego, czyli dnia, kiedy śmiertelnie postrzelił komandora Paula Bauera na schodach budynku Thompson Center.
„Byłem właśnie na rozprawie mordercy (Bauera) i mam nadzieję, że już nigdy, przenigdy nie ujrzy światła dziennego” – powiedział Johnson podczas konferencji prasowej w centrali CPD po przesłuchaniu.
Legghette powiedział sędzi Reddick, że nie jest w stanie pozwolić sobie na prywatnego adwokata, a ona wyznaczyła obrońcę publicznego, który zajmie się jego sprawą.
Oskarżony ma stawić się ponownie w sądzie w dniu 18 kwietnia. Jeśli zostanie skazany, grozi mu dożywocie.
Monitor