Po Thanskgiving, Boże Narodzenie i Nowy Rok to najbardziej ruchliwy okres na drogach w Illinois i na chicagowskich lotniskach. Z danych Amerykańskiego Klubu Automobilowego (AAA) wynika, że w Illinois ponad 5.5 mln ludzi wyjedzie w świąteczną podróż. To wzrost o 2.3 procent w porównaniu do 2016 roku.
Co najmniej 5.1 mln osób uda się na święta samochodem. Najruchliwszy dniem na drogach w metropolii chicagowskiej będzie czwartek przed Bożym Narodzeniem, a największe korki spodziewane są w godz. od 4.00 do 6.00 wieczorem.
Będzie zero tolerancji dla kierowców pod wpływem alkoholu i narkotyków - podkreśla stanowa policja, która zapowiada wzmożone kontrole na drogach Illinois w okresie świątecznym.
Inne największe „grzechy” kierowców to przekraczanie dopuszczalnej prędkości, wymuszanie pierwszeństwa, rozproszenie uwagi, używanie telefonów i smartfonów oraz niezapinanie pasów bezpieczeństwa.
Wszystko to może mieć poważne konsekwencje dla kierowców i innych użytkowników dróg - ostrzega rzeczniczka prasowa stanowego departamentu transportu (IDOT) Gianna Urgo.
"Dobiega końca rok, który w Illinois był kolejnym z rzędu z liczbą ofiar śmiertelnych wypadków drogowych przekraczającą tysiąc. W ubiegłym roku w wypadkach zginęło 1078 osób. Z szacunków wynika, że co najmniej 315 osób poniosło śmierć w wypadkach związanych z prowadzeniem samochodu pod wpływem alkoholu" - powiedziała Urgo.
Wzmożonych kontroli na drogach Illinois kierowcy mogą spodziewać się do 2 stycznia.
Ponad 5.2 mln podróżnych obsłużą lotniska O'Hare i Midway - podał miejski departament ds. lotnictwa. Zarówno na O'Hare, jak i Midway najbardziej ruchliwym dniem będzie piątek, 22 grudnia. Wtedy O’Hare ma obsłużyć 225,000 pasażerów, a Midway - 70,000. Tradycyjnie na lotniskach zadbano o świąteczną atmosferę - dekoracje, muzykę, a nawet gorącą czekoladę dla pasażerów.
JT